Już za półtora miesiąca polska kadra powróci do walki o stawkę i rozpocznie rywalizację w barażach do Euro 2024. Podopieczni Michała Probierza 21 marca na Stadionie Narodowym w Warszawie zmierzą się z Estonią, a w razie zwycięstwa, pięć dni później, o przepustkę na wielką imprezę zagrają z wygranym z pary Walia - Finlandia.
- Zawodnicy do zrobienia dobrych wyników muszą być gotowi, a my nie mamy gotowego zespołu. Nie napawa to optymizmem. Sytuacja jest dosyć trudna. Przejście nowej generacji jest bardzo trudne - zauważył Henryk Kasperczak.
Szkoleniowiec w rozmowie z "Kanałem Sportowym" nawiązał również do Piotra Zielińskiego, który został odsunięty przez Aurelio De Laurentiisa od gry w Lidze Mistrzów, a to wszystko dlatego, bo... po sezonie zamierza odejść z SSC Napoli.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne sceny tuż przed meczem. Trudno się nie wzruszyć
- Czytałem, że to złośliwość wobec Zielińskiego. Nie, absolutnie nie. To wspaniały człowiek, świetny facet i zawodnik z najwyższej półki. Jednak dokonał wyboru. 1 lipca odchodzi i nie będzie go z nami - tak uzasadniał swoją kontrowersyjną decyzję szef ekipy z Neapolu (---> WIĘCEJ TUTAJ).
Henryk Kasperczak ma duże obawy co do tego, czy aktualna sytuacja nie odbije się na formie pomocnika. Niewykluczone, że kadrowicz będzie pomijany również w meczach Serie A. - Nie wiemy nawet, czy taki zawodnik jak Zieliński zostanie powołany. On w piłkę umie grać, ale pytanie, czy uda się go przygotować - zakończył wątek.
Czytaj także:
"Absolutnie magiczny". Eksperci pod wrażeniem Szczęsnego
Dramat Realu Madryt w derbach!