Akademickie derby i starcie tytanów - przed II kolejką PlusLigi
Akademickie derby i starcie tytanów - przed II kolejką PlusLigi
Już w środę rozpoczną się rozgrywki II kolejki PlusLigi. Zmagania zainauguruje potyczka Jastrzębskiego Węgla z AZS Politechniką Warszawską, a preludium do trzech sobotnich pojedynków, w tym starcia gigantów pretendujących do złota, będą akademickie derby w Olsztynie. Relacje LIVE ze wszystkich spotkań przeprowadzi portal SportoweFakty.pl.
Pierwszym meczem w PlusLidze siatkarze AZS Politechniki Warszawskiej potwierdzili swoją nie najlepszą dyspozycję, którą zaprezentowali w trakcie Memoriału Ambroziaka. W pojedynku z bydgoszczanami zdołali, co prawda, ugrać seta, ale ich postawa była daleka od ideału. Środowy rywal warszawian, czyli Jastrzębski Węgiel, w I kolejce zmagań również nie sprostał oczekiwaniom - naszpikowany gwiazdami uległ bowiem drużynie, która przed sezonem nie dokonała żadnych spektakularnych transferów. Podrażnieni tą porażką podopieczni Lorenzo Bernardiego z pewnością postawią trudne warunki gościom ze stolicy, którzy będą nie mniej żądni wygranej.
Warszawian zdeprymować ma przygotowywana niezwykła oprawa meczu, ale atmosferę świątecznej inauguracji sezonu w jastrzębskiej hali mąci wciąż nierozwiązana sprawa Michała Kubiaka, który chce grać na Śląsku, a zgodnie z prawem pozostaje zawodnikiem stołecznego AZS-u. W środę na pewno nie pomoże żadnej z ekip, ale kibicował będzie zapewne faworyzowanym w tym pojedynku gospodarzom.
Do pierwszych w sezonie 2011/2012 akademickich derbów, podobnie jak przed rokiem, dojdzie w Olsztynie i, podobnie jak przed rokiem, będzie to pojedynek Indykpolu AZS z Akademikami z Częstochowy. Od tamtego spotkania drużyna gospodarzy uległa sporym przeobrażeniom, ekipa gości zaś zaledwie kosmetycznym, choć znaczącym zmianom. Wydaje się jednak, że połączenie doświadczenia z młodością i brak drastycznych zmian personalnych pozytywnie wpływa na zespół spod Jasnej Góry, który w pierwszej kolejce pokonał wzmocniony głównie zagranicznym zaciągiem Jastrzębski Węgiel.
Olsztynianie w przedsezonowych sparingach spisywali się słabo, wygrali zaledwie dwa spotkania, w tym z pierwszoligowcem z Ostrołęki. Mecz z Asseco Resovią Rzeszów odkrył wszystkie słabości zespołu, zwłaszcza w przyjęciu i ataku. To drugie ma szansę poprawić Igor Yudin, który w końcu dołączył do drużyny. Przed rokiem akademickie derby dostarczyły sporo emocji, bo obie ekipy walczyły o pierwsze zwycięstwo w sezonie. Mecz zakończył się po tie-breaku na korzyść AZS-u ze stolicy Warmii. Mimo atutu własnej hali i chęci opuszczenia ostatniego miejsca w tabeli, tym razem więcej przemawia za gośćmi z Częstochowy.
Na pierwsze starcie tytanów w sezonie 2011/2012 nie trzeba było długo czekać. Już w drugiej kolejce zmierzą się zespoły celujące w złoto mistrzostw Polski. PGE Skra Bełchatów podejmie kędzierzyńską ZAKSĘ. Obie ekipy utrzymały swój trzon zawodniczy i zostały wzmocniona kilkoma nowymi siatkarzami. Gwarantuje to stabilność i łatwiejsze zgranie zespołu, choć i tak trzeba włożyć wiele pracy, by osiągnąć ostateczny sukces.
Na potwierdzenie aspiracji obie drużyny zgodnie po 3:1 wygrały swoje pierwsze spotkania w lidze. Jednak to sobotnia konfrontacja pokaże, na ile będzie je stać w tym sezonie. Kluczowa będzie zagrywka - w pierwszej kolejce bełchatowian postraszyli nią gdańszczanie, a Grzegorz Wagner po spotkaniu prowadzonego przez niego Farta z kędzierzynianami stwierdził, że kto grając przeciwko ZAKSIE, nie napawa lękiem rywali za sprawą serwisu, nie wygrywa. Kto zatem lepiej wykorzysta ten element siatkarskiego rzemiosła, będzie bliższy zwycięstwa. Pewne jest jedno: w tym pojedynku emocji nie może zabraknąć.
Komplet przedsezonowych zwycięstw sparingowych i wygrana 3:1 z AZS Politechniką Warszawską w I kolejce PlusLigi mogą pozytywnie nastrajać przed konfrontacją z beniaminkiem. Niezła gra i atut własnej hali to jednak niewystarczające argumenty w starciu z Lotosem Trefl Gdańsk, który - jak ocenił Mariusz Wlazły - napędził stracha samym mistrzom Polski. Zespół znad morza przez większą część spotkania toczył bowiem dość wyrównaną walkę ze Skrą Bełchatów i na pewno będzie trudnym rywalem dla bydgoszczan. Ci jednak mają małą przewagę psychologiczną po nietypowym przedsezonowym sparingu w Cetniewie, który wygrali... 18:12 i 23:8. Na ile będzie to pomocne, okaże się w sobotnie popołudnie. W każdym razie, jeśli Trefl utrzyma dyspozycję z pierwszej kolejki, podopiecznych Piotra Makowskiego czekać będzie sporo pracy przede wszystkim w przyjęciu zagrywki.
Lider po pierwszej kolejce zmagań tym razem zagra na wyjeździe. Sobotni rywal będzie bardziej wymagający niż poprzedni, ponieważ w przedsezonowych sparingach, a zwłaszcza w Memoriale Ambroziaka pokazał, że nie będzie chłopcem dobicia. Ubiegłoroczny beniaminek, który w PlusLidze celuje w szóstkę, zasygnalizował, że może skutecznie walczyć z najlepszymi, choć niekoniecznie potwierdził to mecz I kolejki z ZAKSĄ. Asseco Resovia Rzeszów nie może jednak lekceważyć rywala czy też kierować się zasadą, że turnieje przedsezonowe rządzą się swoimi prawami, a liga swoimi. Mimo iż przebudowany brązowy medalista mistrzostw Polski mierzy wyżej niż Fart, to jeśli kielczanie będą w stanie utrzymać skuteczność w ataku i polu serwisowym dłużej niż przez jedną partię, rzeszowianie mogą mieć problem. Niemniej mają atut w postaci szerokiego i doświadczonego składu, mocnej zagrywki i Gyorgy Grozera.
Jastrzębski Węgiel - AZS Politechnika Warszawska 
środa, 5 października, godz. 18:00
Indykpol AZS Olsztyn - Tytan AZS Częstochowa 
piątek, 7 października, godz. 18:00
PGE Skra Bełchatów - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 
sobota, 8 października, godz. 14:30
Delecta Bydgoszcz - Lotos Trefl Gdańsk 
sobota, 8 października, godz. 17:00
Fart Kielce - Asseco Resovia Rzeszów 
sobota, 8 października, godz. 18:00
kibic
Zgłoś komentarz
