Skoki narciarskie. Puchar Świata w Titisee-Neustadt 2020. Reaktywacja Ryoyu Kobayashiego. Polacy poniżej możliwości

PAP/EPA / RONALD WITTEK / Na zdjęciu: Ryoyu Kobayashi
PAP/EPA / RONALD WITTEK / Na zdjęciu: Ryoyu Kobayashi

Kwalifikacje przebrnęli, ale skakali poniżej swoich możliwości. Polacy nie zachwycili w eliminacjach do obu konkursów Pucharu Świata w skokach w Titisee-Neustadt. Najlepszy z nich Dawid Kubacki był ósmy. Wygrał Ryoyu Kobayashi.

Kompromitacja była blisko. Niewiele zabrakło, żeby na liście startowej piątkowych kwalifikacji nie było nawet 50 skoczków. Ostatecznie zgłosiło się jednak o dwóch zawodników więcej i kwalifikacje trzeba było rozegrać, żeby wyłonić pięćdziesięciu skoczków do obu konkursów.

Do zawodów nie awansował tylko jeden zawodnik. Na szczęście nie był nim żaden z Biało-Czerwonych. Kwalifikacji skutecznie nie przebrnął Koreańczyk Choi Seou, który po pasywnym locie skoczył na bulę (100 metrów).

Czytaj także: kuriozum z nagrodami pieniężnymi w skokach narciarskich. Triumfator Turnieju Czterech Skoczni dostaje śmieszne pieniądze

Polacy skakali jakby na zaciągniętym hamulcu ręcznym. Większych zastrzeżeń nie można mieć jedynie do Dawida Kubackiego. Mistrz świata uzyskał 133,5 metra. Dostał niezłe noty, miał minimalny bonus za wiatr w plecy i ostatecznie został sklasyfikowany na 8. lokacie.

ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Jakub Kot o sytuacji kadry B. "Ciężko w tej chwili oceniać formę tych zawodników"

128 metrów zmierzono Piotrowi Żyle, który zamknął drugą dziesiątkę. Słaby skok oddał Kamil Stoch. W treningach trzykrotny mistrz olimpijski był w ścisłej czołówce. W samych kwalifikacjach nie było jednak już tak dobrze. Zaraz po wyjściu z progu Stoch leciał bardzo nisko nad zeskokiem. Wyciągnął tylko 123 metrów, co oznaczało dopiero 35. miejsce.

Lepszym od Kamila Stocha był chociażby Aleksander Zniszczoł, który skoczył 125,5 metra (29. miejsce). Tak jak na treningach, również w kwalifikacjach słabo skakali Stefan Hula oraz Maciej Kot. Pierwszy z wymienionych został sklasyfikowany w czwartej, a drugi w piątej dziesiątce kwalifikacji.

Czytaj także: kryzys formy Jakuba Wolnego. Młody Polak spróbował taktyki Adama Małysza

Szybko na pogłoski o kryzysie formy odpowiedział Ryoyu Kobayashi. W Predazzo, na mniejszej skoczni, Japończyk miał problemy z awansem do finałowej serii. W piątek na Hochfirstschanze Azjata skakał jednak jak nakręcony. Wygrał oba treningi, a później był bezkonkurencyjny w kwalifikacjach. Skoczył 137,5 metra z wiatrem w plecy i o 4,5 punktu wyprzedził drugiego Stephana Leyhe.

Co prawda Niemiec wylądował metr dalej niż Kobayashi, ale dostał mniej punktów za wiatr w plecy i dlatego musiał uznać wyższość Japończyka. Tuż za Kubackim w eliminacjach sklasyfikowano Karla Geigera. Lider Pucharu Świata był dziewiąty po skoku na 131,5 metra.

Piątkowe kwalifikacje były także pierwszą z pięciu serii miniturnieju Titisee-Neustadt Five. Pierwszym liderem tego zestawienia jest Kobayashi.

Zgodnie z prognozami, w kwalifikacjach padał deszcz. Wiatr był jednak zdecydowanie słabszy niż prognozowano. Uśrednione podmuchy nie przekroczyły 1 m/s. Wszyscy skakali z 11. belki startowej.

Początek sobotniego konkursu w Titisee-Neustadt o 16:00. Relacja na żywo oraz podsumowanie zmagań na WP SportoweFakty.

Wyniki kwalifikacji do obu indywidualnych konkursów w Titisee-Neustadt:

MiejsceZawodnikKrajOdległośćNota
1. Ryoyu Kobayashi Japonia 137,5 144,1
2. Stephan Leyhe Niemcy 138,5 139,6
3. Robert Johansson Norwegia 135 134,3
4. Peter Prevc Słowenia 135,5 133,4
5. Stefan Kraft Austria 132 133,3
6. Junshiro Kobayashi Japonia 134 133,3
7. Daniel Andre Tande Norwegia 131 132,8
8. Dawid Kubacki Polska 133,5 131,1
9. Karl Geiger Niemcy 131,5 129,3
10. Mackenzie Boyd-Clowes Kanada 132 128,7
20. Piotr Żyła Polska 128 122,6
29. Aleksander Zniszczoł Polska 125,5 116,2
35. Kamil Stoch Polska 123 112,4
37. Stefan Hula Polska 123,5 108
48. Maciej Kot Polska 115 91,3

Klasyfikacja Titisee-Neustadt Five po pierwszej z pięciu serii:

MiejsceZawodnikKrajNota
1. Ryoyu Kobayashi Japonia 144,1
2. Stephan Leyhe Niemcy 139,6
3. Robert Johansson Norwegia 134,3
4. Peter Prevc Słowenia 133,4
5. Stefan Kraft Austria 133,3
6. Junshiro Kobayashi Japonia 133,3
7. Daniel Andre Tande Norwegia 132,8
8. Dawid Kubacki Polska 131,1
9. Karl Geiger Niemcy 129,3
10. Mackenzie Boyd-Clowes Kanada 128,7
20. Piotr Żyła Polska 122,6
29. Aleksander Zniszczoł Polska 116,2
35. Kamil Stoch Polska 112,4
37. Stefan Hula Polska 108
48. Maciej Kot Polska 91,3
Komentarze (5)
avatar
GeDo
17.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jaka reaktywacja.Royu jest cały czas w formie,juz drugi sezon.Jedyne co to w pozniejszej fazie Turnieju 4 Skoczni miał moze lekką zadyszke(pierwszy konkurs wygrał ,pozniej zjazd w dół), a skocz Czytaj całość
avatar
Endorfinka
17.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
brac zniszczoła do druzynowki juz 3 raz z rzędu skacz elepiej niz koty, hule i inne... 
avatar
yes
17.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zmienił się rozmiar skoczni i...nie tylko. Wyniki mogą być inne niż w poprzednim tygodniu. 
avatar
xPetardax
17.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I pomyśleć że tydzień temu mówiono o kryzysie Japończyka...