To jeszcze nie koniec mistrzostw świata. Polacy wciąż mają o co grać

PAP / Zbigniew Meissner / Na zdjęciu: Arkadiusz Moryto
PAP / Zbigniew Meissner / Na zdjęciu: Arkadiusz Moryto

Wprawdzie porażka ze Słoweńcami mocno ograniczyła szanse na ćwierćfinał mistrzostw świata w piłce ręcznej, ale polscy szczypiorniści wciąż mają o co grać. Ich dalsze losy zależą w dużej mierze od rywali.

W tym artykule dowiesz się o:

Scenariusz na MŚ 2023 był klarowny - zakładając porażkę z mistrzami olimpijskimi Francuzami, "wystarczyło" pokonać Słoweńców i Saudyjczyków, by znaleźć się na ścieżce do ćwierćfinału. W II rundzie mieli czekać Hiszpanie, Czarnogórcy i Iran bądź Chile. Komplet punktów dawałby wymarzoną ósemkę. Proste? W teorii tak, boisko brutalnie zweryfikowało oczekiwania.

Słoweńcy rozbili Polaków 23:32, po kiepskim meczu kibice stracili wiarę, ale… porażka jeszcze nie przekreśliła szans na ćwierćfinał. Owszem, pozostał olbrzymi niesmak, fani opuszczający Spodek pomstowali na kadrowiczów, stawiając na nich krzyżyk. Wciąż jednak możliwe, że Biało-Czerwoni będą się liczyć w grze o awans.

Tak czy inaczej, warunkiem pozostania w turnieju będzie komplet punktów do końca rundy grupowej. Dużo zależy też od rozstrzygnięcia w rywalizacji Słoweńców z Francuzami. Zwycięzca będzie na pole position przed drugą rundą, zabierze do niej cztery punkty. Szans Polaków nie przekreśli też remis, ale sytuacja będzie jeszcze bardziej zagmatwana.

ZOBACZ WIDEO: Nagranie z imprezy Messiego trafiło do sieci. Hit!

Zakładając, że Hiszpanie wygrają swoje mecze w I fazie, będą faworytami zmagań obok Słowenii lub Francji. Jeśli to Trójkolorowi przystąpią do II rundy z 4 punktami, to zagrają dla Polaków, gdy pokonają Hiszpanów. Wówczas Biało-Czerwoni – w razie kompletu zwycięstw - mieliby taki sam dorobek jak Hiszpanie, ale lepszy bilans bezpośrednich meczów i byliby wyżej w tabeli. Identycznie wygląda scenariusz ze Słowenią z 4 punktami po rundzie wstępnej.

Ewentualny gorszy zespół z pary Słowenia - Francja będzie musiał przegrać przynajmniej jeden mecz, by Polacy mogliby go wyprzedzić po spotkaniach w Krakowie. Trzeba też pamiętać o Czarnogórcach, którzy prawdopodobnie wejdą do II rundy z 2 punktami. Konkretne warianty będzie można przygotować dopiero po słoweńsko-francuskiej rywalizacji (16.01).

Nastroje po porażce są fatalne, ale nawet gdyby Polakom nie udało się awansować do ćwierćfinału, to nie muszą wcale stracić szans na realizację drugiego celu, jakim jest udział w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich. Pewny awans do zmagań w Paryżu mają gospodarze - Francuzi. Kolejne miejsca czekają na złotych medalistów MŚ 2023 i mistrza Europy 2024.

Pozycja 2.-7. oznacza udział w eliminacjach, ale może się okazać, że nawet 10. lokata zapewni kwalifikację. Dużo zależy od podziału miejsc między kontynentami – jeśli przykładowo Egipcjanie znajdą się w gronie ćwierćfinalistów i wywalczą następnie mistrzostwo Afryki, to o igrzyska zagra dziewiąty zespół MŚ 2023. Warto zatem do samego końca walczyć o jak najlepsze miejsce.

ZOBACZ:
Gorzkie słowa trenera kadry
Sensacja w meczu Islandii

Źródło artykułu: WP SportoweFakty