Katarzyna Koniuszaniec: Ciężka praca przyniosła efekty

- Bardzo dobrze zagrałyśmy w obronie, a w bramce świetnie spisywała się Saloma - powiedziała tuż po wygranym spotkaniu skrzydłowa Łączpolu Gdynia, Katarzyna Koniuszaniec.

Maciej Firlej
Maciej Firlej

- Na ten sukces pracowałyśmy bardzo ciężko. Cały miniony tydzień przygotowywałyśmy się na spotkanie z zawodniczkami z Piotrkowa Trybunalskiego. Wynik świadczy, że ciężka praca zarówno mojego zespołu jak i trenera przyniosła efekty. Bardzo się cieszę z tego zwycięstwa - powiedziała tuż po meczu Katarzyna Koniuszaniec.

Pierwsza połowa to koncertowa gra gospodyń. Wystarczy tylko powiedzieć, że przyjezdne przez 30 minut zdobyły tylko cztery bramki. - Bardzo dobrze zagrałyśmy w obronie, a w bramce świetnie spisywała się Saloma (Shyverska Solomiya – przyp. red.) - mówi skrzydłowa Łączpolu Gdynia.

W następnej kolejce podopieczne Grzegorza Gościńskiego zmierzą się ze Zgodą Rudą-Śląską, prowadzoną przez Krzysztofa Przybylskiego. Będzie to spotkanie dwóch trenerów reprezentacji Polski. -Na Śląska jedziemy, aby wygrać. Mam nadzieję, że przed fazą play-off wskoczymy na trzecie miejsce. Ułatwi nam to walkę o medale, z której na pewno nie zrezygnujemy - kończy Koniuszaniec.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×