Mazury 2013: 2. dzień na żywo!
Relację prowadzą :
Olga Krzysztofik
Kinga Popiołek
Michał Biegun
Agnieszka Kaszuba
9:15. Emanuel Rego kończy spotkanie. Polacy przegrywają 1:2 (15:21, 21:13, 9:15), ale i tak należą im się brawa za urwanie seta obrońcom tytułu.
Polskie siatkarki rozegrają w ramach trzeciego dnia zmagań mistrzostw świata kobiet następujące mecze:
8:45 - Kinga Kołosińska/Monika Brzostek (Polska) - Isabelle Forrer/Anouk Verge-Depre (Szwajcaria) - grupa A
9:45 - Emilia Nystrom/Erika Nystrom (Finlandia) - Daria Paszek/Katarzyna Kociołek (Polska) - grupa B
15:00 - Renata Bekier/Agata Oleksy (Polska) - Lili Maestrini/Barbara Seixas De Freitas (Brazylia) - grupa M
Drugiego dnia mistrzostw świata naszych reprezentantów czekają następujące pojedynki:
11:00 - Martins Plavins/Janis Peda (Łotwa) - Jarosław Lech/Damian Wojtasik (Polska) - grupa B
12:00 Michał Kądzioła/Jakub Szałankiewicz (Polska) - Jackson Henriquez/Leonard Colina Chourio (Wenezuela) - grupa M
13:00 - Grzegorz Fijałek/Mariusz Prudel (Polska) - Esteban Grimalt/Marco Grimalt (Chile) - grupa A
14:00 - Aleksiej Sidorenko/Aleksander Diaczenko (Kazachstan) - Piotr Kantor/Bartosz Łosiak (Polska) - grupa L
Podsumowując:
24 mecze, w tym 11 tie-breaków
najdłuższy: Alison Cerutti / Emanuel Rego - Jarosław Lech / Damian Wojtasik 2:1, 1:38'
najkrótszy: Alexander Brouwer / Robert Meeuwsen - Jackson Henriquez /Leonard Colina Chourio 2:0, 0:29'
Niniejszym wpisem informujemy, iż dzisiejsze zmagania MŚ Mazury 2013 dobiegły końca.
Ostatni wynik dnia:
Grupa J
Nicolai Paolo / Daniele Lupo - Ben Saxton / Chaim Schalk 2:1 (10:21, 21:18, 15:13)
Niespodzianka na korcie numer 3! Rozstawieni z "czwórką" Jacob Gibb i Casey Patterson przegrali z Ukraińcami: Sergiejem Popowem i Walerijem Samodajem.
Giib/Patterson - Popow/Samodaj 0:2 (17:21, 14:21)
Pierwszy dzień turnieju mężczyzn nie był udany dla byłego siatkarza Płomienia Sosnowiec oraz Resovii Rzeszów. Geir Eithun (na zdjęciu tyłem w koszulce z numerem 12) w parze z Iverem Andreasem Horrem przegrał w tie-breaku. Norwegowie występują w grupie D, przed nimi jeszcze dwa starcia - w środę zmierzą się z brazylijskim duetem Jacob Gibb/Casey Patterson, a w czwartek z reprezentantami Ukrainy Sergiejem Popowem i Walerijem Samodajem.
Zakończył się ten emocjonujący tie-break! A cały mecz wygrali ambitni i waleczni Niemcy, którzy zmobilizowali się po porażce w premierowej partii.
Sebastian Fuchs/Thomas Kaczmarek (Niemcy) - Nicholas Lucena/John Hyden (USA) 2:1 (17:21, 21:16, 24:22)
Co za zacięty tie-break! Żadna z par nie chce odpuścić i walczy o każdą piłkę.
Fuchs/Kaczmarek (Niemcy) - Lucena/Hyden (USA) 1:1 (17:21, 21:16, 20:20)
"Nasi są, nasi!" - poniósł się okrzyk po obejrzeniu tego oto filmiku:
-
Anna Klepaczko Zgłoś komentarzale gdzie nasi????? chyba, że ja ślepa jestem :)
I jeszcze zdjęcie z press roomu - naszych wysłanniczek nie widać :-(
Źródło: Twitter
-
JDevil Zgłoś komentarzdzielne!
-
Anna Klepaczko Zgłoś komentarzbo my postanowiłyśmy zmoknąć sobie i wyszłyśmy z prasówki :)
Mamy kolejny tie-break! Fuchsowi i Kaczmarkowi udało się pokonać Amerykanów i to dość pewnie.
Fuchs/Kaczmarek (Niemcy) - Lucena/Hyden (USA) 1:1 (17:21, 21:16, 3:1)
Przed końcem drugiego dnia mistrzostw świata Mazury 2013 mamy dla Was fotogalerię :-)
Na korcie centralnym nie brakuje dobrej siatkówki. Akcje są zacięte, ale wynik na to nie wskazuje.
Fuchs/Kaczmarek (Niemcy) - Lucena/Hyden (USA) 0:1 (17:21, 4:5)
Mimo ambitnej postawy Kazachowie musieli uznać wyższość Brazylijczyków.
Ricardo/Alvaro Filho (Brazylia) - Jakowlew/Kuleszow (Kazachstan) 2:0 (21:16, 21:18)
W grupie K Austriacy zgodnie z planem pokonali Czechów.
Clemens Doppler/Alexander Horst (Austria) - Premysl Kubala/Petr Benes (Czechy) 2:0 (21:17, 21:13)
Nie był to szczęśliwy mecz dla pary, w której występuje były siatkarz Płomienia Sosnowiec oraz Resovii Rzeszów. O ile w końcówce Norwegom udało się odwrócić losy premierowej partii, o tyle potem nie szło im już tak dobrze i ostatecznie przegrali.
Konstantin Semenow/Jarosław Koszkariew (Rosja) - Iver Andreas Horrem/Geir Eithun (Norwegia) 2:1 (21:23, 21:18, 15:10)
premierowej partii
Kazachowie nie są w stanie grać na tym samym poziomie, co ich rywale, więc Brazylijczycy wygrali premierową partię.
Ricardo/Alvaro Filho (Brazylia) - Jakowlew/Kuleszow (Kazachstan) 1:0 (21:16, 2:0)
Kiedy oczy fanów plażówki zwróciły się na kort centralny, gdzie Rogers i Doherty rozprawili się z Wenezuelczykami, po cichu, na korcie numer 4 po triumf sięgnęli ich grupowi rywale: Jonathan Erdmann i Kay Matysik.
Erdmann/Matysik - Pablo Bianchi/Facundo Del Coto 2:0 (21:14, 21:11)
W meczu grupy D trwa zacięta walka. Mimo że Rosjanom nie udało się wygrać premierowej partii, a mieli na to bardzo duże szanse, to udało im się doprowadzić do tie-breaka.
Konstantin Semenow/Jarosław Koszkariew (Rosja) - Iver Andreas Horrem/Geir Eithun (Norwegia) 1:1 (21:23, 21:18, 5:4)
Faworyci nie mieli problemów z odniesieniem zwycięstwa i dość sprawnie rozprawili się z rywalami z Meksyku.
Philip Dalhausser/Sean Rosenthal (USA) - Juan Virgen/Lombardo Ontiveros (Meksyk) 2:0 (21:15, 21:17)
- Myślę, że w pierwszym secie Hiszpanów trochę przestraszyła publiczność i nie grali swojej siatkówki. Nie mierzyliśmy się z nimi nigdy wcześniej, bo to ich pierwszy turniej tej rangi. Na pewno są to dwaj solidni siatkarze, tylko po prostu nie mieliśmy wcześniej okazji ich sprawdzić - ocenił Mariusz Prudel.
Po dwóch jednostronnych setach byliśmy świadkami bardzo zaciętego tie-breaka. Ostatecznie Todd Rogers i Ryan Doherty musieli uznać wyższość ambitnie walczących do końca Wenezuelczyków, Igora Hernandeza i Jesusa Villafañe. USA - Wenezuela 1:2(12:21, 21:11, 13:15).
- Ta przerwa dała nam luz, bo w takich warunkach pogodowych ciężko się gra. Do tego było zimno, a kiedy powiedzieli nam sędziowie, że przerywamy mecz, to przemyśleliśmy sobie kilka rzeczy. Wróciliśmy na boisko i zaczęliśmy grać - przyznał Damian Wojtasik.
I na koniec dnia w kobiecej rywalizacji mamy dla Was wszystkie wyniki skumulowane w jednym miejscu:
Statystyk pań ciąg dalszy:
Najdłuższy mecz (z uwzględnieniem "burzowej" przerwy): Kristyna Kolocova/Marketa Slukova - Summer Ross/Emily Day 2:0, 1:35'
Najdłuższy mecz (bez "burzowej" przerwy): Nadine Zumkehr/Joana Heidrich - Barbara Hansel/Katharina Schutzenhofer 1:2, 1:05'
Najkrótszy mecz: Natalia Dubovcova/Dominika Nestarcova - Daria Paszek/Katarzyna Kociołek 0:2, 0:29'
Wszystkie spotkania plażowiczek zostały już zakończone, zatem czas na garstkę statystyk.
Na 24 mecze 9 zakończyło się po tie-breaku (nas najbardziej cieszą zwycięskie trzysetówki polskich par: Kinga Kołosińska/Monika Brzostek oraz Renata Bekier/Agata Oleksy).
W grupie C mężczyzn Austriacy Alexander Huber / Robin Seidl bez większych problemów uporali się z duetem ze Szwajcarii.
Huber/Seidl - Sebastian Chevallier/Mats Kovatsch 2:0 (21:13, 21:17)
Legendarny Todd Rogers podkręcił tempo, a Ryan Doherty zaczyna się budzić. Amerykanie doprowadzili do tie-breaka, wygrywając drugą partię 21:11. Znów zaczyna padać.
Norweska para Iver Andreas Horrem/Geir Eithun nie poddała się i walczyła do końca, do ostatniej piłki. Dzięki temu premierowa partia zakończyła się ich zwycięstwem, które wydarli rywalom.
Konstantin Semenow/Jarosław Koszkariew (Rosja) - Iver Andreas Horrem/Geir Eithun (Norwegia) 0:1 (21:2, 1:1)
Również tie-break rozstrzygnął losy spotkania grupy C kobiet.
Lauren Fendrick / Brittany Hochevar (USA) - Laura Bloem / Rebekka Kadijk (Holandia) 2:1 (19:21, 21:9, 15:8)
Reprezentantki Kazachstanu Tatiana Maszkowa i Irina Tsimbałowa potrzebowały 3 setów i 45 minut do odniesienia pierwszego zwycięstwa nad Paragwajkami.
Maszkowa/Tsimbałowa - Patricia Carolina Caballero Pena/Michelle Sharon Valiente Amarilla 2:1 (14:21, 21:16, 15:12).
Zgodnie z oczekiwaniami Amerykanie dość łatwo uporali się w pierwszym secie ze swoimi rywalami. Początek drugiej odsłony jest wyrównany.
Philip Dalhausser/Sean Rosenthal (USA) - Juan Virgen/Lombardo Ontiveros (Meksyk) 1:0 (21:15, 5:4)
Pierwszy set niespodziewanie pada łupem Wenezuelczyków. Ryan Doherty wygląda jak kolos na glinianych nogach. Były baseballista ma sporo problemów z podstawowymi elementami gry. Z kolei Todd Rogers wciąż tylko kręci głową z wyraźnym niezadowoleniem. Siatkarze z Ameryki Południowej wygrywają 21:12.
Na godzinę 19 zostałł zaplanowany mecz grupy D pomiędzy parami Konstantin Semenow/Jarosław Koszkariew (Rosja) a Iver Andreas Horrem/Geir Eithun (Norwegia).
Jeden z Norwegów występował kiedyś na polskich parkietach. Geir Eithun reprezentował barwy najpierw Asseco Resovii Rzeszów, a po roku przeniósł się do Płomienia Sosnowiec, gdzie spędził sezon 2007/2008. Z czasów jego występów zachowało się na dyskach naszych komputerów trochę zdjęć.
Geir Eithun (z lewej) powrócił do Polski, lecz nie do hali, a na piasek
Dodajmy, że na zdjęciu jest również Grzegorz Kosok.
Tymczasem na korcie centralnym zaczął się bardzo ciekawy mecz. Todd Rogers, były mistrz olimpijski i świata, wraz z byłym baseballistą Ryanem Doherty mierzą się z wenezuelską parą Igor Hernandez/Jesus Villafañe. Doherty do najwyższy siatkarz mistrzostw, mierzy 214 cm.
Rosjanki wzięły się ostro do pracy i napsuły Hiszpankom krwi w końcówce. Ostatecznie Liliana Fernandez/Elsa Baquerizo pokonały Marię Prokopjewą i Swietłanę Popową 2:0 (21:10, 21:19).
U panów, w "polskiej" grupie M Alexander Brouwer / Robert Meeuwsen w 29 minut rozprawili się z jutrzejszymi rywalami "Kądzia" i "Szałana" - Wenezuelczykami Jacksonem Henriquezem i Leonardem Colina Chourio 2:0 (21:16, 21:15).
W Starych Jabłonkach pogoda już się ustabilizowała, a mecze są dalej rozgrywane. A jak było podczas burzy? Był deszcz, była wichura, były też próby zabawy, jak podczas pamiętnego meczu na Stadionie/Basenie* Narodowym.
* niepotrzebne skreślić
A w grupie C Amerykanki April Ross i Whitney Pavlik pokonały kanadyjski duet Jamie Lynn Broder / Kristina Valjas 2:0 (21:11, 21:18).
Drugie zwycięstwo w Starych Jabłonkach odniósł czeski duet Kristyna Kolocova / Marketa Slukova. Nasze południowe sąsiadki pokonały 2:0 (21:19, 21:16) Amerykanki Summer Ross / Emily Day.
Jutro z duetem Lili/Seixas zmierzą się Renata Bekier i Agata Oleksy.
Zakończyło się spotkanie grupy M, pomiędzy Brazylijkami a wczorajszymi pogromczyniami naszego duetu z Vanuatu.
Liliane Maestrini / Barbara Seixas De Freitas - Elwin Miller / Henriette Iatika 2:0 (21:10, 21:13)
Hiszpanki zdeklasowały Rosjanki 21:10 w pierwszym secie, momentami seriami zdobywając punkty.
Zarówno Hiszpanki jak i Rosjanki w gustownych, długich, czarnych spodniach. Siatkarki z Półwyspu Iberyjskiego przełamały rywalki świetnym blokiem oraz zagrywką i prowadzą 16:8.
Po emocjonującym meczu Polaków z Brazylijczykami na korcie głównym pojawiły się Hiszpanki Liliana Fernandez wraz z Elsą Baquerizo oraz Rosjanki Maria Prokopjewa oraz Swietłana Popowa. Początek spotkania wyrównany, ale z przewagą dla rosyjskiej pary.
Chociaż przegrali, to nie da się ukryć, że są bohaterami tego dnia. Panie i Panowie:Jarosław Lech oraz Damian Wojtasik!
Grupa G
Doris Schwaiger / Stefanie Schwaiger (Austria) - Sarah Pavan / Heather Bansley (Kanada) 2:1 (13:21, 21:15, 15:13)
Rozgrzani emocjami po niesamowitym meczu Polaków proponujemy przegląd wydarzeń na pozostałych boiskach.
Panie:
Grupa L
Maria Clara Salgado Rufino / Carolina Solberg Salgado - Jolien Sinnema / Michelle Stiekema 2:0 (21:14, 21:17)
Talita Antunes Da Rocha / Taiana Lima - Zara Dampney / Lucy Boulton 2:0 (21:14, 21:17)
Niestety był to tylko chwilowy zryw. Błąd Wojtasika doprowadza do stanu 7:13. Nie możemy raczej liczyć, że los spotkania się odmieni.
Znakomity atak Jarosława Lecha. Już tylko dwa oczka dzielą Polaków od ich faworyzowanych rywali (7:9).
Tym razem Brazylijczyk posyła piłkę w aut. Biało-czerwoni powoli zmniejszają swoje straty. Czy zdołają jeszcze nawiązać walkę w tym secie? (5:8)
Alison Cerutti rewanżuje się za bloki z poprzedniego seta. Brazylijczyk zatrzymuje Wojtasika i Canarinhos prowadzą 6:1.
Przegrana partia bardzo podrażniła wicemistrzów olimpijskich. Emanuel Rego obija polski blok i faworyci mają już trzy oczka przewagi (1:4).
Podwójne odbicie Lecha i w decydującej partii Brazylijczycy prowadzą 2:0.
21:13! Jarosław Lech i Damian Wojtasik doprowadzają do tie-breaka w meczu z jednymi z głównych faworytów turnieju!
Tylu bloków Alison Cerutti dawno w jednej partii nie otrzymał. Piłka setowa dla biało-czerwonych!
Fantastyczny atak Damiana Wojtasika, później Emanuel Rego trafia w siatkę i mamy już 17:12. Tie-break wisi w pachnącym deszczem, mazurskim powietrzu.
Kolejne błędy Alisona doprowadzają do stanu 15:9. Polacy, występujący w turnieju z dziką kartą, rozgrywają na korcie głównym naprawdę fantastycznego seta.
Biało-czerwoni prowadzą już 12:8. Czy pokuszą się o wielką niespodziankę i zdołają doprowadzić do tie-breaka?
Lech trzeci raz blokuje Alisona Ceruttiego. Tego wysoki Brazylijczyk z pewnością się nie spodziewał. 9:6 dla Polaków.
Fantastyczny blok Jarosława Lecha doprowadza do stanu 7:4. Polacy w tej partii stawiają zacięty opór obrońcom tytułu.
Jarosław Lech popisuje się świetnym atakiem, a chwilę później Damian Wojtasik posyła na stronę rywali dwa asy serwisowe. Polacy wychodzą na prowadzenie 5:3!
Damian Wojtasik nie broni mocnego ataku rywala. 2:1 dla faworytów.
Na trybuny bardzo powoli wracają kibice. Może pomogą Polakom w drugiej partii. Pierwsza niestety kończy się zwycięstwem Canarinhos 21:15.
Znakomita obrona i atak Damiana Wojtasika. Niestety równie mocnym zbiciem odpowiada Alison Cerutti i tylko trzy oczka dzielą wicemistrzów olimpijskich od wygrania seta (18:12).
Wracamy do gry! W Starych Jabłonkach już piękne słońce, ale nie świeci ono niestety dla Lecha i Wojtasika. 15:9 dla Brazylijczyków.
Dobre wieści nadciągają z Mazur. Za kilka minut mecze mają być wznowione! Miejmy nadzieję, że to już ostatnie problemy z aurą w czasie tej imprezy!
Dwa zwycięstwa w grupie J dały Austriaczkom awans, Barbara Hansel i Katharina Schutzenhofer za każdym razem triumfowały po tie-breakach. Oto co siatkarki powiedziały tuż po wywalczeniu awansu do dalszej fazy mistrzostw świata:
-
Piąty Stadion Res Zgłoś komentarzMoglibyście dać tłumaczenie.
Nasi korespondenci w Starych Jabłonkach donoszą, że deszcz powoli ustępuje...
Wieje wszędzie, pada wszędzie, co to będzie, co to będzie...
Wieje chyba 10 w skali Beauforta, Wojtasik z Lechem tylko zaklęli: ech do czorta...
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Mecz Jarosława Lecha i Damiana Wojtasika przerwany przy prowadzeniu Brazylijczyków 9:6.
Coraz gorsza pogoda na Mazurach. TVP nie było niestety technicznie przygotowane na takie niespodzianki. Transmisja nie działa, a mecz został na razie przerwany.
Pogoda nie odstraszyła również najwierniejszych kibiców, którzy głośno dopingują naszych reprezentantów. Niestety po błędzie Damiana Wojtasika obrońcy tytułu prowadzą 7:4.
Mimo deszczu rozpoczyna się pojedynek naszej najniżej rozstawionej pary z utytułowanymi Brazylijczykami Alisonem Cerutti i Emanuelem Rego. Faworyci prowadzą 3:2.
W Starych Jabłonkach koszmarna ulewa. Czy przeszkodzi w rozegraniu meczu Jarosława Lecha i Damiana Wojtasika?
A w Starych Jabłonkach, na kortach pada deszcz...
Nasze korespondentki w Starych Jabłonkach nie próżnują. Oto relacja z meczu Michała Kądzioły i Jakuba Szałankiewicza.
Marta Menegatti/Greta Cicolari (Włochy) pokonały tajską dwójkę Tanarattha Udomchavee/Varapatsorn Radarong 2:0 (21:15, 21:14).
Nieliczni koneserzy siatkówki plażowej pozostali na korcie centralnym i obserwują zacięty pojedynek Włoszek z Tajkami. 13:8 dla Italii.
Jeszcze przegląd trybun w Starych Jabłonkach:
Foto: Anna Klepaczko
A tu partner Fijałka, Mariusz Prudel przy blokowaniu rywala:
Foto: Anna Klepaczko
Tymczasem Brazylijki Maria Clara/Carol Triguero pewnie pokonały holenderską parę Jolien Sinnema/Michelle Stiekema 2:0 (21:14, 21:17).
Grzegorz Fijałek w akcji!
Foto: Anna Klepaczko
Już za pół godziny nasza para Jarosław Lech/Damian Wojtasik wyjdą na kort aby zmierzyć się z brazylijskimi obrońcami złotego medalu z Rzymu, Alisonem Cerutti i Emanuelem Rego.
Punktualnie o godzinie 15 na korty w Starych Jabłonkach wróciły panie. Brazylijska para Maria Clara/Carol grają z holenderskim duetem Jolien Sinnema/Michelle Stiekema. Pierwszy set dla Brazylijek (21:14)
A Włoszki Marta Menegatti / Greta Cicolari mierzą się z egzotyczną parą z Tajlandii, Tanarattha Udomchavee/Varapatsorn Radarong.
Niestety Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz przegrywają swój pierwszy mecz grupowy 1:2 (21:19, 19:21, 12:15). Nasi siatkarze będą musieli szukać szczęścia w pojedynkach z parami z Wenezueli i Holandii.
Dziś rano Renata Bekier i Agata Oleksy pokonały po tie-breaku Włoszki. Co reprezentantki Polski powiedziały po tym spotkaniu?
11:14. Meczbol dla Kufy/Hadravy.
Rośnie przewaga czeskiej pary. 10:13.
Niestety, pomimo heroicznej gry w obronie, to Czesi bliżej wygranej. 8:10. Polacy proszą o czas.
Michał Kądzioła na 8:9! Nie poddajemy się!
Najwyraźniej wydobywający się z głośników hit zespołu Weekend korzystnie wpływa na grę Czechów.
Czeski film. Niezrozumiała decyzja sędziego. 4:6.
Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz nie dają za wygraną! Już tylko 4:5!
Niestety nasi siatkarze źle rozpoczęli ostatniego seta i przegrywają 1:3.
"A to je vyborne" powiedzieliby pewnie czescy komentatorzy, widząc popisy Kufy i Hadravy. Jakub Szałankiewicz i Michał Kądzioła dwoili się i troili, ale na korcie centralnym będziemy mieli tie-break!
Polacy wybronili już dwie piłki setowe! 19:20!
Choć Republika Czeska nie ma dostępu do morza, to trzeba przyznać, że Kufa/Hadrava radzą sobie na piasku wyjątkowo dobrze. Setbol dla rywali Kądzioły i Szałankiewicza.
Czesi blokują, bronią i nie dają za wygraną! Trudne zadanie dla Polaków! Prowadzenie naszych południowych sąsiadów 17:19. Pachnie tie-breakiem.
Swoje spotkanie zakończyli już grupowi rywale Grzegorza Fijałka i Mariusza Prudla. Australijczycy Isaac Kapa i Christopher McHugh dość łatwo pokonali braci Grimalt z Chile 2:0 (21:15, 21:19). Mecz trwał zaledwie 36 minut.
W Starych Jabłonkach, na korcie centralnym punkt za punkt w polsko-czeskiej rywalizacji! 15:14 dla biało-czerwonych!
Michał Kądzioła po siatce ale w boisko! Remis po 11!
Tie-break również na korcie trzecim. Tam Holendrzy Daan Spijkers i Christiaan Varenhorst (19) uporali się ze znacznie niżej rozstawionym austriackim duetem Mullner/Wutzl 2:1 (19:21, 21:18, 17:15).
Niestety rodacy Karela Gotta doprowadzają do wyrównania. 9:9.
Polska para już z dwupunktową przewagą! Czy Kufa i jego partner Hadrava dadzą radę odpowiedzieć?
Kufa/Hadrava nie dają za wygraną. 5:6.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Na korcie czwartym zakończył się łotewski pojedynek. Rozstawieni z "szóstką" Janis Smedins i Aleksandrs Samoilovs pokonali swoich rodaków Tomsa Smedisa i Rusłansa Sorokinsa 2:1 (18:21, 21:17, 15:12).
Było już 0:3 dla Czechów, ale Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz doprowadzają do wyrównania!
Czy Kufa/Hadrava pomieszają szyki biało-czerwonym? Pierwszy punkt w drugim secie dla Czechów.
Blok Polaków i pierwsza partia pada łupem naszych siatkarzy. 21:19!
Korespondencji z Mazur ciąg dalszy. Oto relacja Dominiki Pawlik z meczu Grzegorza Fijałka i Mariusza Prudla.
Piłka setowa dla Polaków! 20:19!
19:18 dla Polaków. Prym wiedzie Michał Kądzioła!
Kiwka Kądzioły i biało-czerwoni na prowadzeniu! 16:15! Co na to Czesi?
Blok Michała Kądzioły i mamy remis po 13!
Pomimo usilnych starań naszych siatkarzy, Czesi wciąż na prowadzeniu. Czyżby Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz postanowili zafundować nam dreszczowiec w końcówce? 9:12 dla Kufy i Hadravy.
Polacy gonią Czechów, już tylko 7:8 dla naszych południowych sąsiadów.
Jak na razie krajanie dzielnego wojaka Szwejka prowadzą 6:5.
Na kort centralny wchodzą Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz. Ich rywalami czeska para, Kufa/Hadrava.
Łotysze Plavins i Peda szybko wykończyli włoską parę. Grupowi rywale Lecha i Wojtasika rozpoczęli zmagania od zwycięstwa 2:0 (21:17, 21:16).
Grzegorz Fijałek / Mariusz Prudel - Inocencio Lario Carillo / Javier Monfort Minaya 2:0 (21:8, 23:21)
As serwisowy Fijałka, skuteczny atak Prudla i jest po meczu! (23:21).
Mocny atak Javiera Monforta i druga piłka setowa dla Hiszpanów. Na szczęście precyzyjnym plasem broni ją Prudel (21:21).
Na trybunach Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz czekają na swoją kolej na korcie centralnym. Chyba nie spodziewali się tak trudnej przeprawy swoich doświadczonych kolegów.
Wreszcie! Mariusz Prudel kończy przechodzącą piłkę i mamy remis 19:19.
Efektowne zagranie Inocencio Lario Carillo doprowadza do stanu 16:19. Polacy wciąż nie są w stanie dogonić niżej notowanych rywali.
Grzegorz Fijałek nie zdołał wybronić mocnego ataku rywali. Już tylko czterech oczek brakuje Hiszpanom do sensacyjnego tie-breaka (14:17).
A na korcie nr 2 Włosi gonili Łotyszy przez całego pierwszego seta, ale ostateczenie siatkarze znad Bałtyku pewnie zwyciężyli 21:17.
Ręce rywala obija Mariusz Prudel (11:14). Czy biało-czerwoni zdążą zniwelować straty?
Pierwsza w tym meczu kontrowersyjna decyzja sędziego. Arbiter przyznaje punkt Polakom, choć Hiszpanie są przekonani, że piłka otarła się o blok (9:13).
Autowy atak Javiera Monforta. Faworyci zaczynają odrabiać straty, ale do remisu wciąż bardzo daleka droga (7:12).
Błąd w ataku Grzegorza Fijałka. 4:11 - biało-czerwonym nie będzie łatwo odrobić tej straty.
Świetna akcja Hiszpanów i na tablicy mamy wynik 3:8. Kibice w Starych Jabłonkach przecierają oczy ze zdumienia, Co dzieje się z turniejową "jedynką"?
Faworyci chyba za bardzo się rozluźnili po ekspresowej pierwszej partii. Lario-Monfort atakują po taśmie w boisko i odskakują na trzy oczka. Polacy proszą o czas (1:4).
Dwa błędy Mariusza Prudla zapewniają Hiszpanom pierwsze w tym meczu prowadzenie (1:2).
A oto i wyczekana korespondencja będą relacją z meczu Sebastian Dollinger / Stefan Windscheif - Piotr Kantor / Bartosz Łosiak
Pierwszego seta kończy Grzegorz Fijałek. 21:8 - to na razie najkrótsza partia w męskim turnieju.
Po bratobójczej sambie na kort nr 2 wychodzi łotewska para Plavins/Peda, która mierzy się z włoskim duetem, Cecchini/Ingrosso. Jak na razie Łotysze prowadzą już 5:1.
Nie było niespodzianki w dwóch meczach, choć zaciętej walki w końcówkach nie zabrakło:
grupa G: Markus Bockermann/Mischa Urbatzka (Niemcy) - Philip Gabathuler/Jonas Weingart (Szwajcaria) 2:0 (21:18, 22:20)
grupa L: Aleksiej Sidorenko/Aleksander Diaczenko (Kazachstan) - Sergiej Prokopiew/Jurij Bogatow (Rosja) 2:0 (23:21, 21:19)
Komentatorzy zaczynają współczuć Hiszpanom. Lario-Monfort faktycznie mogą być załamani przebiegiem meczu. Fijałek i Prudel prowadzą już 20:6!
Przedłużoną akcję kończy kolejny błąd Hiszpanów (16:5).
W brazylijskim pojedynku również w tie-breaku nie zabrakło emocji, mimo że Evandro i Vitor Felipe przegrywali, to właśnie oni ostatecznie zwyciężyli.
Pedro/Bruno (Brazylia) - Evandro/Vitor Felipe (Brazylia) 1:2 (19:21, 25:23, 17:19)
Wiemy na pewno, że Piotr Kantor i Bartosz Łosiak odnieśli zwycięstwo w tie-breaku 15:11! :-) Teraz oczekujemy na korespondencję ze Starych Jabłonek!
Dollinger/Windscheif - Kantor/Łosiak 1-2 (19-21, 22-20, 11-15)
Rywale posyłają piłkę w aut i w efekcie biało-czerwoni prowadzą już 13:4. To powinno być bardzo krótkie spotkanie.
A na oficjalnej stronie z transmisjami...
Javier Monfort Minaya nie bez problemów omija blok Mariusza Prudla (9:4).
Przy stanie 7:2 Hiszpanie proszą o pierwszy czas. Rozstawieni z "jedynką" Polacy prezentują się na razie znakomicie.
-
prezol_fan Zgłoś komentarza co z naszą parą kantor/łosiak?? jeszcze grają????
Jeden z Hiszpanów pakuje piłkę w siatkę, a później asem serwisowym popisuje się Fijałek. Nasi plażowicze odskakują na trzy oczka (5:2).
Pierwszą akcję Polaków kończy Grzegorz Fijałek, ale tym samym odpowiada Javier Monfort Minaya i mamy remis 1:1.
O 13.00 swój pierwszy mecz w mazurskim turnieju rozpoczną Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel. Ćwierćfinaliści ostatnich igrzysk olimpijskich zmierzą się z hiszpańską parą Lario-Monfort (48).
Kolejny mecz turnieju mężczyzn za nami. W starciu pomiędzy Holendrami a Hiszpanami nie było za wiele emocji.
Michiel van Dorsten/Tim Oude Elferink (Holandia) - Pablo Herrera Allepuz/Adrian Gavira Collado (Hiszpania) 0:2 (13:21, 15:21)
W "bratobójczym" pojedynku brazylijskich par będzie tie-break. Doprowadzili do niego Pedro i Bruno, ale nie bez problemu, rywale bowiem dzielnie bronili kolejne piłki setowe.
Pedro/Bruno (Brazylia) - Evandro/Vitor Felipe (Brazylia) 1:1 (19:21, 25:23, 0:0)
I w tie-breaku póki co po naszej myśli: Piotr Kantor / Bartosz Łosiak - Sebastian Dollinger / Stefan Windscheif 5:3
Niestety, nie udało się doprowadzić do szczęśliwego happy-endu. Piotr Kantor / Bartosz Łosiak obronili jednego setbola, ale w ostateczności przegrali w drugiej partii 20:22. A więc tie-break!
W brazylijskim meczu w pierwszym secie zacięta walka toczyła się do ostatniej piłki, a zakończyła się triumfem Evandro/Vitor Felipe. Również druga odsłona toczy się punkt za punkt.
Pedro/Bruno (Brazylia) - Evandro/Vitor Felipe (Brazylia) 0:1 (19:21, 10:11)
Natomiast w meczu Holendrów z Hiszpanami walka jest trochę mniej zacięta. Para Herrera/Gavira (Hiszpania) wygrała pierwszego seta z duetem van Dorsten/Oude Elferink (Holandia), a w drugim nadaje tempo gry.
van Dorsten/Oude Elferink (Holandia) - Herrera/Gavira (Hiszpania) 0:1 (13:21, 7:8)
Polacy vs Niemcy, set II: 18:18. Do boju!
Polacy wspaniale dopingowani przy korcie numer 4
Kantor/Łosiak - Dollinger/Windscheif 1:0 (21:19) i 15:15
A nasza polska para Piotr Kantor / Bartosz Łosiak wygrała I partię 21:19! W drugiej zacięty bój z Sebastianem Dollingerem i Stefanem Windscheifem
Turniej mężczyzn rozpoczął się od pojedynku holendersko-szwedzkiego. Był to mecz godny otwarcia, nie brakowało w nim emocji i zaciętych akcji. A w końcówce drugiego seta Holendrzy zaciekle walczyli o doprowadzenie do tie-breaka, co im się udało.
Reinder Nummerdor/Richard Schuil (Holandia) - Stefan Gunnarsson/Hannes Brinkborg (Szwecja) 1:2 (18:21, 27:25, 11:15)
Korespondencyjna relacja ze zwycięstwa Kingi Kołosińskiej i Moniki Brzostek:
Na zakończenie porannej serii spotkań w turnieju kobiet wynik z meczu w ramach grupy G:
Jewgenia Ukołowa/Jekatierina Chomiakowa (Rosja) - Mariafe Artacho/Jessyka Ngauamo (Australia) 2:1 (21:11, 19:21, 15:7)
Panie wznowią swoje mecze już o godzinie 15.
W rywalizacji męskiej nie ma odpuszczania od samego początku, zwłaszcza w bratobójczym spotkaniu Pedro/Bruno - Vitor/Felipe. Aktualnie 11:12.
Para Kinga Kołosińska/Monika Brzostek zanotowała już drugie zwycięstwo w turnieju, dzięki czemu jest pewna awansu do kolejnej rundy, czyli 1/16 finału.
Obrona i taktyczna kontra Moniki Brzostek dała naszej parze zwycięstwo! W nerwowej końcówce nasze reprezentantki zachowały spokój i mimo małych nerwów przy pierwszej piłce meczowej zdołały pokonać rywalki.
Kinga Kołosińska/Monika Brzostek (Polska) - Victoria Bieneck/Julia Grossner (Niemcy) 2:1 (21:16,15:21, 17:15)
Pomału swoje zmagania kończą panie, ale to jeszcze nie koniec na dziś ich poczynań - przerwa w kobiecej rywalizacji potrwa do 15:00. Za to o 12:00 wkraczają na piach kolejne męskie pary:
Michiel van Dorsten / Tim Oude Elferink (Holandia) - Pablo Herrera Allepuz / Adrian Gavira Collado (Hiszpania) grupa E
Pedro Henrique Cunha / Bruno Oscar Schmidt (Brazylia) - Evandro Goncalves Oliveira Junior / Vitor Goncalves Felipe (Brazylia) grupa E
Markus Bockermann / Mischa Urbatzka (Niemcy) - Philip Gabathuler / Jonas Weingart (Szwajcaria) grupa G
Aleksiej Sidorenko / Aleksander Diaczenko (Kazachstan) - Sergiej Prokopiew / Jurij Bogatow (Rosja) grupa L
Sebastian Dollinger / Stefan Windscheif (Niemcy) - Piotr Kantor / Bartosz Łosiak (Polska) grupa L
Niemki obroniły już drugą piłkę meczową (15:15). Co za emocje w tym tie-breaku!
Świetna obrona i kontra Moniki Brzostek daje Polkom piłkę meczową (14:13)!
W tie-breaku cały czas utrzymuje się remis, a obecnie inicjatywa punktowa należy do naszej pary Kołosińska/Brzostek, które prowadzą 13:12.
"Czapa" w wykonaniu Kingi Kołosińskiej! Biało-czerwone odzyskują prowadzenie 10:9.
As serwisowy Niemek, autowy atak Monika Brzostek i Polki przegrywają w tie-breaku 8:9.
Cały czas w tie-breaku trwa zacięta walka. Wszystkie zawodniczki grają na maksimum swoich możliwości, co gwarantuje emocjonujące widowisko. Wynik cały czas oscyluje w okolicach remisu.
Kołosińska/Brzostek - Bieneck/Grossner 1:1 (21:16,15:21, 7:6)
Szwajcarki wysoko postawiły poprzeczkę swoim rywalkom, ale tylko w pierwszym secie, druga odsłona była już bardziej jednostronna.
Laura Ludwig/Kira Walkenhorst (Niemcy) - Tanja Goricanec/Tanja Huberli (Szwajcaria) 2:0 (21:17, 21:11)
Kołosińska zmarnowała bardzo dobrą sytuację psując atak. Mimo to na początku tie-breaka małą przewagę mają nasze siatkarki, które prowadzą z parą Bieneck/Grossner 3:2.
Niemiecka para lepsza od naszych reprezentantek, ale tylko w drugim secie. O zwycięstwie zadecyduje więc tie-break.
Kinga Kołosińska/Monika Brzostek (Polska) - Victoria Bieneck/Julia Grossner (Niemcy) 1:1 (21:16, 15:21)
Niemki są bardzo bliskie doprowadzenia do tie-breaka, prowadzą już 19:13. A jeszcze nie tak dawno na tablicy widniał remis 10:10, jednak Polkom nie udała się druga część seta, w której rywalki wypracowały sobie przewagę.
W drugim secie Niemki pokazują swoją siatkówkę, ale Polki się nie poddają, dzięki czemu gra jest bardziej zacięta. Szala zwycięstwa może przechylić się na każdą ze stron.
Kinga Kołosińska/Monika Brzostek (Polska) - Victoria Bieneck/Julia Grossner (Niemcy) 1:0 (21:16, 12:15)
Jedynie w samej końcówce Czeszki zdołały nieco zniwelować straty, ale przez całą partię tempo gry dyktowały Brazylijki.
Maria Antonelli/Agatha Bednarczuk (Brazylia) - Martina Bonnerova/Barbora Hermannova (Czechy) 2:0 (21:16, 21:11)
W Starych Jabłonkach gra się również na piasku lub na wodzie - zależy jak spojrzeć na boisko usytuowane niemal na środku jeziora. Jedno jest pewne, organizatorzy postarali się o wyjątkowe miejsce do gry.
Para amerykańskich siatkarzy Todd Rogers i Ryan Doherty rozmawia z dziennikarzem CNN.
Źródło: Twitter
A dziś o godzinie 14 rozpocznie się mecz pokazowy na tym boisku na wodzie.
Pierwszy set dla Polek! Para Kołosińska/Brzostek radzi sobie bardzo dobrze i kilka razy odparła ataki rywalek, które po słabym początku zdołały poprawić swoją grę.
Kinga Kołosińska/Monika Brzostek (Polska) - Victoria Bieneck/Julia Grossner (Niemcy) 1:0 (21:16)
W drugiej partii jest remis 1:1.
Grupa J pań zakończyła już zmagania w drugim dniu turnieju. Po zaciętej walce i niezwykle emocjonującym tie-breaku, granym na przewagi zwyciężyły Austriaczki, które premierową partię przegrały.
Nadine Zumkehr/Joana Heidrich (Szwajcaria) - Barbara Hansel/Katharina Schutzenhofer (Austria) 1:2 (21:17, 19:21, 17:19)
Niemki skoncentrowały się i weszły w mecz, skuteczniej atakują, ale wciąż na tle naszych reprezentantek wypadają blado.
Kołosińska/Brzostek (Polska) - Bieneck/Grossner (Niemcy) 18:13
Świetna gra Polek! Biało-czerwone przeważają nad swoimi rywalkami z Niemiec i systematycznie powiększają swoją przewagę.
Kinga Kołosińska/Monika Brzostek (Polska) - Victoria Bieneck/Julia Grossner (Niemcy) 12:5
Chinki (Chen Xue i Xi Zhang) po porażce z fińskim duetem Nystrom/Nystrom nie miały szczęśliwych min...
Źródło: Twitter
Niemki nie rozpoczynają dobrze spotkania z naszymi reprezentantkami, w dwóch pierwszych akcjach zaatakowały bowiem w aut. Kinga Kołosińska i Monika Brzostek prowadzą już 3:0.
O godzinie 11 rozpocznie się pięć pojedynków, w tym jeden męskich par. Mistrzostwa świata mężczyzn zainauguruje starcie Holendrów Reindera Nummerdora i Richarda Schuila ze Szwedami Stefanem Gunnarssonem i Hannesem Brinkborgiem.
W oczekiwaniu na "polski" mecz zapraszamy na...
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Już o godzinie 11 na boisko wyjdzie kolejna polska para! Tym razem będziemy kibicować naszym reprezentantkom w starciu z Niemkami Victorią Bieneck i Julią Grossner.
Swój pierwszy mecz Kinga Kołosińska i Monika Brzostek wygrały, czy również drugiego dnia zwyciężą?
Tymczasem gdzieś w Starych Jabłonkach...
Chen Xue / Xi Zhang - Emilia Nystrom / Erika Nystrom 0:2 (17:21, 14:21)
Z racji tego, że dziś jest Dzień Dziennikarza Sportowego życzymy sobie (samolubnie dość), wszystkim dziennikarzom a także czytelnikom (w końcu to dla Was) wielu emocji i powodów do dumy! A na tę chwilę sobie wyjątkowo życzymy, aby została zdjęta blokada na Polskę na oficjalnym kanale FIVB transmitującym mecze z MŚ Mazury 2013 :-)
Wczorajsza porażka Renaty Bekier i Agaty Oleksy z parą z egzotycznego Vanuatu odeszła w niepamięć, dzięki woli walki, którą nasze siatkarki pokazały w dzisiejszym pojedynku. Zachęcamy do przeczytania relacji z ich spotkania.
Nie za wiele emocji dostarczył pojedynek grupy J pomiędzy Holenderkami i Szwajcarkami. Zdecydowanie lepsza była para Keizer/Van Iersel, która grała dokładniej i skuteczniej.
Sanne Keizer/Marleen Van Iersel (Holandia) - Romana Kayser/Muriel Graessli (Szwajcaria) 2:0 (21:17, 21:15)
Niestety, nasze reprezentantki musiały uznać wyższość rywalek również w drugim secie.
Natalia Dubovcova/Dominika Nestarcova (Słowacja) - Daria Paszek/Katarzyna Kociołek 2:0 (21:9, 21:16)
Chinki musiały uznać wyższość rywalek z Finlandii!
Chen Xue / Xi Zhang - Emilia Nystrom / Erika Nystrom 0:1 (17:21)
Paszek i Kociołek walczą w drugim secie! Poprawiły swoją grę pod względem jakości, ale i tak jest to za mało, by prowadzić z rywalkami.
Dubovcova/Nestarcova (Słowacja) - Paszek/Kociołek (Polska) 14:10 (21:9)
Zaledwie dziewięć punktów zdołały zdobyć w pierwszym secie nasze reprezentantki Daria Paszek/Katarzyna Kociołek. Ich gra nie wygląda dobrze, jest w niej za dużo nerwowości.
Dubovcova/Nestarcova (Słowacja) - Paszek/Kociołek (Polska) 1:0 (21:9)
Pierwsze spotkanie w grupie A miało dość dziwny przebieg, po premierowym secie, w którym Minusa/Ikauniece nie miały za wiele do powiedzenia zdołały podnieść się z kolan i zagrać naprawdę dobrze w kolejnej odsłonie. W efekcie doprowadziły do tie-breaka, w którym dzielnie walczyły, ale nie zdołały zwyciężyć.
Isabelle Forrer/Anouk Verge-Depre (Szwajcaria) - Inguna Minusa/Inga Ikauniece (Łotwa) 2:1 (21:12, 18:21, 16:14)
Na piasek wyszła już kolejna polska para Daria Paszek/Katarzyna Kociołek, która w ramach grupy B rywalizuje ze Słowaczkami Natalia Dubovcova/Dominika Nestarcova. Czy będziemy świadkami drugiego zwycięstwa biało-czerwonych? Trzymamy za to mocno kciuki! Na razie w pierwszym secie jest 9:4 dla pary Dubovcova/Nestarcova.
Polki powróciły z dalekiej podróży! Po srogim laniu, jakie dostały od Włoszek Giorii Danieli i Laury Giombini, udało im się doprowadzić do tie-breaka i odnieść pierwsze zwycięstwo!
Bekier/Oleksy - Gioria/Giombini 2:1 (9:21, 21:19, 15:10)
I kolejne starcie zakończone:
Katrin Holtwick / Ilka Semmler (Niemcy) - Jantine van der Vlist / Marloes Wesselink (Holandia) 2:0 (21:17, 21:15)
W meczu polskiej pary Renata Bekier / Agata Oleksy tie-break! Polki w pierwszej partii zostały zmiażdżone przez rywalki, ale odrodziły się i w decydującym secie prowadzą!
Bekier/Oleksy - Gioria/Giombini 1:1 (9:21, 21:19). Tie-break: 6:3.
Mecz pomiędzy Australijkami a Litwinkami nie trwał długo. O ile premierowa partia dostarczyła wielu emocji i zaciętych wymian, o tyle w drugiej istniała już tylko jedna para - Bawden/Clancy.
Louise Bawden/Taliqua Clancy (Australia) - Ieva Dumbauskaite/Monika Povilaityte (Litwa) 2:0 (21:19, 21:7)
Katrin Holtwick / Ilka Semmler (Niemcy) pokonały w I secie holenderski duet Jantine van der Vlist / Marloes Wesselink 21:17.
Po pierwszej zaciętej odsłonie w meczu pomiędzy Louise Bawden/Taliqua Clancy a Ieva Dumbauskaite/Monika Povilaityte, która zakończyła się zwycięstwem Australijek 21:19, druga partia nie jest już tak wyrównana, para Bawden/Clancy prowadzi bowiem 5:1.
A tutaj mamy zdjęcie z tego szwajcarsko-łotewskiego meczu:
Źródło: Twitter
Para Isabelle Forrer/Anouk Verge-Depre dość szybko uporała się ze swoimi rywalkami Inguna Minusa/Inga Ikauniece w premierowym secie, w którym Szwajcarki zwyciężyły 21:12.
W obu meczach grupy E toczy się zacięta walka. Louise Bawden/Taliqua Clancy nieznacznie prowadzą z parą Ieva Dumbauskaite/Monika Povilaityte 10:9. W drugim spotkaniu wynik również oscyluje wokół remisu - Katrin Holtwick/Ilka Semmler - Jantine van der Vlist/Marloes Wesselink 2:2.
O godzinie 8:45, jako pierwsze tego dnia, swoje spotkania rozegrają:
grupa A: Isabelle Forrer/Anouk Verge-Depre (Szwajcaria) - Inguna Minusa/Inga Ikauniece (Łotwa)
grupa E: Katrin Holtwick/Ilka Semmler (Niemcy) - Jantine van der Vlist/Marloes Wesselink (Holandia)
grupa E: Louise Bawden/Taliqua Clancy (Australia) - Ieva Dumbauskaite/Monika Povilaityte (Litwa)
A także młode Polki:
grupa M: Renata Bekier/Agata Oleksy (Polska) - Gioria Daniela/Laura Giombini (Włochy)
Pierwszego dnia turnieju na piasku rywalizowały ze sobą tylko panie, a wieczorem odbyła się ceremonia otwarcia, na której nie zabrakło prezesa PZPS-u Mirosława Przedpełskiego, szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego Andrzeja Kraśnickiego czy byłego siatkarza Pawła Papke.
Przed nami drugi dzień zmagań w mistrzostwach świata Mazury 2013! Panie swoje zmagania rozpoczną już od 8:45, natomiast pierwsze mecze turnieju panów zostały zaplanowane na godzinę 11.