Nie tak miała wyglądać inauguracja zmagań w fazie play-out dla wrocławskiej ekipy. Dowodzona przez Piotra Przybeckiego drużyna zawitała przed tygodniem na parkiet ostatniej w tabeli Nielby. Choć szczypiorniści Śląska stawiani byli w roli faworyta zawodów, to po końcowym gwizdku pogodzić musieli się z porażką. Nielba wygrała bowiem 27:24.
[ad=rectangle]
Słaby start walki o utrzymanie na parkietach PGNiG Superligi nie podłamał jednak zawodników trenera Przybeckiego. Niedzielną derbową batalią z Zagłębiem Lubin wrocławscy gracze chcą powrócić na zwycięską ścieżkę.
- Wbrew pozorom to będzie jedno z cięższych spotkań, które mieliśmy do tej pory. Chłopaki wiedzą o co grają - tak naprawdę jest to mecz o wszystko - ocenia na łamach oficjalnej strony klubu Daniel Grobelny.
Patrząc na aktualną klasyfikację w tabeli fazy play-out, niedzielne spotkanie w Lubinie rzeczywiście będzie miało ogromne znaczenie dla wrocławskiego zespołu. W przypadku zwycięstwa Śląsk wyprzedzi Zagłębie i wskoczy na pozycję barażową, w przypadku porażki natomiast będzie miał do rywali z Lubina już cztery punkty straty.
- To mecz za cztery punkty. Będzie ciężko, bo to Zagłębie jest w tym spotkaniu w roli gospodarza. My musimy w pełni zagrać swoje, musimy zagrać zespołowo - dobrze w obronie i przede wszystkim od początku spotkania nie pozwolić myśleć rywalowi o zwycięstwie - dodaje Michał Adamuszek.
Spotkanie Zagłębia ze Śląskiem zaplanowane zostało na niedzielę, 19 kwietnia. Początek meczu o godz. 17:00.
Źródło: wks-slask-wroclaw.com