Nie tylko Eisenbichler. Największe niespodzianki na podium mistrzostw świata
Martin Hoellwarth (13. miejsce w PŚ w sezonie 2000/01) - brąz na K-90
Mistrzostwa sprzed 16. lat zostały zapamiętane przede wszystkim za sprawą niezwykle emocjonującej rywalizacji Adama Małysza i Martina Schmitta. Ciekawie działo się także za ich plecami - wielką niespodziankę w konkursie na skoczni normalnej sprawił Martin Hoellwarth, który uplasował się za Polakiem i Niemcem.
Choć Austriak cieszył się mianem zawodnika o bardzo mocnym odbiciu, a w przeszłości kilkakrotnie stawał na podium, nie uchodził za pretendenta do zdobycia medalu w Lahti. W zawodach Pucharu Świata w sezonie 2000/01 nie zachwycał, jego najlepszy start w cyklu to 8. miejsce na mamucie w Oberstdorfie. Po mistrzostwach z 2001 roku jeszcze wielokrotnie gościł w czołówce Pucharu Świata - w sezonach 2001/02 i 2002/03 zajmował 6., a w latach 2003/04 i 2004/05 5. miejsce w generalnej klasyfikacji.
Mistrzostwa świata w Lahti, 2001 Konkurs na skoczni K-90, 23.02.2001 1. Adam Małysz 246 pkt 2. Martin Schmitt 233 pkt 3. Martin Hoellwarth 223 pkt