Liga Narodów Final Six. "Polska bajka zakończona!". Rosyjskie media o wygranej z Polską w półfinale
"Koniec polskiej bajki", "Lekko złamali Polskę", "Triumf po nerwowym meczu" - w rosyjskich mediach wielka radość po wygranej 3:1 z Polską i awansie Sbornej do finału Ligi Narodów.
"Poletajew dał czadu, a Maciej Muzaj zawalił. Nasz atakujący zdobył 22 punkty przy 61 - procentowej skuteczności. Z kolei Polacy nie radzili sobie z z przyjęciem zagrywki i atakiem ze skrzydeł. Bartosz Kwolek więcej szkodził, niż pomagał, a Maciej Muzaj uderzał piłkę zbyt jednostajnie i blok regularnie "zmiękczał" jego ataki. Zawodnik Jugry Surgut osiągnął zaledwie 24 procent skuteczności. Siatkarz deklarował wcześniej, że dzięki grze w lidze rosyjskiej chciałby stać się dojrzałym siatkarzem - napisał kazański Biznes Online.
To, że mecz toczył się w dość nerwowej atmosferze, podkreśla Sport Express. "Po stronie rosyjskiej była bardzo wielka chęć zwycięstwa. Dla siatkarzy ważne jest, by "nie spalić" się w takim momencie, nie dać się przygnieść ciężarowi odpowiedzialności. Ten mecz był potrzebny obu zespołom. Niezależnie od składu, gotowości i przyszłych priorytetów sezonu, przegrana na tym etapie jest bardzo rozczarowująca" - przekonuje Sport Express.
Zdaniem rosyjskich dziennikarzy przyjazd Polaków do Chicago na turniej finałowy bez liderów w składzie, wcale nie oznacza, że są łatwym przeciwnikiem. "Obecni mistrzowie świata, po dużej rotacji kadrowej, zdjęli z siebie całą presję przed rozpoczęciem meczów w Chicago. I bawiąc się, grając z wielką z przyjemnością, pięknie roznieśli Brazylię i Iran, które grają tutaj w najsilniejszych składach. W półfinale Rosjanie dokonali tego, co nie udało się tym zespołom: pokonaliśmy Polaków po zaciętym meczu" - podkreśla Sport Express.
Dziennikarz tego portalu, Władimir Iwanow, wspomniał również, jak w dniu półfinału Polska - Rosja spotkał podczas śniadania trenera Vitala Heynena. " Ekscentryczny belgijski specjalista nawet zapomniał wziąć kawę - utknął przy swoim laptopie, analizował fragmenty gier naszego zespołu. Wciąż próbował zobaczyć coś nowego w materiale oglądanym już tysiąc razy. Nie wiem, czy w ogóle spał. Ale jestem pewien, że trener rozumiał: oczekiwali od niego kolejnego zwycięstwa" - napisał w pomeczowej relacji z półfinału rosyjski dziennikarz.
W finale Ligi Narodów Rosjanie powalczą z Amerykanami (poniedziałek, 15 lipca, godz. 1.00). Z kolei w meczu o trzecie miejsce Polacy zmierzą się z Brazylijczykami (niedziela, 14 lipca, godz. 22.00).