Problemy zdrowotne nie powstrzymały ZAKSY. Paweł Zatorski: Mateusz Bieniek wymiotował, ja grałem na antybiotyku
Siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle wygrywając przed własną publicznością z ONICO 3:1, przypieczętowali zdobycie tytułu mistrza Polski. Po meczu, Paweł Zatorski przyznał, że kilku zawodników gospodarzy zmagało się z problemami zdrowotnymi.
Dla libero ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, wywalczony w sobotę tytuł mistrza Polski jest piątym w karierze i trzecim w barwach obecnego zespołu. Dwukrotny mistrz świata nie ukrywa, że ostatni sukces smakuje szczególnie.
PlusLiga: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle znów ozłocona. Zobacz klasyfikację końcową
- To złoto smakuje bardzo dobrze. Fantastycznie jest wygrywać, zwłaszcza w tym roku, w obliczu problemów, jakie nam towarzyszyły. Nie narzekaliśmy, ale często walczyliśmy z opinią publiczną i tym, co się działo w środku w drużynie, jednak koniec końców to my się cieszymy - powiedział 28-letni siatkarz.
Satysfakcji z wywalczenia złotego medalu nie krył Łukasz Wiśniewski, reprezentujący barwy ZAKSY od 2012 roku. Dla doświadczonego środkowego to trzeci tytuł mistrzowski w kolekcji.
PlusLiga. ZAKSA - ONICO: kędzierzynianie mistrzami Polski! Po raz ósmy w historii
- Przed rokiem dominowaliśmy, ale w końcówce wszystko przegraliśmy. W tym roku lekcja została odrobiona. Bardzo nas to cieszy, zwłaszcza w obliczu trudności, jakie nas spotkały przed tym meczem. Fajnie, że cała drużyna zaskoczyła, każda zmiana na plus. Brandon wszedł i bardzo nam pomógł w końcówce trzeciego seta, Olek Śliwka w przyjęciu, dlatego wielkie brawa dla wszystkich - powiedział Wiśniewski w wywiadzie dla telewizji Polsat Sport.