Jan Habdas powinien otrzymać więcej szans w Pucharze Świata? Trener z Zakopanego ma pewną radę

Newspix / KACPER KIRKLEWSKI / 400mm.pl  / Na zdjęciu: Jan Habdas
Newspix / KACPER KIRKLEWSKI / 400mm.pl / Na zdjęciu: Jan Habdas

- Jana Habdasa obserwuję kilka lat i spośród juniorów zrobił zdecydowanie największy postęp. Oczywiście ten zawodnik dysponuje mocnym odbiciem, ale trzeba poprawić jeszcze pewne elementy w technice - mówi nam Józef Jarząbek.

W sezonie letnim Jan Habdas pokazał, że jest w stanie skakać na wysokim poziomie. Zanotował na swoim koncie miejsca w czołówce konkursów z cyklu FIS Cup oraz zajął 6. miejsce w mistrzostwach Polski na Średniej Krokwi, depcząc po piętach doświadczonym zawodnikom. Zimę także zaczął dobrze. Potwierdził solidną dyspozycję, zajmując odpowiednio 4. i 2. miejsce w konkursach FIS Cup w Falun.

W Wiśle nadszedł oczekiwany debiut 18-latka w Pucharze Świata. W skokach kwalifikacyjnych i treningowych Habdas spisywał się naprawdę solidnie. Jednak próba konkursowa nie poszła po jego myśli i zajął miejsce w piątej dziesiątce.

- Jana Habdasa obserwuję kilka lat i spośród juniorów zrobił zdecydowanie największy postęp. Oczywiście ten zawodnik dysponuje mocnym odbiciem, ale trzeba poprawić jeszcze pewne elementy w technice. W Wiśle wiadomo, że debiutował przed własną publicznością i bardzo chciał osiągnąć dobry wynik. Natomiast, gdy się bardzo chce, to czasem taki fakt przeszkadza - mówi Józef Jarząbek trener klubu TS Wisła Zakopane.

ZOBACZ WIDEO: Jan Habdas o debiucie w zawodach Pucharu Świata. "Nabrałem cennego doświadczenia"

W najbliższy weekend Habdas będzie startował w zawodach Pucharu Kontynentalnego w Vikersund. Nasz rozmówca uważa, że liczba startów tego zawodnika powinna być ograniczona w szczególności, jeśli chodzi o konkursy Pucharu Świata.

- Oczywiście, jeśli chodzi o występy w Polsce, to wystawianie Jana nie jest złym pomysłem. Jednak zdecydowanie odradzałbym wożenie go po Pucharach Świata. Dajmy temu chłopakowi czas. Kwestie przejazdów między zawodami mogą być dla niego bardziej męczące niż trening. Ja postawiłbym w jego przypadku na spokojne trenowanie - zakończył Jarząbek.

Przypomnijmy, że głównym celem 18-latka w tym sezonie są mistrzostwa świata juniorów w Zakopanem i to właśnie na tej imprezie ma przyjść u niego szczyt formy. Młodzi skoczkowie będą rywalizować o medale na początku marca 2022 roku.

Czytaj także:
"Zdenerwowałem się". Mistrz olimpijski broni trenera
To jest hit. Walter Hofer w nowej roli na skoczni

Komentarze (6)
avatar
śmiechu82
10.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rutkowski, Kot, Murańka... to jedni z tych wielkich talentów.... 
avatar
Henio 55
10.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A gdzie Kantyka po klutniach z Malyszem. 
avatar
Pan wszystkich Panów
10.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wielki talent to był Murańka. Jak wyskoczył to leci do teraz.W dół. 
avatar
jotwu
10.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tia...,a co osiągnął w Wiśle? 
avatar
Nyctereutes
10.12.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Skończmy z tym bezsensownym parciem na MŚJ. Serio, zobaczcie jakie "gwiazdy" tam medale zdobywały i co potem osiągały. Zacznijmy naszych juniorów przyzwyczajać do startów w PŚ. Zwłaszcza teraz, Czytaj całość