Rozgrywający: Marcin Janusz (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
Po raz drugi z rzędu poprowadził swój zespół do wygranej w finale Ligi Mistrzów. Taką skutecznością pochwalić się mogą tylko najlepsi na świecie. Marcin Janusz bez wątpienia może się do tej elity zaliczać. Pozornie cichy i spokojny, ale kiedy trzeba, potrafi rozpalić płomień w oczach, budząc strach w szeregach rywali. Tak było w ostatnim finale, który zapewne przejdzie do historii europejskich pucharów.[nextpage]
Atakujący: Nimir Abdel-Aziz (Halkbank Ankara)
Holender przeniósł się do Turcji z nadzieją, że z powodzeniem powalczy europejskie trofeum. W tym sezonie miał jednak pecha, bowiem na drodze jego Halkbanku Ankara stanął Jastrzębski Węgiel. Były rozgrywający reprezentacji Holandii dwoił się i troił w ataku, ale finału swojej ekipie nie zapewnił. Na pocieszenie pozostaje zawodnikowi z Ankary wygrana 3:2 w półfinałowym meczu rewanżowym ze srebrnym medalistą rozgrywek i druga pozycja w rankingu najlepiej punktujących siatkarzy LM 2022/2023.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"
[nextpage]
Środkowy: Flavio Gualberto (Sir Safety Susa Perugia)
Brazylijczyk z pewnością liczył na więcej w obecnym sezonie nie tylko, jeśli chodzi o krajowe, ale i europejskie parkiety. W obu przypadkach podopieczni Andrei Anastasiego jednak rozczarowali. Perugię na drodze do finału zatrzymała Grupa Azoty ZAKSA. W przekroju całych rozgrywek Flavio Gualberto był zdecydowanie jednym z najlepszych zawodników w swojej ekipie i jednym z najlepszych środkowych całej edycji.[nextpage]
Środkowy: David Smith (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
Został wybrany przez kibiców do drużyny sezonu CEV, otrzymał nagrodę dla MVP tegorocznego finału i na deser znalazł się również w naszym zestawieniu. Nie ma wątpliwości, że Amerykanin solidnie sobie na to zapracował i dołożył olbrzymią cegiełkę do końcowego sukcesu, jakim był trzeci z rzędu triumf w najbardziej prestiżowym ze wszystkich europejskich pucharów.[nextpage]
Przyjmujący: Tomasz Fornal (Jastrzębski Węgiel)
Był motorem napędowym swojej ekipy od początku sezonu. W finale jego forma jednak falowała i to przełożyło się na końcowy wynik. W decydującym spotkaniu brakowało mu momentami brawury. Nie dziwi więc jego frustracja i rozczarowanie po ostatnim gwizdku. Dla 25-latka srebro to pierwszy medal europejskich rozgrywek. Istnieje duża szansa, że nie ostatni. Przed nim jeszcze wiele lat grania, oby na takim poziomie, jak w ostatniej edycji rozgrywek Ligi Mistrzów.[nextpage]
Przyjmujący: Aleksander Śliwka (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
Jak na kapitana przystało, w najważniejszym meczu sezonu nie zawiódł i poprowadził zespół do złota, po raz trzeci z rzędu. W sumie zagrał w 14 spotkaniach, zapisując na swoim koncie 180 punktów (150 atakiem, 10 zagrywką i 20 blokiem). Doskonale uzupełniali się na lewym skrzydle z Bartoszem Bednorzem, jednak na tej pozycji, w wyjściowej szóstce, mogliśmy przyznać tylko jedno miejsce siatkarzowi wicemistrza Polski. Padło dla kapitana, Aleksandra Śliwkę.[nextpage]
Libero: Jakub Popiwczak (Jastrzębski Węgiel)
Sobotni finał był popisem między innymi gry defensywnej. Oba zespoły sprawiły, że widowisko wzniosło się na spektakularny poziom. Jednym z głównych bohaterów był Jakub Popiwczak, który po raz kolejny potwierdził, że jest wybitnym specjalistą na swojej pozycji. To zresztą kolejny bardzo udany mecz 27-latka w tegorocznych rozgrywkach Ligi Mistrzów. Trzeba przyznać, że biorąc pod uwagę cały sezon, reprezentant Polski zdecydowanie zasłużył na wyróżnienie.[nextpage]
Ławka rezerwowych:
Rozgrywający: Benjamin Toniutti (Jastrzębski Węgiel)
Atakujący: Łukasz Kaczmarek (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
Środkowi: Marko Mert Matić (Halkbank Ankara) i Jurij Gladyr (Jastrzębski Węgiel)
Przyjmujący: Ołeh Płotnicki (Sir Safety Susa Perugia) i Nicolas Bruno (Halkbank Ankara)
Libero: Erik Shoji (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
Czytaj także:
Jego słowa nie pozostawiły cienia wątpliwości. Znana przyszłość trenera ZAKSY
To ma być "Dream Team"?! Zaskakujący skład drużyny gwiazd Ligi Mistrzów