Co za mecz lidera Ligi Centralnej! Odrobili 11-bramkową stratę

Nieprawdopodobny finał w Zabrzu i kolejna niespodzianka z udziałem Górnika

Liga Centralna rozkręca się coraz bardziej. W najciekawszym spotkaniu, aż 1 000 osób oklaskiwało zespół AZS-u AWF Biała Podlaska, który pokazał, że niemożliwe nie istnieje. Do przerwy istniała tylko Budnex Stal, która już w 25. minucie prowadziła 16:5, by do przerwy mieć przewagę 19:8. Po zmianie stron jednak zawodnicy ze wschodu zaczęli się zbliżać bardzo szybko do gorzowian i na 10 minut przed końcem, po rzucie Bartosza Ziółkowskiego, to liderzy tabeli wyszli na prowadzenie i ostatecznie wygrali 27:26.

Różnicą jednej bramki wygrał też MKS Grudziądz, który pokonał u siebie MKS Wieluń 32:21. Poza jednym momentem w I połowie, gospodarze prowadzili cały czas, jednak do samego końca utrzymali koncentrację. Wyrównane spotkanie było także w Wągrowcu. Nielba dzięki dwóm bramkom w ciągu ostatnich dwóch minut pokonała zespół z Olsztyna.

Wysokie domowe zwycięstwa odniosły MUKS Zagłębie ZSO 14 Sosnowiec i Orlen Upstream SRS Przemyśl, a dla obu zespołów po jednym zawodniku zaliczyło bardzo dobry występ indywidualny. Dawid Mięsopust zdobył 12, a Paweł Stołowski 9 bramek. U siebie przegrał natomiast SPR GKS Autoniwest Żukowo, który nie poradził sobie ze skutecznym Tomaszem Kasprzakiem i KPR-em Legionowo. Ekipa z Mazowsza wygrała aż 32:23.

W jedynym niedzielnym meczu Arged KPR Ostrovia nie miała większych problemów ze Śląskiem, wygrywając ostatecznie z wrocławianami różnicą 13 bramek, a co ważne dla ekipy z Wielkopolski, bramki rozłożyły się na wielu zawodników. Ostrowianie podobnie jak drużyna z Białej Podlaskiej mają komplet punktów, przegrywają jedynie różnicą bramek o dwie.

6. kolejka Ligi Centralnej:

MKS Grudziądz - MKS Wieluń 32:31 (15:13)

Najwięcej bramek: dla MKS-u Grudziądz - Artur Sadowski, Paweł Kruszewski, Szymon Ludwiczak - po 5; dla MKS-u Wieluń - Szymon Famulski 6, Arkadiusz Galewski 5, Konrad Krzaczyński, Jarosław Cepielik - po 4.

SPR GKS Autoinwest Żukowo - KPR Legionowo 23:32 (14:17)

Najwięcej bramek: dla GKS-u - Bartosz Andrzejewski, Rafał Stępień - po 6, Alan Benkowski 4; dla KPR-u - Tomasz Kasprzak 11, Krystian Wołowiec 5, Mateusz Chabior, Kamil Ciok - po 4.

MKS Nielba Wągrowiec - OKPR Warmia Energa Olsztyn 28:26 (15:12)

Najwięcej bramek: dla Nielby - Karol Przychodzeń 8, Paweł Gregor 7, Patryk Skrzypczak 5; dla Warmii - Adrian Gruszczyński 5, Adrian Chełmiński 4, Marcin Malewski, Michał Klapka, Damian Didyk - po 3.

MUKS Zagłębie ZSO 14 Sosnowiec - MKS Padwa Zamość 35:26 (16:13)

Najwięcej bramek: dla Zagłębia - Dawid Mięsopust 12, Sebastian Danysz, Łukasz Płonka - po 7; dla Padwy - Tomasz Fugiel 7, Paweł Puszkarski, Kacper Mchawrab, Łukasz Orlich - po 3.

AZS AWF Biała Podlaska - Budnex Stal Gorzów 27:26 (8:19)

Najwięcej bramek: dla AZS-u AWF - Leon Łazarczyk 7, Przemysław Urbaniak 6, Bartosz Ziółkowski 5; dla Stali - Aleksander Kryszeń 8, Mateusz Stupiński 5, Mariusz Kłak, Dawid Pietrzkiewicz - po 4.

ORLEN UpStream SRS Przemyśl - MKS Siódemka-Huras-Miedź Legnica 33:25 (16:9)

Najwięcej bramek: dla SRS-u - Paweł Stołowski 9, Dzianis Krycki 7, Kevin Starzecki 6; dla Miedzi - Mateusz Wychowaniec 8, Kacper Bogudziński 7, Korneliusz Wita 4.

Arged KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski - Śląsk Wrocław 34:21 (17:10)

Najwięcej bramek: dla Ostrovii - Ksawery Gajek, Kamil Adamski - po 6, Michał Bałwas, Mateusz Wojciechowski - po 5; dla. Śląska - Michał Wiewiórski 8, Sebastian Ziemiński 6, Łukasz Palica 4

Czytaj także: 
Łomża Vive rozbiła MMTS 
Ważna wygrana Chrobrego

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!