Wimbledon: Ferrer zgubił seta, Berdych zaczął jak burza

W drugim dniu Wimbledonu wszyscy tenisiści z czołowej dziesiątki zakończyli mecze zwycięsko. W II rundzie zameldowali się m.in. David Ferrer, Tomas Berdych oraz Richard Gasquet.

Robert Pałuba
Robert Pałuba

Gdy swoje występy w I rundzie (czy też turnieju) zakończyli już czterej najbardziej znani tenisiści świata, na kortach w Londynie zaprezentowało się dwóch innych wielkoszlemowych finalistów. Kłopotów ze zwycięstwem w meczu otwarcia nie miał finalista z 2010 roku, Tomáš Berdych, zaś David Ferrer przegrał seta.

Czeski tenisista, po fatalnym występie w Paryżu, szuka swojej szansy w kolejnym turnieju Wielkiego Szlema. Tym razem warunki znacznie bardziej odpowiadają potężnie bijącemu Berdychowi, który gładko odprawił Martina Kližana. Zameldowany w Monte Carlo Czech wygrał 6:3, 6:4, 6:4, a mecz zakończył z solidnym bilansem 31 uderzeń kończących przy zaledwie 14 błędach, bez strat serwisowych. Berdych, który znajduje się w ćwiartce Novaka Djokovicia, o III rundę powalczy z innym świetnie podającym zawodnikiem, Danielem Brandsem. Niemiec pokonał we wtorek Daniela Gimeno 7:6(5), 6:7(4), 6:7(5), 6:1, 6:4.

Seta w swoim pierwszym meczu niespodziewanie przegrał David Ferrer, turniejowa "czwórka". Sam fakt straty seta przez Hiszpana nie jest jeszcze wielką sensacją (tydzień temu w Den Bosch rozbił go Xavier Malisse), ale przegrana partia ze 101. obecnie Martinem Alundem, specjalistą od gry na kortach ziemnych, to z pewnością nieoczekiwany wynik. Finalista tegorocznego Rolanda Garrosa pozbierał się jednak i wygrał 6:1, 4:6, 7:5, 6:2.

- Jestem zadowolony, było dziś ciężko, a mój przeciwnik grał dobrze, bardzo solidnie. Ciężko mi się bronić przed tak grającym rywalem na korcie trawiastym - cytowała Ferrera brytyjska stacja BBC.

Wtorek był okazją do rewanżu dla Gillesa Simon. Francuz zmierzył się w pojedynku I rundy z Feliciano Lópezem, z którym w sobotę przegrał mecz o tytuł w Eastbourne. Odwet jednak się nie powiódł i to stylowo grający Hiszpan ponownie schodził z kortu jako zwycięzca, całe spotkanie wygrywając 6:2, 6:4, 7:6(11).

Do kolejnej rundy awansował także półfinalista imprezy z roku 2007, Richard Gasquet. Dziewiąty obecnie tenisista świata przegrał pierwszego seta 6:7(2) z Marcelem Granollersem, ale kolejne trzy odsłony powędrowały na jego konto i ostatecznie zwyciężył 6:7(2), 6:4, 7:5, 6:4.

Od wygranych swoje występy zaczęło dwóch obiecujących przedstawicieli młodego pokolenia. Zarówno Milos Raonić jak i Grigor Dimitrow przebrnęli przez mecze otwarcia bez straty seta.

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Wimbledon: Przysiężny wyeliminował niemieckiego dżentelmena

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×