Miedź z Vive przegrała planowo. Teraz zawodnicy prowadzeni przez Marka Motyczyńskiego zawitają do Lubina, gdzie będą chcieli zdobyć pierwsze punkty w sezonie. - Gdzie mamy szukać tych punktów jak nie w pojedynkach z Zagłębiem, czy innymi drużynami, które można powiedzieć, są w naszym zasięgu - pyta retorycznie Paweł Piwko.
- W pierwszym meczu o punkty było bardzo trudno, gdyż Vive to rywal zupełnie innej klasy. W sobotę mamy mecz, taki w którym powinniśmy bardziej powalczyć o punkty, które w tym spotkaniu wydają się być dużo bardziej realne - uważa "Browar".
- Na hali Zagłębia gra się nam zawsze ciężko, ale jedziemy tam walczyć na dwieście procent i wygrać - mówi Andrzej Brygier.
- Zagłębie będzie faworytem meczu, grają na swoim parkiecie i na pewno będą chcieli rehabilitować się za przegraną w pierwszej kolejce w Zabrzu. Zagłębie będzie chciało udowodnić, że jest wartościowym zespołem - uważa zawodnik Miedzi.