W tym artykule dowiesz się o:
Co u najlepszych?
Gdy w pierwszej kolejce wygrywasz na trudnym terenie w Sociedad aż 3:0, przez kolejnym meczem na własnym boisku z Celtą Vigo musisz być zdecydowanym faworytem, a twoi kibice obstawiają zwycięstwo od 3:0 wzwyż.
Real Madryt, pozbawiony wciąż Cristiano Ronaldo czy Karima Benzemy, miał jednak wielkie problemy z drużyną Eduardo Berizzo i zwycięskiego gola strzelił dopiero na dziewięć minut przed końcem. Autorem trafienia był Toni Kroos.
Barcelona pojechała tym razem na El Nuevo San Mames. W Kraju Basków nie zachwyciła, ale trudne warunki postawił jej Athletic Bilbao. Mimo problemów Blaugrana wygrała jednak 1:0. Podobnie jak w przypadku Królewskich uratował ją środkowy pomocnik, tym razem Ivan Rakitić.
A Atletico?
Największe rozczarowanie?
Falstart. Jeśli w dwóch pierwszych kolejkach mierzysz się z beniaminkami i chcesz walczyć o mistrzostwo, to musisz zdobyć 6 punktów. Atletico ma jednak zaledwie dwa oczka.
W sobotę Rojiblancos ponownie rozczarowali. Jeśli w pierwszym meczu mieli pecha i zabrakło trochę skuteczności, bo w bramce Deportivo Alaves znakomicie spisywał się Pacheco, to przeciwko Leganes spisali się zdecydowanie gorzej. Tylko trzy celne strzały w starciu z beniaminkiem - to nie przystoi finaliście ostatniej edycji Ligi Mistrzów. Małe derby Madrytu zakończyły się bezbramkowym remisem, które ucieszyły tylko gospodarzy.
Odkąd Diego Simeone objął Atletico, jego drużyna jeszcze nigdy tak słabo nie rozpoczęła sezonu. Ale teraz może być już chyba tylko lepiej.
O palmę największego rozczarowania gracze ze stolicy rywalizowali z Valencią, która poniosła kolejną porażkę. Tym razem Nietoperze zaliczyli lot w dół w Eibar i przegrali 0:1.
Najlepszy mecz
W poprzedniej kolejce Malaga zawiodła na całej linii, tracąc punkty z Osasuną i to na własnym boisku. Tym razem drużyna Juande Ramosa zaimponowała. I to na wyjeździe.
Gdy w 61. minucie Espanyol podwyższył na 2:0, wydawało się, że jest pozamiatane. Wtedy jednak do pracy wzięli się goście. Ich imponująca pogoń przyniosła rezultaty - najpierw Diego Llorente, a następnie Charles trafili do siatki.
Wprawdzie spotkanie Cornella-El Prat nie stało na wyjątkowo wysokim poziomie, ale konkurencja w tej serii gier była mierna. Zanotowaliśmy bowiem aż cztery bezbramkowe remisy.
ZOBACZ WIDEO Adam Nawałka: Apetyty rosną w miarę jedzenia (źródło TVP)
{"id":"","title":"","signature":""}
Największa niespodzianka
Może zwycięstwo nad Granadą nie jest zaskoczeniem, ale postawa drużyny UD Las Palmas w pierwszych tygodniach nowego sezonu już tak.
Już w ostatnim sezonie piłkarze z Wysp Kanaryjskich byli rewelacją rozgrywek i zakończyli je na wysokim, 11. miejscu. Teraz idą za ciosem - w pierwszej kolejce pokonali przecież na wyjeździe Valencię (4:2), a teraz rozbili Granadę aż 5:1.
Na gwiazdę zespołu wyrasta Nabil El Zhar - Marokańczyk strzelił w sobotę dwa gole i zaliczył asystę. 30-latek, którego pamiętamy jeszcze z gry w Liverpoolu kilka lat temu, teraz przeżywa drugą młodość.
Gol kolejki
W tej kolejce wyróżniliśmy Fabiana Orellanę. Chilijczyk uciszył w sobotni wieczór Santiago Bernabeu, strzelając gola dla Celty na 1:1. Wprawdzie wyniku nie udało się utrzymać do końcowego gwizdka, gwiazdor gości opuszczał stadion z podniesioną głową.
Zobacz piękną bramkę Fabiana Orellany (akcja od 0:58) [ZDJĘCIA ELEVEN] (źródło ELEVEN)
Najlepsza "11" 2. kolejki La Liga Santander
Gdyby nie Sergio Alvarez, Celta przegrałaby sobotni mecz na Bernabeu zdecydowanie wyżej. Doceniamy także początek przygody Samuela Umtitiego z Barceloną - Francuz do tej pory jest niemal bezbłędny.
W linii pomocy nie mogło zabraknąć Rakiticia, Kroosa i oczywiście El Zhara. Jako łącznika między środkiem pola a atakiem ustawiamy Mikela Oyrzabala - rewelacyjnego 19-latka, który był liderem Realu Sociedad w meczu z Osasuną. Przed nim autor dubletu w spotkaniu z Malagą, Gerard Moreno.
Sergio Alvarez (Celta Vigo) - Juanfran (Deportivo), Samuel Umtiti (Barcelona), Bustinza (Leganes), Luna (Eibar) - El Zhar (UD Las Palmas), Toni Kroos (Real Madryt), Ivan Rakitić (Barcelona), Leon (Eibar) - Oyrzabal (Real Sociedad) - Gerard Moreno (Espanyol)
Podsumowanie i kolejna seria gier
2. kolejka La Liga Santander:
Real Betis - Deportivo 0:0 Espanyol - Malaga 2:2 Osasuna - Real Sociedad 0:2 Eibar - Valencia 1:0 Real Madryt - Celta Vigo 2:1 Leganes - Atletico 0:0 UD Las Palmas - Granada 5:1 Alaves - Sporting Gijon 0:0 Athletic Bilbao - FC Barcelona 0:1 Villarreal - Sevilla 0:0
Ze względu na przerwę reprezentacyjną piłkarze La Liga Santander powrócą do rywalizacji dopiero 9 września.
Ciężki wyjazd czeka Atletico, które pojedzie na Balaidos, by zmierzyć się z nieobliczalną Celtą. Łatwiejsze zadanie będą mieli dwaj pozostali kandydaci do tytułu: Real podejmie u siebie Osasunę, a Barcelona Deportivo Alaves. W zdobyciu kompletu punktów nie powinien przeszkodzić nawet wirus FIFA.
Najbardziej interesująco powinno być jednak na Ramon Sanchez Pizjuan. Do Sevilli przyjedzie rewelacyjne Las Palmas. Emocje gwarantowane.
3. kolejka La Liga Santander:
Piątek:
20:45 Real Sociedad - Espanyol Barcelona
Sobota:
13:00 Celta Vigo - Atletico Madryt 16:00 Real Madryt - Osasuna Pampeluna 18:15 Malaga - Villarreal 18:15 Sevilla - UD Las Palmas 20:30 FC Barcelona - Deportivo Alaves
Niedziela:
12:00 Sporting Gijon - CD Leganes 16:00 Valencia - Betis Sevilla 18:15 Granada - Eibar 20:30 Deportivo La Coruna - Athletic Bilbao