Siatkarze Projektu Warszawa potrzebowali niewiele ponad godzinę, aby potwierdzić swoją wyższość nad Saint Nazaire. Podopieczni Piotra Grabana potrzebują jeszcze dwóch setów, aby przypieczętować sukces. Rewanż wydaje się jednak formalnością, patrząc na przebieg pierwszego starcia.
Zdecydowanie trudniej przewidzieć, kto będzie kolejnym rywalem polskiej drużyny. W konfrontacji Helios Grizzlys Giesen ze Steauą Bukareszt potrzebny był tie-break. Rewanż zapowiada się więc bardzo emocjonująco.
Poza meczem z udziałem Projektu Warszawa polski akcent mieliśmy również w starciu AKAA Volley z Aero Odolena Voda. W barwach czeskiej ekipy w podstawowym składzie wystąpił doświadczony rozgrywający Kamil Durski. Nasz zawodnik zapisał na swoim koncie 3 punkty, jednak boisko opuszczał w nie najlepszym nastroju, bowiem jego zespół przegrał 1:3 i jest w trudnej sytuacji przed rewanżem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Rośniemy". Wyjątkowe chwile w życiu reprezentantki Polski
Z grona faworytów nie zawiódł turecki Galatasaray Stambuł w składzie z dobrze znanym polskim kibicom Janem Hadravą. Turcy wygrali wyjazdowe starcie z węgierskim Penzugyor SE Budapeszt 3:1. Reprezentant Czech wraz z Miranem Kujundziciem był najlepszym zawodnikiem swojej ekipy z 16 punktami na koncie.
Wyniki 1/8 finału Pucharu Challenge:
Pamesa Teruel - MÁV Foxconn SZekesfehervar 3:0
Akaa-Volley - AERO Odolena Voda 3:1 (25:22, 13:25, 25:23, 28:26)
Helios Grizzlys Giesen - Steaua Bukareszt 3:2 (20:25, 25:20, 20:25, 25:21, 16:14)
Projekt Warszawa - Saint Nazaire 3:0 (25:14, 25:16, 25:18)
Lewski Sofia - Dynamo Romprest Bukareszt 3:0 (25:20, 25:23, 25:18)
Panathinaikos Ateny - Vero Volley Monza 2:3 (25:21, 18:25, 25:22, 18:25, 9:15)
Fonte Bastardo Azores - Rieker URS Komarno 3:2 (25:20, 25:19, 19:25, 22:25, 15:11)
Penzugyor SE Budapeszt - Galatasaray Stambuł 1:3 (25:23, 19:25, 14:25, 20:25)
Czytaj także:
Puchar CEV: Aluron CMC Warta krok od awansu. W ćwierćfinale rywal z Serie A?
Siatkarze Aluron CMC Warta Zawiercie krok od awansu do ćwierćfinału Pucharu CEV
na Instagramie 
na Facebooku 
