Stal Mielec rozglądała się za prawoskrzydłowym w związku z poważną kontuzją stawu łokciowego Pawła Wilka. Od kilkunastu dni wolny na rynku pozostawał wychowanek klubu Damian Misiewicz.
ZOBACZ: VIVE musi szukać nowych Polaków do składu
30-letni prawoskrzydłowy po ponad czterech latach niedawno rozstał się z Grupą Azoty Tarnów, z którą awansował do Superligi. Na najwyższym szczeblu rozegrał 10 meczów i rzucił 11 bramek, ale w porównaniu do poprzednich sezonów pojawiał się na parkiecie dość rzadko.
Wcześniej występował w Czuwaju Przemyśl (także w Superlidze), macierzystej Stali Mielec oraz AZS-ie Politechnice Radomskiej.
Misiewicz zagra "w domu" po 10 latach nieobecności. Identyczny kierunek obrał jego kolega z szatni z Tarnowa Łukasz Nowak, przez wiele sezonów także lider ówczesnego SPR-u PWSZ.
Drugim prawoskrzydłowym Stali pozostaje Łukasz Janyst.
ZOBACZ: Ważne dni dla przyszłości VIVE
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: co za umiejętności! Tę akcję w futsalu można oglądać w nieskończoność