Wrze w Finlandii. Wszystko przez zgodę dla Rosjan

Im bliżej rozpoczęcia Rajdu Finlandii, tym większe emocje towarzyszą startowi Rosjan w tej imprezie. Firma Secto, która jest tytularnym sponsorem rundy WRC, potępiła obecność rosyjskich kierowców na liście startowej.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Craig Breen na trasach w Finlandii Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Craig Breen na trasach w Finlandii
Rajd Finlandii rozpocznie się w czwartkowy wieczór. W najbliższej rundzie mistrzostw świata WRC pojawią się Rosjanie, co budzi spore emocje w kraju, który graniczy z państwem rządzonym przez Władimira Putina. Relacje fińsko-rosyjskie stały się mocno napięte, po tym jak moskiewski dyktator wszczął wojnę w Ukrainie. Przekonały one władze w Helsinkach m.in. do wstąpienia do NATO.

Rosjanie mogą wystartować w rajdzie WRC, gdyż wcześniej na taki ruch zgodziła się FIA. Światowa federacja zobowiązała kierowców z tego kraju do rywalizacji pod neutralną flagą. Każdy z nich musi też podpisać dokument o neutralności politycznej, który zakazuje m.in. chwalenia Putina i wzywa do solidarności z narodem ukraińskim.

"To dla nas wyjątkowo niezręczna sytuacja. Nasza firma i jej pracownicy pomagają Ukrainie. Przekazywaliśmy darowizny na cele charytatywne, dostarczamy sprzęt ochronny i leki do Kijowa. Pomagaliśmy też uchodźcom przedostać się do Finlandii" - ogłosiła w specjalnym oświadczeniu firma Secto, która jest sponsorem tytularnym Rajdu Finlandii.

ZOBACZ WIDEO: Messi haruje na początku sezonu, a żona?! Te zdjęcia robią furorę

"W oparciu o powyższe, stanowisko firmy Secto jest jasne. Rosyjscy kierowcy nie powinni mieć zgody na rywalizację w Finlandii. Gdybyśmy mieli możliwość podejmowania decyzji w tej sprawie, to byśmy z niej skorzystali. Dodajemy również, że logo Secto nie zostanie umieszczone na samochodach kierowców z Rosji" - dodało fińskie przedsiębiorstwo.

To kolejny głos oburzenia ze strony Finów. Wcześniej jeden z organizatorów Rajdu Finlandii powiedział, że gdyby decyzja miała należeć do niego, to Rosjanie musieliby zapomnieć o rywalizacji w nadchodzącej rundzie WRC. - To obrzydliwa sytuacja, ale Rajd Finlandii to impreza międzynarodowa i musimy przestrzegać zasad FIA - powiedział Riku Bitter, prezes firmy AKK-Motorsport, która odpowiada za organizację Rajdu Finlandii.

Obecność Rosjan na rajdowych trasach budzi kontrowersje od początku sezonu 2022. Przed kilkoma tygodniami problem dość nietypowo rozwiązali Estończycy. W tym przypadku władze kraju nie wydały wiz wjazdowych Rosjanom, przez co nie mogli oni wystartować w Rajdzie Estonii.

Zgoda na występ w Rajdzie Finlandii przede wszystkim cieszy Nikołaja Griazina, który liczy się w walce o tytuł mistrza świata WRC2 i jest jednym z głównych rywali Kajetana Kajetanowicza w tej klasie. Rosjanin wystąpił dotąd w trzech imprezach i ma na swoim koncie 52 punkty, co daje mu czwartą lokatę w mistrzowskim cyklu.

Kajetanowicz z dorobkiem 76 punktów jest wiceliderem klasy WRC2, ale ma na swoim koncie występ w czterech rajdach. Dlatego Rosjanin może wyprzedzić ustronianina w razie zwycięstwa w Rajdzie Finlandii.

Rajd Finlandii potrwa do 7 sierpnia. Triumfatora imprezy poznamy przed godz. 14, po tym jak załogi ukończą dodatkowo punktowany power stage "Ruuhimaki 2".

Czytaj także:
Problem dla prawników. Zespół zmusi kierowcę do jazdy w F1?
Kolejny ruch transferowy w F1. Williams ma kierowcę na lata

Czy Rosjanie powinni mieć zakaz startów na arenie międzynarodowej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×