Bije Świątek na głowę. Tureckie siatkarki to prawdziwe gwiazdy

Zehra Gunes, środkowa reprezentacji Turcji ma ponad 2 razy więcej fanów niż Iga Świątek na Instagramie. Siatkarki kadry są gwiazdami w swoim kraju. - Drużyna jest powiązana z walkami o prawa kobiet - powiedział nam Temmuz Sayin, turecki dziennikarz.

Dominika Pawlik
Dominika Pawlik
reprezentacja Turcji PAP/EPA / OLIVIER MATTHYS / WP SportoweFakty / Dominika Pawlik / Na zdjęciu: reprezentacja Turcji
Korespondencja z Brukseli - Dominika Pawlik

Do Brukseli siatkarki przyjechały z Gandawy. Tu rozegrano 1/8 finału, a następnie zaplanowano ćwierćfinały, półfinały i mecze o medale. Na otwarcie tej części Mistrzostw Europy 2023 w Palais 12 pojawiło się ponad 7,5 tysiąca kibiców. Więcej niż połowę z nich stanowili fani reprezentacji Turcji, choć ta mierzyła się z gospodarzami, Belgami.

Po wygranym 3:1 meczu przez Turczynki ich fani odkryli, którędy zawodniczki wracają do szatni. Tam tłumy wiwatowały na cześć wszystkich siatkarek. Te zatrzymywały się, machały do kibiców, a także dziękowały za doping.

To nic nowego w tej części Europy. Turcy są wszędzie i bardzo chętnie okazują wsparcie swoim sportowcom. Podobnie było w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w 2020 roku w Apeldoorn (Holandia) czy podczas mistrzostw Europy 2021 w Rumunii i Bułgarii. Byli widoczni nawet rok później podczas mundialu w Polsce, choć oczywiście polskich fanów było zdecydowanie więcej.

ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką - Polska pokonała Ukrainę! Zobacz kulisy meczu ME

Ci kibice robią sporo hałasu i przez cały czas żyją meczem. Nie potrzebują osoby sterującej ich dopingiem. Podczas meczu 1/8 finału Turcja - Belgia byli głośniejsi od gospodarzy. To handicap dla Turczynek, szczególnie w trudnych momentach.

Spodziewa się tego również Kamila Witkowska, środkowa reprezentacji Polski. Uważa ona, że fanów nakręcają akcje i reakcje m.in. Ebrar Karakurt. - Spodziewamy się, że kibiców tureckich będzie dużo więcej niż polskich. Takie zachowanie będzie nakręcało całą halę przeciwko nam.

W Turcji zainteresowanie siatkówką jest spore, ale nie tak duże jak piłką nożną i koszykówką. Jednak kobieca siatkarska reprezentacja jest ulubioną i najmocniej śledzoną drużyną w kraju.

- Przez niektórych siatkówka kobieca opisywana jest jako największy ruch kobiet w 100-letniej historii tureckiej republiki. Sama drużyna jest powiązana z walkami o prawa kobiet. Eda Erdem jest obecnie jedną z najbardziej lubianych przedstawicielek tego ruchu w społeczeństwie - powiedział nam Temmuz Sayin współprowadzący popularnego podcastu Nokta Manşet.

Najpopularniejsze w kadrze są Zehra Gunes, Hande Baladin oraz Ebrar Karakurt. Regularnie są bohaterkami kampanii reklamowych. Gunes jest ambasadorką Nike oraz Mercedesa. Baladin jest twarzą Red Bulla, Under Armour oraz marki L'Oreal. Karakurt również współpracuje z Nike.

Nic więc dziwnego, że tłumy podążają za kadrą, a same siatkarki są śledzone przez setki tysięcy kibiców w social mediach. Do tego, by być tak popularnymi w swoim kraju, jak Turczynki u siebie, polskim siatkarkom jeszcze sporo brakuje. Na boisku może być jednak inaczej.

Czytaj też:
Niewiarygodne obrazki z Brukseli. To tu się gra o mistrzostwo?!
Polki ciężko przeżyły kontuzję Niemki. "Nie jest łatwo patrzeć na cierpienie rywalki"

Czy Polska pokona Turcję?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×