Reprezentował barwy Szczypiorna Kalisz, w którym był jednym z liderów. - Skończyłem sezon jako piąty w klasyfikacji strzelców w drugiej lidze. Uważam, że wnosiłem sporo do kaliskiego zespołu. Na koniec rozgrywek w Kaliszu podziękowano za grę kilku zawodników, ja również odszedłem - mówi Piotr Bielec.
Zawodnik urodzony w Świebodzicach na koniec sezonu nabawił się urazu kolana. W okresie przygotowawczym do nowych rozgrywek nie trenuje jeszcze na pełnych obrotach tak jak jego koledzy z Ostrovii. - Jestem już po badaniach rezonansem i konsultacji z ortopedą. Teraz chciałbym jak najszybciej powrócić na ligowe boiska - mówi rozgrywający.
Przygoda 22-latka z piłką ręczną rozpoczęła się w Kusym Kraków. Następnie grał w SMS-ie Gdańsk, Zagłębiu Lubin, AZS-ie UZ Zielona Góra oraz we wspomnianym wyżej Szczypiornie. Teraz zagra na pierwszoligowych parkietach. - Mam ambicje żeby zagrać w ekstraklasie. Kto wie jesli moja kariera się będzie dobrze rozwijać to chciałbym spróbować swoich sił na zachodzie. Zobaczymy jak się to potoczy, najważniejsze aby zdrowie dopisywało - mówi Piotr Bielec.
Na grę w ostrowskiej siódemce namówił go jej szkoleniowiec. - Zadzwonił do mnie trener Paweł Rusek i zaproponował mi grę na bardzo fajnych warunkach. Poinformował mnie o sytuacji klubu, działaniach nowego zarządu, które zmierzały ku poprawie sytuacji klubu - informuje zawodnik.
Na koniec gracza biało-czerwonych zapytaliśmy jak ocenia zbudowany w Ostrowie Wielkopolskim skład na sezon 2011/2012. - Mamy trochę mieszanki, doświadczonych, a także młodych graczy. W takim składzie z trenerami jesteśmy wstanie powalczyć o dobrą lokatę - zakończył Piotr Bielec.
Pierwszoligowe rozgrywki ruszą w następny weekend. Ostrovia w sobotę 17 września o godzinie 18.30 we własnej hali zmierzy się z Politechniką Radomską. Natomiast w najbliższą sobotę o godzinie 17.30 ostrowian czeka ostatni mecz kontrolny. Ich rywalem będzie Arot Astromal Leszno.
