Ostatnie dni są niezwykle intensywne dla Karoliny Pliskovej. 31-letnia Czeszka bez straty seta zwyciężyła w halowym turnieju w Cluj. Szczególnie imponujący był tam jej występ przeciwko Sarze Errani. Pokonała Włoszkę bowiem 6:2, 6:0.
Niespełna dobę później była już w... Katarze, gdzie grała w I rundzie turnieju WTA 1000 w Dosze. Z trudem zdążyła na samolot, ale ostatecznie udało jej się dotrzeć do celu.
- Już pod koniec turnieju w Cluj zacząłem myśleć o przenosinach do Doha - powiedział w rozmowie z "Blesk" Michal Hrdlicka, mąż i menadżer tenisistki. - Finał w Rumunii rozegrano w niedzielę, a pierwsza runda w Katarze miała zostać rozegrana w niedzielę i poniedziałek - dodał.
ZOBACZ WIDEO: Rywal Hurkacza weźmie ślub. Ukochana powiedziała "tak"
Hrdlicka próbował interweniować u władz WTA, ale te pozostały nieugięte. Wszystko ze względu na to, że finał turnieju w Dosze zaplanowano na sobotę.
- Karolina musiała zacząć najpóźniej w poniedziałek. Powiedziano mi, że to jedyna tak niefortunna kolizja terminów w całym sezonie - wyjaśnił.
W Dosze Pliskova rozegrała już aż trzy trzysetowe pojedynki. W czwartek natomiast zmierzyła się z Naomi Osaką, z którą musiała zmierzyć się w dwóch tie-breakach. Choć spędza na korcie tak dużo czasu, czuje się dobrze i jest gotowa na kolejne wyzwania.
A piątkowy mecz będzie dla niej wielkim wyzwaniem. W walce o finał Pliskova zmierzy się z rozpędzoną Igą Świątek, która bez większego trudu wyeliminowała już trzy rywalki.
- Biorąc pod uwagę okoliczności, Karolina czuje się dobrze. Nastrój jest odpowiedni, gdy wygrywasz, a regeneracja jest znacznie lepsza i szybsza. "Kaja" jest teraz na fali, regeneruje się wyjątkowo dobrze, seria zwycięstw pomaga jej psychicznie. Ale oczywiście fizycznie jest zmęczona, to jasne - zakończył Hrdlicka.
Sama zawodniczka przed meczem ze Świątek mówi, że nie ma nic do stracenia. Zamierza ryzykować na korcie i w tym upatruje swojej szansy. Początek meczu Świątek - Pliskova około godz. 16:00. Transmisja w CANAL+ Sport.
Czytaj także:
- Białorusini skomentowali zwycięstwo Igi Świątek nad ich gwiazdą
- Świątek poznała kolejną rywalkę. Oto półfinalistki turnieju w Dosze