Zagumny nie wystąpił w ostatnim ligowym spotkaniu z powodu urazu palca, którego nabawił się na jednym z treningów poprzedzających rywalizację z bydgoszczanami. Z kolei Gladyr znalazł się poza meczową kadrą, ponieważ odczuwał ból w kolanie.
- W obu przypadkach były to jedynie drobne urazy. Jeden i drugi powinien zagrać w Bełchatowie - wyjaśnia fizjoterapeuta ZAKSY Paweł Brandt.
W tygodniu kontuzji nabawił się za to kanadyjski rozgrywający kędzierzynian Dustin Schneider. - Jego uraz nie jest nie wiadomo jak groźny. Dustin wybił palec. Było niebezpieczeństwo, że będzie wykluczony z gry, ale zrobiliśmy parę testów i okazało się, że wszystko jest w porządku - dodaje Brandt.
Pojedynek PGE Skry Bełchatów z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle rozpocznie się w niedzielę o godzinie 14:45.
[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
[/b]