Biało-Czerwoni podczas piątkowych treningów na austriackim "mamucie" spisywali się przeciętnie. Najlepsi byli Piotr Żyła oraz Aleksander Zniszczoł i to ta dwójka mogła być spokojna o swoje miejsce w zawodach indywidualnych.
37-latek podczas pierwszej serii był 22., ale kilkadziesiąt minut później zajął 12. lokatę. Ten drugi z kolei najpierw uplasował się na siódmym, a później 19. miejscu. Warto zaznaczyć, 29-latek jako jedyny z Polaków dwukrotnie przekroczył 200 metrów.
Wydawało się, że prawie pewny udziału w zawodach był także Paweł Wąsek. 24-latek co prawda najpierw skoczył tylko 182 metry, ale później uzyskał już 211,5 metra i miał drugą notę wśród naszych reprezentantów podczas drugiego treningu.
ZOBACZ WIDEO: Sonda z kibicami w Zakopanem. Czy Kamil Stoch powinien odejść na emeryturę?
Zawodzili Kamil Stoch oraz Dawid Kubacki. Ten pierwszy ani razu nie dał rady dolecieć do 200 metrów. Był z kolei stabilny, gdyż poszybował 197 i 196,5 metra. Drugi za to najpewniej chciałby jak najszybciej zapomnieć o pierwszej próbie. 154 metry na tak dużej skoczni nie jest powodem do dumy. Druga była już lepsza, choć 206 metrów to nadal nie był rewelacyjny rezultat.
Ostatecznie Thomas Thurnbichler zdecydował się na mistrza świata z Seefeld. To oznacza, że Stoch przez najbliższe dwa dni może odpoczywać. Kolejną szansę na występ będzie mógł otrzymać w niedzielnym konkursie drużynowym.
Wyniki pierwszego treningu - TUTAJ
Wyniki drugiego treningu - TUTAJ
Na godzinę 14:00 zaplanowano początek pierwszej serii Mistrzostw Świata w lotach narciarskich 2024 w Bad Mitterndorf. Relacja tekstowa "na żywo" w serwisie WP SportoweFakty.
Czytaj także:
- "Sytuacja niepoważna i śmieszna". Grzmi po decyzji PZN
- Takie relacje ma Małysz z Thurnbichlerem. "Zapytał, czy nie jestem zły"