Jak już informowaliśmy wcześniej, KGHM MKS Zagłębie Lubin - czyli aktualny mistrz i zdobywca Pucharu Polski - postawiło w sezonie 2024/2025 jednak na rywalizację Lidze Europejskiej.
Ekipa ze stolicy polskiej miedzi nie miała gwarantowanego miejsca w Lidze Mistrzyń i musiałaby ubiegać się znów o "dziką kartę". Przypomnijmy, że w swoim debiucie w EHF Champions League lubinianki nie odniosły żadnego zwycięstwa, ale kilka razy były bardzo blisko zdobycia punktów.
- Minimum będzie to Liga Europejska. Na pewno się zgłosimy. Zobaczymy, czy będzie to Liga Mistrzyń. Ja nie chciałbym wydawać pieniędzy, których nie mam. A jeśli ich nie zdobędę na EHF Champions League, to nie będę zgłaszał, żeby później "biedować" i na przykład nie wypłacać pewnych świadczeń - mówił nam w maju prezes lubińskiego klubu Witold Kulesza.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: potężna kraksa. Upadali jeden po drugim
KGHM MKS Zagłębie Lubin złożyło już wszystkie stosowne dokumenty potrzebne do uzyskania formalnej zgody na udział w rozgrywkach. Uczyniły to także ekipy srebrnych (KPR Gminy Kobierzyce) oraz brązowych (MKS FunFloor Lublin) medalistek, którym również przysługuje prawo do występów w EHF European League.
Sezon na czwartej pozycji zakończyły szczypiornistki MKS URBIS Gniezno. One z kolei będą walczyć o jak najlepszy wynik w Pucharze Europy EHF (dawniej Challenge Cup) i będzie to dla nich debiut na europejskich parkietach.
Oficjalna lista zespołów, które będą uczestniczyć w rozgrywkach EHF Ligi Europejskiej Kobiet oraz Pucharu EHF Kobiet w sezonie 2024/2025 zostanie ogłoszona 9 lipca.
---> Transfer w Orlen Superlidze. Duże wzmocnienie Górnika Zabrze
---> Wpłynęło aż 120 ofert! Utytułowany klub szuka trenera w niecodzienny sposób