Wszystko przez występ w poniedziałkowym meczu Dominiki Sobolskiej. Środkowa w Orlen Lidze gra jako zawodniczka zagraniczna. Tauron MKS Dąbrowa Górnicza już w szóstce desygnował na boisko Helenę Horkę, Yael Castiglione, Regan Scott i właśnie Sobolską.
Zgodnie z Regulaminem Profesjonalnego Współzawodnictwa w Piłce Siatkowej, "Podczas meczów Ligi Zawodowej każda z drużyn biorących udział w meczu musi posiadać na boisku w każdym momencie gry co najmniej 3 Zawodników Krajowych". Według rzeszowskiego klubu, przepis ten został naruszony.
Wiceprezes Developresu SkyRes Rzeszów potwierdza, że klub wysłał pismo w tej sprawie do PLPS-u. - Protest został złożony do Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej. Teraz czekamy na raport komisarza. Jeśli on dotrze, to zostanie zorganizowane spotkanie i podjęta decyzja. Sprawa jest jednoznaczna i nie ma tu żadnej alternatywy. Sobolska gra na certyfikacie FIVB. W Polsce jedynym wyjątkiem od tej zasady, o którym ja słyszałem, jest Lukas Tichacek z Asseco Resovii, który miał podpisany długoletni kontrakt przed zmianą przepisów. Resztę obowiązuje przepis aktualny. Nie ma tu wyjątku - mówi Wiesław Kozieł.
ZOBACZ WIDEO Zapłakany, chciał uciekać. Oto początki Cristiano Ronaldo. Wróci jeszcze do domu?