Niespodzianka w Kobierzycach. Dawno tam nie wygrały

Materiały prasowe / Orlen Superliga / Michał Rabiega / Trener Agata Cecotka (Piotrcovia Piotrków Trybunalski) z zespołem
Materiały prasowe / Orlen Superliga / Michał Rabiega / Trener Agata Cecotka (Piotrcovia Piotrków Trybunalski) z zespołem

Trzy wysokie porażki z rzędu, a tu taka niespodzianka! Piotrcovia Piotrków Trybunalski przerwała fatalną serię i zaskoczyła, pokonując w sobotę na wyjeździe KPR Gminy Kobierzyce.

Gdy spojrzy się na ostatnie wyniki drużyny Agaty Cecotki, wygrana w Kobierzycach jest naprawdę dużym zaskoczeniem. Piotrcovia Piotrków Trybunalski w nowym roku rozegrała łącznie jedenaście spotkań, z czego wygrała... tylko dwa - z Galiczanką Lwów oraz Handball JKS Jarosław.

Dodajmy, że obie ekipy walczą teraz o utrzymanie w Orlen Superlidze Kobiet i o mały włos w tym gronie nie znalazły się także piotrkowianki, ale na ostatniej prostej wywalczyły sobie miejsce w najlepszej szóstce rozgrywek i mogły odetchnąć z ulgą.

Drużyna z województwa łódzkiego w marcu poniosła jednak trzy dotkliwe porażki - dwie z MKS FunFloor Lublin (Orlen Superliga Kobiet i Puchar Polski) oraz jedną z KGHM MKS Zagłębiem Lubin. Do tego w sobotę przyszło im się zmierzyć z zespołem z Kobierzyc, który na brak formy narzekać nie może. I początkowo spotkanie przebiegało pod dyktando zawodniczek Marcina Palicy (10:5 w 17').

ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych

Chwilę później nadszedł jednak przełom. Piotrcovia Piotrków Trybunalski doszła brązowe medalistki na jedną bramkę (11:10 w 23') i uwierzyła, że jest w stanie nawiązać walkę. Wyróżniały się Oliwia Szczepanek, Tauani Martin Schneider i Karolina Mokrzka.

Szczypiornistki Agaty Cecotki nabrały pewności siebie i znakomicie weszły w drugą połowę (16:18 w 37'). Radość z prowadzenia nie trwała jednak długo. Zawodniczki dolnośląskiego klubu przerwały impas strzelecki i doprowadziły wkrótce do wyrównania, a następnie wdały się w zaciętą wymianę ciosów.

Emocji nie zabrakło również w końcówce spotkania. Na cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry na tablicy wyników widniał remis (27:27 w 56') i wydarzyć się mogło absolutnie wszystko. Finał był jednak taki, że gospodynie spotkania nie zdobyły już ani jednej bramki. Co innego ich rywalki. W kluczowym momencie na listę strzelczyń wpisała się Joanna Waga, a wynik starcia ustaliła Oliwia Szczepanek.

Orlen Superliga Kobiet:

KPR Gminy Kobierzyce - MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 27:29 (16:14)

KPR: Kowalczyk, Saltaniuk, Chojnacka - Kucharska, Drażyk 2, Buklarewicz 1, Janas 3, Wiertelak 3, Kozioł 2, Ważna 3, Domagalska 1, Cygan 3, Despodovska 6, Smolich 2, Melescewa 1.
Karne: 5/5
Kary: 6 min.

Piotrcovia: Sarnecka, Suliga - Świerczek 1, Radushko 4, Mielewczyk 2, Polaskova 2, Królikowska 1, Grobelna 3, Mokrzka 6, Szczepanek 4, Trbović, Waga 2, Martins Schneider 4.
Karne: 3/4
Kary: 8 min.

Sędziowie: Tomasz Łacny i Tomasz Okos

Czytaj także:
El. MŚ 2025: Polska poznała rywala. Decydowały detale
3,5 miliona. Industria Kielce z solidnym zastrzykiem gotówki

Źródło artykułu: WP SportoweFakty