Wisła szuka lewoskrzydłowego. Na celowniku Polak, Norweg i francuski mistrz

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Leszek Stępień /
WP SportoweFakty / Leszek Stępień /
zdjęcie autora artykułu

Orlen Wisła Płock rozpoczyna transferową ofensywę. W ekipie wicemistrzów Polski dojdzie do kilku zmian, a jedne z nich dotyczyć będą obsady lewego skrzydła. Klub ma na tę pozycję trzech kandydatów.

Od czterech sezonów na lewym skrzydle płockiej ekipy nie dochodziło do zmian kadrowych. Duet zawodników na tej pozycji tworzyli klubowa legenda, Adam Wiśniewski, oraz sprowadzony w 2012 roku Serb Ivan Nikcević.

Obaj gracze to doświadczeni szczypiorniści, będący jednak na skraju sportowej kariery. Wiśniewski w październiku będzie świętował 36. urodziny, Nikcević 35 lat skończył w lutym tego roku. Obu wraz z zakończeniem sezonu 2015/16 kończą się też kontrakty i jak na razie z klubu docierają przesłanki, że umowę przedłużył tylko pierwszy z nich. Oficjalnego potwierdzenia jednak nie ma.

Wisła szuka nowego lewoskrzydłowego. Klub chciałby sprowadzić zawodnika już na lipiec, ale jeśli to się nie uda nowy lewoskrzydłowy trafi do drużyny po zakończeniu sezonu 2016/17.

Płocki klub zainteresowany jest usługami trzech zawodników. Pierwszym wyborem był Przemysław Krajewski. 28-latek jest jednak związany z KS Azotami Puławy kontraktem do końca czerwca 2017 roku i prezes Jerzy Witaszek nie jest skłonny puścić go teraz do Płocka za darmo. Niewykluczone jednak, że reprezentant Polski zasili Wisłę w przyszłym roku.

Kolejne dwie opcje klubu to Norweg Andre Lindboe oraz Francuz Samuel Honrubia.

Pierwszy z nich ma 27 lat i jest zawodnikiem Elverum Handball. Lindboe to doświadczony zawodnik - w styczniu wraz z reprezentacją Norwegii uczestniczył w EHF Euro 2016, a od 2010 roku regularnie występuje w europejskich pucharach. Z Wisłą mierzył się w sezonie 2012/13 i w dwumeczu fazy grupowej Pucharu EHF rzucił Nafciarzom 13 bramek. W obecnych rozgrywkach w 10 meczach Ligi Mistrzów zdobył 64 bramki.

Zdecydowanie największe doświadczenie spośród nich ma Honbrubia. 29-letni Francuz to mistrz olimpijski i Europy oraz dwukrotny triumfator mistrzostw świata. W kraju, jako zawodnik Montpellier Agglomeration HB, a teraz Paris Saint-Germain HB, zdobył ponad 20 trofeów. W czerwcu opuści francuski klub, bo ten sprowadza Uwe Gensheimera i Honrubia nie mógłby liczyć na zbyt wiele grania. Wisła nawiązała z nim kontakt, ale szanse jego sprowadzenia nie są zbyt duże.

Sprawy transferowe Wisły wyjaśnić powinny się w najbliższych tygodniach. Klub wkrótce powinien ogłosić nazwisko nowego trenera, a później również i listę zawodników, z którymi przedłużył umowy.

Źródło artykułu:
Komentarze (25)
avatar
EQ Iskra
26.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ja myślę, że zanim jakiekolwiek transfery dojdą do skutku, trzeba poznać trenera. Druga w kolejności kwestia to analiza, kto w zespole zostaje i wnosi coś do gry Wisły a kto jest tylko ciężarem Czytaj całość
avatar
onereds
25.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ciekawe pomysły na skrzydła, oczywiscie Honrubia byłby pewnie spełnieniem marzeń tylko czy Wisłe stać na niego i czy nie będzie to troche zbyt duży koszt a małe wzmocnienie. Rozumiem ze Gadżet Czytaj całość
avatar
ZKS Płock
25.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ja bym z całym szacunkiem Adamowi już podziękował z końcem tego sezonu , podpisał roczny kontrakt z Ivanem (najlepiej widziałbym go jako asystent trenera jeśli by się zgodził). Na przyszły sezo Czytaj całość
Cynek
25.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
lepiej poszukajcie kogoś za daszka bo chlop się nie rozwija, a nawet się cofa....  
avatar
Bertus
25.02.2016
Zgłoś do moderacji
5
4
Odpowiedz
"...Wisła nawiązała z nim kontakt..." -no proszę zarząd OWP wchodzi na wyższy level ;) Po monitoringu nadszedł czas na nawiązywanie kontaktu.Może następnym razem uda im się nawiązać kontakt z . Czytaj całość