Lubinianie okres gier kontrolnych rozpoczęli w minionym tygodniu, premierowe sparingi rozgrywając z Gwardią Opole oraz reprezentacją Polski juniorów. Podopieczni trenera Pawła Nocha wyszli z tych spotkań bez porażki, pierwszą przegraną notując we wtorek w domowym sparingu z Chrobrym Głogów.
[ad=rectangle]
Miedziowi spotkanie mogli zakończyć jednak triumfem, bowiem na kilka minut przed końcem zawodów prowadzili różnicą dwóch trafień. - Mieliśmy wówczas przewagę, którą powinniśmy w normalny sposób dowieźć do końca. To się jednak nie udało, Chrobry wykorzystał nasze błędy i wygrał - ocenia Wojciech Gumiński.
Skrzydłowy lubińskiej drużyny nie przywiązuje jednak dużej wagi do dwubramkowej porażki z Chrobrym. - To początek przygotowań, za nami mało meczów i dlatego też błędy po obu stronach były jeszcze widoczne. Jak na trzeci mecz w nowym składzie zagraliśmy jednak dobry mecz i myślę, że wszystko idzie w dobrym kierunku - dodaje.
Gumiński jest zdania, że spora liczba rozegranych meczów kontrolnych będzie w trakcie sezonu działała na korzyść Zagłębia. Miedziowi w tym czasie zdążą poznać filozofię trenera Nocha, a także zgrają się z nowymi zawodnikami.
- Każdy mecz daje nam możliwość lepszego poznania nowych chłopaków, ich zachowań i tego jak poruszają się w obronie i w ataku. To dla nas duży plus, że tych spotkań będzie w okresie przygotowawczym sporo. Treningi ruszyły pełną parą, skupiamy się na poleceniach trenera, który chce nam pokazać w jaki sposób mamy grać. Z wszelkimi ocenami proszę więc poczekać do startu sezonu - uważa skrzydłowy.
Kolejny spotkania sparingowe szczypiorniści lubińskiej drużyny rozegrają już w piątek i w sobotę. W obu meczach rywalem Zagłębia będzie Śląsk Wrocław. Pierwsze starcie odbędzie się we Wrocławiu o godz. 18:00, a drugie w Lubinie o 17:30.
