Liga Mistrzyń: niemiecka niespodzianka w Conegliano

VakifBank Stambuł bez kłopotów przedłużył serię 26 kolejnych zwycięstw w rozgrywkach Ligi Mistrzyń, pokonując Maritzę Płowdiw w trzech setach. W tym spotkaniu jedną z niewielu rzeczy wartych odnotowania był debiut nowej siatkarki ekipy Giovanniego Guidettiego, włoskiej przyjmującej Chiary Di Iulio, która pojawiła się na boisku przez krótką chwilę w trzecim secie. Dla bułgarskiej ekipy najwięcej punktów zdobyła była siatkarka rzeszowskiego Developresu Mirosława Paskowa, a w zwycięskiej ekipie najlepiej spisała się Lonneke Sloetjes (19 pkt).

Równie bezproblemowe zwycięstwo odniósł niemiecki Allianz MTZ Stuttgart, który na wyjeździe pokonał francuskie Beziers VB. Mniej jednostronnie było w grupie E, ale obyło się bez pogromu faworytów. Dynamo Moskwa w czterech setach pokonało CSM Bukareszt, co w dużej mierze było efektem powrotu Mai Ognjenović po dłuższej nieobecności. Rumuński klub godnie reprezentowała Maret Balkestein-Grothues (16 pkt, w tym 4 asy), ale nie była w stanie oprzeć się sile kadry Natalii Gonczarowej (24 pkt). Chemik Police próbował postawić się Fenerbahce Stambuł wzmocnionemu niedawno Dobrianą Rabadżiewą, ale skończyło się tylko na większych emocjach w pierwszym secie.

Liga Mistrzyń: Chemik Police nie dał rady gigantowi. Zimna krew Fenerbahce Stambuł Zdecydowanie najciekawiej było w Conegliano, gdzie SSC Palmberg Schwerin, sensacyjny pogromca klubu Joanny Wołosz w meczu rozgrywanym 18 grudnia 2018 roku, nie tylko zaskoczył włoskich kibiców wygraną w pierwszym secie, ale zdołał triumfować też w drugiej partii mimo wyniku 24:22 dla rywala. Mistrzynie Niemiec zaskoczyły mistrza Włoch dynamiką i skutecznością, ale kolejne trzy partie należały już do gospodarza.

ZOBACZ WIDEO Prezes PZPS walczy z białaczką. "Tacy twardziele jak on nie zwykli przegrywać"

Dobrze na ataku spisała się zmienniczka Karsta Lowe (21 pkt), do tego przyjezdne wyraźnie opadły z sił po ugraniu jednego punktu, a do tego dały się ponosić emocjom po kontrowersyjnych decyzjach sędziego, czego efektem była czerwona kartka dla Jennifer Geerties. Tak czy siak siatkarki Felixa Koslowskiego mają prawo być z siebie zadowolone, a zwłaszcza Kimberly Drewniok (18 pkt) oraz Beta Dumancic (10 pkt), znana z występów w klubie z Piły.

Czytaj także: Jak Vital Heynen doprowadził polską kadrę siatkarzy na szczyt?

Grupa A:

VakifBank Stambuł - Maritza Płowdiw 3:0 (25:19, 25:17, 25:19)

Beziers VB - Allianz MTV Stuttgart 0:3 (19:25, 20:25, 16:25)

Grupa D:

Imoco Volley Conegliano - SSC Palmberg Schwerin 3:2 (23:25, 24:26, 25:19, 25:19, 15:7)

Grupa E: Dynamo Moskwa - C.S.M. Bukareszt 3:1 (25:18, 25:20, 14:25, 25:15)

Chemik Police - Fenerbahce Stambuł 0:3 (22:25, 20:25, 15:25)