Paweł Fajdek dolał oliwy do ognia. Ma nietypową propozycję

Newspix / Adam Starszyński / Na zdjęciu: Paweł Fajdek
Newspix / Adam Starszyński / Na zdjęciu: Paweł Fajdek

Robert Lewandowski po raz trzeci został wybrany Najlepszym Sportowcem Roku w plebiscycie "Przeglądu Sportowego". Nie zgodził się z tym Paweł Fajdek, wywołując sporą dyskusję na Twitterze. Teraz ma propozycję.

"87. plebiscyt Przeglądu Sportowego... Wstyd... Nie pozdrawiam" - napisał na Twitterze Paweł Fajdek po ogłoszeniu wyników (więcej można przeczytać TUTAJ). Na podium stanęli kolejno: Robert Lewandowski, Anita Włodarczyk oraz Bartosz Zmarzlik. Przypomnijmy, że taką decyzję swoimi głosami podjęli kibice.

Pod tym wpisem rozpoczęła się dyskusja. Część osób przyznała lekkoatlecie rację, uważając, że Włodarczyk powinna zwyciężyć, jest bowiem złotą medalistą olimpijską w Tokio. Wielu ludzi argumentowało też triumf Lewandowskiego większą popularnością dyscypliny, którą uprawia.

Sam Fajdek postanowił zabrać głos jeszcze raz, tym razem bez ograniczającego go limitu znaków. "Skoro mój wpis na jednym z portali wywołał tak wielkie zamieszanie, oznacza to tylko jedno, że jest problem, o którym się nie mówi, a jeśli ktoś zabiera głos to jest hejtowany. Głównie przez brak wiedzy osób komentujących, jak wszystko wygląda od środka" - napisał na łamach "Faktu".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szalony trening Pudzianowskiego. "Gorąco było dziś, -10°C"

Młociarz przyznał, że Lewandowski jest wielkim sportowcem, jednak w sporcie złoto olimpijskie to Graal i nie można porównywać sportowców w tak różnych dyscyplinach. Zauważył też, że w niektórych latach olimpijskich dochodziło do precedensu, bo w 2008 w plebiscycie wygrał Robert Kubica, a w 2012 - Justyna Kowalczyk.

"Ciężko porównać Kubicę jadącego w Sauberze czy Lewego grającego w Bayernie. Jak to porównać do złota w igrzyskach wywalczonego dla kraju? Skoro chcemy promować patriotyzm, wzorce itd, to co bardziej niż złoto olimpijskie się w to wpisuje?" - grzmi Fajdek.

Według lekkoatlety niewytłumaczalne jest trzecie miejsce Zmarzlika, który był "tylko" wicemistrzem świata i powinien mieć problem z zakwalifikowaniem się do Top 20. " Popatrzmy na miejsca Bartka i Piotrka Żyły, który był 19. W końcu skoki to nasz sport narodowy i obstawiam, że w skali globalnej więcej krajów je uprawia niż żużel" - dodał Fajdek.

Sportowiec zapewnił, że docenić należałoby Anitę Włodarczyk. Wskazał nawet swoje podium (czysto sportowo), na drugim miejscu powinien być Dawid Tomala, a potem Wojciech Nowicki. Później widziałby sztafetę mieszaną oraz srebrne medale i jeden z pięciu brązowych. "Wszystkich pogodzić się nie da, ale nie można świadomie krzywdzić sportowców, którzy nie mają wpływu na to co dzieję się w kuluarach" - czytamy.

"Chcecie Robertowi osłodzić brak złotej piłki, to wprowadźcie kategorie: złota piłka, sportowiec globalny... Porównanie złotej piłki, z całym szacunkiem, do plebiscytu na sportowca roku w Polsce, jest jak porównanie wygrania w tenisowym szlemie z challengerem w Poznaniu!" - spuentował Fajdek.

Zobacz także:
Boniek skomentował wyniki Gali Mistrzów Sportu. Wskazał, kogo mu zabrakło
Lewandowski wzruszył się na scenie. Załamał mu się głos i w oku zakręciła się łza

Źródło artykułu: