Liga Mistrzów. Kadetten - Orlen Wisła. Wjazd na ścieżkę do awansu

Marcin Górczyński 17 Listopada 2019, 09:29

WP SportoweFakty / Krzysztof Benetrowicz / Na zdjęciu: Niko Mindegia

• PGNiG Superliga: Stal ciągle niskiej jakości. Pogoń wróci z Mielca z punktami

Nafciarzy czeka rewanż z Duńczykami, ale widząc ich ostatnią słabość, najtrudniejszą przeszkodą wydaje się Kadetten Schaffhausen. Mistrzowie Szwajcarii wrócili "do żywych", regularnie punktują i tak naprawdę są w podobnym położeniu, wciąż grają o awans. Obudził się węgierski snajper Gabor Csaszar, który niedawno rzucił GOG aż 16 bramek, a z 41 golami jest jednym z najlepszych strzelców rozgrywek. W Płocku udało się zneutralizować Madziara, podobnie jak Serba Żarko Sesuma (27:23). Od tego czasu Kadeci zrobili jednak zauważalny postęp.

ZOBACZ: VIVE rozbiło triumfatora LM!

Kryzys, szczególnie kadrowy, ma za sobą też Wisła. Z Czechowskimi Niedźwiedziami udało się wygrać z dwoma zdrowymi rozgrywającymi, Xavier Sabate ledwo sklecił sensowną siódemkę. Z Kadetami ławka będzie dłuższa, w niedawnym spotkaniu ligowym z MMTS-em Kwidzyn parkiet powąchali Alvaro Ruiz, Żiga Mlakar i długo niewidziany w niebieskiej koszulce Ondrej Zdrahala. Nadal rany leczą Konstanin Igropulo i Philip Stenmalm, ale skład i tak prezentuje się o niebo lepiej niż przez ostatnie kilkanaście dni. Dziur nie będą musieli przynajmniej łatać skrzydłowi, aczkolwiek na prawym skrzydle zadziwiał Przemysław Krajewski.

Wtyką wicemistrzów Polski w Szafuzie jest Ivan Stevanović, który przez dwa ostatnie lata strzegł bramki rywali. Chorwat zna większość zespołu, bo Kadeci nie dokonali rewolucji w składzie, bazują na podobnej siódemce.

Liga Mistrzów 2019/20, gr. D