Nie Sabalenka. To ona goni Świątek w rankingu

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek

Rywalizacja w dużych turniejach często przynosi zmiany w światowej klasyfikacji. W poniedziałek nieco inaczej będzie wyglądać ranking WTA Race. Najlepszą tenisistką sezonu pozostanie Iga Świątek, ale za jej plecami nie będzie już Aryna Sabalenka.

To już jest pewne od jakiegoś czasu. Iga Świątek pozostanie numerem jeden w zestawieniu WTA, które ukaże się w poniedziałek 1 kwietnia, zaraz po zakończeniu prestiżowej imprezy Miami Open 2024. 22-latka będzie miała sporą przewagę nad drugą Białorusinką Aryną Sabalenką.

Ale o rankingowe punkty panie walczą również do klasyfikacji WTA Race. To zestawienie uwzględnia tylko wyniki uzyskane przez tenisistki w sezonie 2024. Na jego czele także znajduje się Świątek, jednak jej najgroźniejszą rywalką jest inna zawodniczka.

Chodzi o Jelenę Rybakinę, która w czwartek awansowała do finału Miami Open. Kazaszka zagra w sobotę o tytuł z Danielle Collins. Jeśli zwycięży Amerykankę, to sięgnie po trzecie trofeum w 2024 roku. Na jej koncie są już mistrzostwa wywalczone w Brisbane i Abu Zabi oraz finał zawodów w Dosze, gdzie zatrzymała ją właśnie Świątek.

ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych

Po sukcesie w Indian Wells polska tenisistka nie poszła za ciosem w Miami. Na Florydzie odpadła w IV rundzie po porażce z Rosjanką Jekateriną Aleksandrową. Tym samym jej dorobek w turniejach rozgrywanych w sezonie 2024 wynosi 3140 punktów.

Dzięki świetnej postawie w Miami Rybakina sporo odrobi do Świątek. Za awans do finału wywalczyła już 650 punktów i dzięki temu wyprzedziła w klasyfikacji WTA Race Sabalenkę. Kazaszka ma aktualnie na koncie 2693 punkty. Jeśli w sobotę zostanie mistrzynią zawodów na Florydzie, to będzie tracić do Świątek zaledwie 97 punktów.

Odnotujmy, że ranking WTA Race ma ogromne znaczenie. To na jego bazie tenisistki kwalifikują się do prestiżowych zawodów WTA Finals. Tegoroczny Turniej Mistrzyń zaplanowano na początek listopada. Według medialnych doniesień ma się on odbyć w Rijadzie w Arabii Saudyjskiej.

Turniej w Miami zakończy pierwszy kwartał sezonu 2024, w którym panie rywalizowały na kortach twardych. W kwietniu zmagania przeniosą się na mączkę, na której znakomicie czuje się nasza reprezentantka. Przed wielkoszlemowym Rolandem Garrosem Świątek będzie chciała się sprawdzić podczas turniejów w Stuttgarcie, Madrycie i Rzymie.

Sytuacja w rankingu WTA Race przed finałem Miami Open 2024
Sytuacja w rankingu WTA Race przed finałem Miami Open 2024

Czytaj także:
Wielki powrót Polki. Obroniła piłki meczowe
Głośne rozstanie po 6 latach. Zaskakująca decyzja Djokovicia

Komentarze (9)
avatar
zbihaj
30.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Rybakina to obecnie nr 1 na świecie. Świątek w obecnej formie wciąga nosem.Gdyby nie ciężka grypa żołądkowa trwająca 8 dni rozwaliłaby cały turniej w Miami. Z Collins powinna łatwo wygrać chyba Czytaj całość
avatar
regulator
29.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kazachstan , nowa potęga tenisowa . 
avatar
Krisss65
29.03.2024
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Ale najczęściej rozstawienie w WTA Finals jest następujące : 1,3,5,7 ...... więc jakie znaczenie ma czy się zajmuje 1 czy 7 miejsce ? Rywalki pozostają te same . Nie ma za co . Miłego dnia wszy Czytaj całość
avatar
biesy
29.03.2024
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
trzymam kciuki za Rosjankę . Mam nadzieję ,że wygra z amerykanką