W Gdańsku podział punktów. Lechia prowadziła do przerwy z Wisłą, która w 2. połowie wyrównała.

Zamieszanie pod bramką gości. Bez uderzenia, ale będzie korner dla Lechii.

Już tylko 3 minuty gry przed nami.

Dwie minuty plus czas doliczony. Wisła przeważa, Lechia szans szuka po kontrach. Niewiele ich.

Korner dla Wisły, dogranie w pole karne, ale Nafciarze bez uderzenia na bramkę gospodarzy.

Bobcek oddał strzał z pola karnego. Płaskie uderzenie odbił Leszczyński.

Szuka swojego momentu Wisła Płock. Nafciarzom i Lechii brakuje jednak spokoju pod bramką rywala.

Pod koniec ponownie obserwujemy dość zachowawczą grę. Coś czujemy jednak, że tutaj jeszcze wydarzy się coś ważnego.

Czy któraś z drużyn będzie w stanie zadać cios na wagę wygranej? Przy piłce Lechia, ale Wisła cały czas cierpliwie czeka.

Bobcek w polu karnym Nafciarzy. Płaskie zagranie przejął jednak dobrze ustawiony Kamiński.

Gdańszczanie starają się atakować. Nie ryzykują za bardzo w tyłach świadomi, że Wisła tylko czeka na odsłonięcie się gospodarzy.

Salvador zgrał piłkę, uderzył z pola karnego Jurić, ale został zablokowany.

Lechia stara się atakować. Ma jednak problemy z kreowaniem okazji.

Z pola karnego uderzył Ćirković, Leszczyński pewnie interweniował na linii bramkowej.

Salvador ponownie ze łzami w oczach i pretensjami do sędziego. Kamiński uspokaja kolegę z drużyny.

Lechia po przerwie nie dopuszcza Wisły pod własne pole karne. Za moment goście wykonają rzut wolny.

Do przerwy w Gdańsku padła jedna bramka. Lechia prowadzi z Wisłą Płock.

Przed nami jeszcze minuta gry.

Lechia z piłką na połowie Wisły. Gospodarze długo rozgrywali akcję. W końcu przyspieszyli. Dogranie do Bobceka, który źle piętą trafił w piłkę.

Zbliżamy się do przerwy. Niewiele wskazuje na to, aby w 1. połowie coś się miało jeszcze zmienić.

Niewiele wychodzi beniaminkowi w ofensywie. Goście jeszcze bez celnego uderzenia w 1. połowie.

Niewiele potrafi zdziałać Wisła Płock. Lechia po objęciu prowadzenia mecz ma pod kontrolą.

Po stracie gola Nafciarze starają się atakować i szybko odrobić straty.

Lechia Gdańsk stara się dłużej utrzymywać przy piłce. Jednak niewiele z tego wynika. W meczu wciąż czekamy na premierowego gola.

Przerwa w grze. Dwóch zawodników Wisły wpadło na siebie i zderzyło głowami.

Wisła Płock stara się zaatakować. Goście szukają swojej szansy, ale jak na razie nie oddają uderzeń na bramkę Lechii Gdańsk.

Rogelj przedostał się z piłką w pole karne, zagrania w pole bramkowe nikt nie przeciął! Ależ to była szansa!

Jak na razie nie jest to spotkanie, o którym będzie się wnukom opowiadało. Przed momentem atak Wisły, ale piłka nie dotarła nawet do pola karnego.

Bobcek starał się uciec obrońcom gości. Jednak jeden z nich wślizgiem wybił piłkę i przerwał akcję.

Na razie więcej ostrych starć niż fajerwerków na boisku. Gra toczy się w środku pola.

Małe piłkarskie szachy od pierwszych minut. Mamy nadzieję, że za moment zespoły ruszą na siebie.

Pierwsze żale i płacze Salvador. Zdążyliśmy się przyzwyczaić. Gracz Wisły leży na murawie.

Spokojne pierwsze minuty. Drużyny czekają na rywala, nie rzucają się na rywala.

Mecz poprowadzi Mateusz Piszczelok (Katowice).

Zamykająca PKO Ekstraklasy Lechia Gdańsk zmierzy się w 5. w tabeli beniaminkiem Wisłą Płock.