Dramat polskiej siatkarki wykluczył ją z gry na wiele miesięcy. Obecnie Zuzanna Górecka przechodzi żmudną rehabilitację. Wytrwale jednak dąży do wyznaczonego celu, jakim jest powrót do pełni zdrowia, a następnie na siatkarski parkiet. W dążeniach tych wspiera ją Zbigniew Bartman.
Partner zawodniczki ŁKS-u Commercecon Łódź w skrócie przedstawił, jak na ten moment wygląda jej codzienność. Monotonia w działaniach, choć trudna do zaakceptowania, ma przynieść oczekiwane skutki.
- Rehabilitacja Zuzy przebiega bardzo dobrze, ale wydaje mi się, że na temat tego i swoich progresów powinna sama się wypowiadać - podkreślił w rozmowie z tygodnikiem "Wprost". - Ja mogę jedynie powiedzieć, że jestem z niej bardzo dumny, bo widzę ile bólu i cierpienia ta bardzo poważna kontuzja jej przynosi. Codziennie rano wstaje, ociera łzy i idzie na zajęcia, siłownie, by wrócić na boisko w jak najlepszej formie. Mam za to do niej ogromny szacunek - dodał były siatkarz.
Zdradził on też, że ostatni sukces reprezentacji Polski kobiet w siatkówce, w postaci brązowego medalu w Lidze Narodów spowodował u jego partnerki mnóstwo radości. - Mimo że z dziewczynami nie była na turniejach, ze wszystkimi miała kontakt. Wszystkie mecze oraz porażki przeżywała - wyjawił Bartman.
Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa przerwa Góreckiej. Ona sama na początku czerwca informowała, że jest młoda i jeszcze wiele lat gry przed nią, co dodało optymizmu jej fanom oraz wszystkim kibicom reprezentacji Polski. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj ->>.
Czytaj również:
Sukces polskich siatkarzy. Są w strefie medalowej
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Dzieci Kardashian oszalały. Gwiazdor spełnił ich marzenie