Najwięksi pechowcy - poważne kontuzje zahamowały ich kariery

 Redakcja
Redakcja

Sebastian Madera 

Obrońca Jagiellonii Białystok to wzór pod względem wytrwałości i niezłomności w realizacji marzeń. Gdy w 2004 roku jako utalentowany nastolatek trafił do II-ligowego wówczas Widzewa Łódź, wydawało się, że jego kariera rozwija się prawidłowo. Niestety cztery dni po debiucie w barwach nowego klubu podczas treningu doznał złamania kości piszczelowej i strzałkowej.

Rehabilitacja trwała dwa lata i kiedy wrócił do pełni zdrowia, został wypożyczony z Widzewa do IV-ligowego KKS Koluszki. W połowie rundy jesiennej w meczu z RKS-em Radomsko doznał tej samej kontuzji, co przed dwoma laty!

Powrót do zdrowia zajął mu kolejne dwa lata, ale na szczęście od sezonu 2008/2009 cieszy się dobrą serią bez poważnych urazów.

Przerwa: 729 dni
Ostatni mecz w I zespole: 13 sierpnia 2004
Kolejny mecz w I zespole: 12 sierpnia 2006

Przerwa: 665 dni
Ostatni mecz w I zespole: 11 listopada 2006
Kolejny mecz w I zespole: 6 sierpnia 2008

Michał Żyro wróci do gry na najwyższym poziomie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Bart Young Zgłoś komentarz
    Marek Citko to największa gwiazda polskiej piłki nożnej mojego dzieciństwa!!! nigdy go nie zapomnę !!!
    • MariaMOher Zgłoś komentarz
      A jaka kara dla bandyty co tak załatwił Żyro ??? Bo przypadek to nie był !!!