Bośniacki rozgrywający ma już za sobą pierwszy trening pod okiem trenera Manolo Cadenasa. Milas w zespole został przyjęty bardzo dobrze. - W dalszej aklimatyzacji na pewno pomogą mi Tore i kilku zawodników z południa Europy - nie kryje nowy zawodnik Nafciarzy na łamach oficjalnej strony internetowej płockiego klubu.
Młodego zawodnika bardzo cieszy perspektywa współpracy z hiszpańskim szkoleniowcem. - To z pewnością coś, co pomoże mi w rozwoju - przyznaje Bośniak.
Milas w poprzednim sezonie bronił barw RK Boracu Banja Luka. Wysoki i dobrze zbudowany rozgrywający (200 centymetrów wzrostu i 97 kilogramów wagi) jest etatowym reprezentantem swojego kraju. W tym roku wystąpił we wszystkich czterech meczach eliminacji mistrzostw Europy, zdobywając dziewięć bramek.
Młody zawodnik przed szansą na debiut w zespole Nafciarzy stanie już w czwartek, gdy Wisła w meczu towarzyskim zmierzy się z SC Magdeburg. Dwa dni później płocczanie wezmą udział w turnieju w Ilsenburgu, gdzie ich rywalami będą między innymi TSV Hannover-Burgdorf i Rhein-Neckar Löwen.
Czy ktoś go widział i może coś napisać jak się prezentował ?