Wysokie prowadzenie Reszty Świata na półmetku Pucharu Lavera. Hubert Hurkacz ruszy na pomoc Europie

PAP/EPA / JASON SZENES  / Na zdjęciu: Taylor Fritz
PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Taylor Fritz

Drużyna Reszty Świata prowadzi 6:2 z Europą po sześciu z 12 zaplanowanych meczów w ramach rozgrywanego na korcie twardym w hali w Vancouver Pucharu Lavera 2023. W sobotę punkty w singlu dla swoich ekip zdobyli Taylor Fritz i Casper Ruud.

Po piątkowych grach Pucharu Lavera 2023 drużyna Reszty Świata prowadziła z Europą 4:0. Po sobotnich meczach sesji dziennej, kiedy zwycięzcy spotkań zdobywali dla swoich zespołów po dwa punkty, umowni gospodarze turnieju w Vancouver utrzymali przewagę czterech "oczek".

Rywalizacja drugiego dnia imprezy zaczęła się po myśli reprezentacji Reszty Świata. W pierwszej sobotniej grze Taylor Fritz zaserwował siedem asów, wykorzystał trzy szanse na przełamanie i w półtorej godziny pokonał 6:2, 7:6(3) Andrieja Rublowa.

Po piątym z rzędu przegranym pojedynku zespół Europy znalazł się w arcytrudnej sytuacji i desperacko potrzebował punktów. Zapewnił im je Casper Ruud. Norweg po bardzo solidnym występie wygrał 7:6(6), 6:2 z Tommym Paulem i wywalczył dla swojej ekipy pierwsze "oczka".

Tym samym po sześciu grach Reszta Świata prowadzi z Europą 6:2 i jest na dobrej drodze do obrony trofeum. Przypomnijmy, że Puchar Lavera zdobędzie drużyna, która jako pierwsza wywalczy 13 punktów.

W odwróceniu losów rywalizacji Europejczykom postara się pomóc Hubert Hurkacz. Polak w sobotę został desygnowany do dwóch meczach w sesji wieczornej - w singlu oraz w deblu.

Puchar Lavera, Vancouver (Kanada)
Rogers Arena, kort twardy w hali
piątek-niedziela, 22-24 września

Europa - Reszta Świata 2:6

Gra 1.: Arthur Fils - Ben Shelton 6:7(4), 1:6
Gra 2.: Alejandro Davidovich - Francisco Cerundolo 3:6, 5:7
Gra 3.: Gael Monfils - Felix Auger-Aliassime 4:6, 3:6
Gra 4.: Arthur Fils / Andriej Rublow - Jack Sock / Frances Tiafoe 3:6, 6:4, 6-10
Gra 5.: Andriej Rublow - Taylor Fritz 2:6, 6:7(3)
Gra 6.: Casper Ruud - Tommy Paul 7:6(6), 6:2

Faworyci nie mieli łatwo w meczach z kwalifikantami. Jubileuszowe zwycięstwo Grigora Dimitrowa

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Tak spędzili miesiąc miodowy

Komentarze (0)