WRC. Kajetan Kajetanowicz walczy o zwycięstwo w Rajdzie Akropolu. Oesowa wygrana Polaka
Trwa najdłuższy i najbardziej wymagający etap Rajdu Akropolu. W czołówce WRC3 znajdują się Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak. Polacy od rana dysponują bardzo dobrym tempem, które na dziewiątym odcinku specjalnym dało im zwycięstwo.
Materiały prasowe
/ kajto.pl
/ Na zdjęciu: Kajetan Kajetanowicz
Po anulowaniu dziesiątej próby zawodnicy udali się na rutynowy serwis. Sytuacja w WRC3 zapowiada emocjonującą walkę na drugiej pętli.
Kajetanowicz i Szczepaniak są obecnie na trzecim miejscu, a różnica do lidera wynosi zaledwie 7 sekund. Wiceliderzy oddaleni są tylko o 0,2 s. - Rywalizacja w Rajdzie Akropolu jest bardzo zacięta, co potwierdzają ciągłe przetasowania w czołówce. Dobre tempo i ogromną chęć zwycięstwa potwierdziliśmy na ostatnim odcinku pierwszej pętli, który wygraliśmy także z załogami fabrycznymi - powiedział ustronianin po porannej pętli.
- Początek dnia nie był dla nas udany, ale po drobnych korektach zawieszenia wszystko zagrało jak należy. To daje nam dużo pewności siebie przed drugą częścią dnia. Jak już mówiłem, tak niewielkie różnice między załogami tutaj są dla mnie sporym zaskoczeniem. To bardzo trudny i skomplikowany rajd. Drogi pokryte są wielkimi kamieniami, jest wiele śliskich partii, trzeba starannie dobierać opony. Cały zespół spisuje się świetnie, my z Maćkiem również, jesteśmy w grze o zwycięstwo - dodał trzykrotny mistrz Europy.
Niestety, w trakcie trwania etapu do załogi Lotos Rally Team dotarła bardzo smutna wiadomość z Polski. Na Rajdzie Śląska zginęła świetna pilotka - Agnieszka Pyra. "Ten sport, choć piękny, potrafi być okrutny... Wraz z całym zespołem jesteśmy sercem z Tomaszem, rodziną i bliskimi Agnieszki, która odeszła od nas" - przekazała ekipa Lotos Rally Team.
W klasyfikacji ogólnej WRC po porannej pętli Rajdu Akropolu prowadzi Kalle Rovanpera. Młody Fin wypracował sobie 39,7 s przewagi nad Ottem Tanakiem i 43,3 s nad trzecim Sebastienem Ogierem.
Czytaj także:
Alfa Romeo słodko-gorzka w kwalifikacjach
Robert Kubica niezadowolony po kwalifikacjach F1
