Pierwszy krok rzeszowianek w stronę finału. "Zawsze z ŁKS-em trudno się gra, zawsze jest walka"

WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: Jelena Blagojević
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: Jelena Blagojević

W pierwszym meczu półfinałowym Tauron Ligi pomiędzy Developresem Bella Dolina a ŁKS-em Commercecon nie zabrakło emocji. Chociaż łodzianki prowadziły już 2:0, to ostatecznie ze zwycięstwa cieszyły się podopieczne trenera Antigi.

Pierwsze półfinałowe starcie Developresu Bella Dolina z ŁKS-em Commercecon to był prawdziwy rollercoaster. Mimo wysokiego prowadzenia w premierowej odsłonie rzeszowianki nagle straciły swoje atuty i przez dwa sety nie mogły wrócić na właściwe tory.

Zmiany dokonane przez trenera Stephana Antigę oraz determinacja zawodniczek wspieranych głośnym dopingiem kibiców - przyniosły efekty. Gospodynie doprowadziły do tie-breaka, w którym oczywiście nie zabrakło emocji. Łodzianki prowadziły już 13:11, ale potem nadziały się na kilka bloków, a piłkę meczową wykorzystała Jelena Blagojević.

- Zawsze z ŁKS-em trudno się gra, zawsze jest walka. W tych ostatnich latach ile razy grałyśmy to jeszcze nie było takiego meczu, który skończyłby się szybko, także wiedziałyśmy, że będzie ciężko. Przygotowałyśmy się na to, ale jak jest 0:2 to trudno wyjść na boisko i walczyć, dlatego bardzo cieszę się, że nam się to udało. Była to wygrana zespołowa, bo dziewczyny które weszły na boisko dużo nam pomogły. Julka i Bruna zrobiły różnicę - podkreśliła kapitan rzeszowskiej drużyny i dodała - Julka prowadziła zespół jak doświadczona rozgrywająca, a ma tylko 21 lat.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szalała na wakacjach. I to jak!

Dobre wejście zanotowały Julia Bińczycka oraz Bruna Honorio Marques. Atakująca Developresu Bella Dolina zameldowała się na boisku w połowie drugiego seta i grała na tyle skutecznie, że otrzymała statuetkę MVP. - Każda dziewczyna, która jest w naszym zespole od samego początku bardzo dobrze trenuje i walczy, a kiedy znajdzie się na boisku na pewno daje z siebie wszystko. W tym meczu na pewno Bruna nam dużo pomogła w ataku, Julka dobrze prowadziła zespół. Każda zawodniczka jest gotowa do grania, a w takich sytuacjach najważniejszy jest zespół - przyznała Blagojević.

W rywalizacji do dwóch zwycięstw Developres Bella Dolina prowadzi 1-0. Drugie spotkanie odbędzie się już w niedzielę, 24 kwietnia o godz. 20:30.

Czytaj także:
-> Reprezentantka Polski załamana. "To może być koniec"
-> Mieszane humory Polek w półfinałach Serie A

Komentarze (4)
avatar
wodnik64
23.04.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czyżby nieboszczyk spod stolycy powodował jakies zakłócenia paranienormalne? 
avatar
wodnik64
23.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co jest Szk....e F.....ki z tą sondą? 
avatar
Husarzyk
23.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jelena ma rację. W drużynie Developresu widać to, że siatkarki ciężko pracują i dobrze grają, choć wydaje, że presja ich zżera tak jak w meczu z ŁKS Łódź. Czytaj całość