Pogoń podejmuje Energę, ciekawie w Chorzowie - zapowiedź 20. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Łukasz Wojtczak 27 Lutego 2015, 17:00

Hitem 20. kolejki będzie pojedynek szczecinianek z Akademiczkami. Podopieczne Adriana Struzika to sprawczynie największej niespodzianki w poprzedniej kolejce. Zwycięstwo nad niepokonanymi do tej pory lubliniankami musiało dodać im skrzydeł i wiary w swoje możliwości. Fenomenalne zawody rozegrała liderka zespołu - Agata Cebula. W niedzielę szczypiornistki z Grodu Gryfa także liczą na wygraną. Inaczej być nie może, bo Pogoń ciągle wierzy w poprawienie swojej pozycji - nadal jest realna szansa na zajęcie nawet miejsca na podium. Wygrana z Energą AZS bardzo by się do tego przyczyniła. Jednak koszalinianki także mają swoje plany. Chcą za wszelką cenę obronić trzecie miejsce, a kto wie, może nawet zagrozić jeszcze Vistalowi Gdynia. Podopieczne Edwarda Jankowskiego mają powody czuć się pewnie po poprzedniej kolejce, w której wygrały z innym pretendentem do trzeciej lokaty - Zagłębiem Lubin.

W Lublinie Pogoń odniosła niespodziewany sukces

Miedziowe po ligowej przegranej z Energą AZS Koszalin, znalazły się nie łatwej sytuacji. Z jednej strony wciąż mają szansę, aby dogonić Akademiczki, tym bardziej, że rozegrały jeden mecz mniej, a z drugiej, depcze im po piętach szczecińska Pogoń. Lubinianki potrzebują więc punktów i z takim nastawieniem podejdą do pojedynku z nowosądeczankami. Każdy inny wynik, niż triumf Zagłębia, byłby zresztą sensacją. Góralki od początku roku grają słabo, a do tego dotknęła je prawdziwa plaga kontuzji. To wszystko mocno przełożyło się na wyniki. Jedna skuteczna Katarina Dubajova, to wciąż zdecydowanie za mało. - Nie umiem tego wytłumaczyć. Znowu przegrywamy i to jeszcze u siebie. Przykro mi. To już kolejny mecz, który był do wygrania, ale zabrakło trochę szczęścia w końcówce i ponownie jesteśmy bez punktów - mówiła Małgorzata Rączka po ostatniej porażce z Ruchem Chorzów. Pierwszy mecz obu drużyn zakończył się wynikiem 28:25 na korzyść podopiecznych Bożeny Karkut. Jak będzie tym razem?

Tak było w pierwszej rundzie:
Olimpia-Beskid Nowy Sącz - Zagłębie Lubin 25:28

KPR Ruch Chorzów - Start Elbląg / 01.03, godz. 17.30

• Monika Migała po meczu z Pogonią: To zwycięstwo to nic dziwnego

PGNiG Superliga Kobiet