Ciężka praca się opłaciła - rozmowa z Igorem Yudinem, siatkarzem Kuzbassu Kemerowo
Masz jakieś swoje ulubione miejsce wypoczynku podczas wakacji?
- Moim ulubionym miejscem w czasie wakacji jest mój dom rodzinny! Podczas mojej 10-letniej kariery nigdy nie miałem normalnych wakacji, gdyż zawsze byłem z reprezentacją. To zajmuje zbyt dużo czasu. Wykorzystuję każdą możliwą szansę, żeby dostać się do domu w Australii i cieszyć się czasem spędzonym z rodziną oraz przyjaciółmi, których rzadko widuję.
Miałeś jakiegoś sportowca, którego stawiałeś sobie za wzór?
- Moim idolem był i zawsze będzie Hiszpan Rafael Pascual. On już nie gra w siatkówkę, ale pod koniec lat dziewięćdziesiątych i na początku XXI wieku uznawany był za jednego z najlepszych graczy na świecie. Nauczyłem się od niego wiele, oglądając mnóstwo kaset wideo z jego grą. Kilkanaście dni temu zmieniłeś obywatelstwo z australijskiego na rosyjskie. Dlaczego teraz zdecydowałeś się na taki krok, a nie wcześniej?- Zawsze będę pamiętał czas spędzony w reprezentacji Australii jako jeden z najlepszych okresów w mojej karierze. Poznałem tam moich życiowych przyjaciół oraz miłych i ciekawych ludzi. Bardzo poważnie traktowałem funkcję kapitana i starałem się zawsze dawać dobry przykład oraz być liderem zespołu. Myślę, że ogólnie wykonałem dobrą robotę i zawsze będę wdzięczny kadrze Australii, że otrzymałem szansę rywalizacji na najwyższym poziomie.
Czego można ci życzyć na koniec?
- Przede wszystkim szczęścia dla mojej rodziny oraz zdrowia. Moja rodzina jest dla mnie najważniejsza i zrobię wszystko, żeby czuła się komfortowo oraz bezpiecznie.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Granie przed polskimi fanami to sama przyjemność - rozmowa z Jurajem Zatko, rozgrywającym AZS PW
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.