Kort centralny, Pat Rafter Arena, obiektu Queensland Tennis Center będzie areną zmagań dwóch drużyn, które na półfinał czekały od wielu lat. Australijki w najlepszej czwórce znalazły się po raz pierwszy od 1993 roku, Niemki zaś w tej fazie Grupy Światowej Pucharu Federacji zagrają po 19 latach. Barbara Rittner zabrała ze sobą najmocniejsze ogniwa, które decydują o aktualnym obliczu tej drużyny, czyli Andżelikę Kerber (WTA 7) i Andreę Petković (WTA 28) oraz przewidziane do debla Julię Görges i Annę-Lenę Groenefeld. Brakuje jedynie finalistki ubiegłorocznego Wimbledonu Sabiny Lisickiej. Australia również zagra w najmocniejszym składzie. Są Samantha Stosur (WTA 19) i Casey Dellacqua (WTA 53) oraz nastolatki Ashleigh Barty i Storm Sanders. Niemki w Pucharze Federacji triumfowały dwa razy (1987, 1992), Australijki zaś aż siedem razy, ale wszystkie tytuły zdobyły na przełomie lat 60. i 70. ubiegłego wieku (ostatni w 1974 roku).
Australijki w I rundzie łatwo poradziły sobie z mocno osłabionymi Rosjankami, Niemki za to stoczyły zacięty bój ze Słowaczkami. Rywalizację w Bratysławie rozstrzygnęły na swoją korzyść już po trzech grach, ale Petković obroniła piłkę meczową w konfrontacji z Dominiką Cibulkovą, a w ciągu dwóch dni w trzech singlowych pojedynkach były trzy tie breaki. Będzie to 13. mecz obu drużyn. Bilans to 8-4 dla Australijek, które ostatniej porażki z Niemkami doznały w 2001 roku. Później zmierzyły się jeszcze tylko raz - dwa lata temu w Porsche Arenie w Stuttgarcie Stosur zdobyła dwa punkty i rywalizacja była rozstrzygnięta już po trzech grach.
Mecz rozpoczną Stosur i Petković. W 2012 roku w Stuttgarcie Niemcy i Australia mierzyły się w barażu o Grupę Światową. Mistrzyni US Open 2011 pokonała wówczas Petković w dwóch setach i była to jak na razie jedyna konfrontacja obu zawodniczek. W drugiej sobotniej grze spotkają się Dellacqua i Kerber. Ich jedyny dotychczasowy mecz miał miejsce trzy lata temu w kwalifikacjach do turnieju w Dallas - Niemka straciła wówczas trzy gemy. W niedzielę na początek Stosur zagra z Kerber, z którą ma bilans spotkań 2-0 (wygrała w półfinale US Open 2011 i w Pucharze Federacji w 2012). Następnie Dellacqua zmierzy się Petković i będzie to pierwszy mecz obu tenisistek. W ewentualnej grze deblowej Dellacqua i Barty, które rok temu doszyły do finału trzech wielkoszlemowych turniejów w deblu, mają spotkać się z Görges i Grönefeld.
- Cieszę się, że gram jako pierwsza w Pucharze Federacji, ponieważ tracę dużo energii, gdy oglądam inne dziewczyny i dlatego, że chcę to tak bardzo wygrać - powiedziała Petković. - Gdy ostatnio grałam z Sam, przegrałam z nią. Ona zagrała wielki mecz. Myślę, że kluczem będzie to, bym więcej kroków wykonywała na korcie i nie dała się jej zepchnąć za linię końcową. Ona serwuje tak dobrze i ma ciężkie uderzenia, więc będzie naprawdę ciężko. Wszystko będzie zależało od tego, która z nas lepiej będzie się czuła tego dnia.
- Myślę, że jest to świetna okazja dla drużyny, aby tworzyć nasz własny kawałek historii - powiedziała kapitan australijskiej drużyny Alicia Molik. - Poczynając od tego punktu wszystko jest jakimś dodatkiem, ponieważ tak dawno nie graliśmy w półfinale. Mieliśmy wspaniały tydzień treningu, to był wielki poziom. Australia w finale po raz ostatni grała w 1993 roku, a Niemcy rok wcześniej. - Miałam szczęście być w 1992 roku w zespole ze Steffi Graf i Anke Huber. Teraz mamy szansę ponownie zagrać w finale, co sprawia, że znów możemy być dumni - powiedziała Barbara Rittner, aktualna kapitan niemieckiej drużyny. - Mieliśmy wspaniały ćwierćfinał, w którym pokonaliśmy silny zespół Słowacji i teraz jesteśmy tutaj, w Australii. Przebyliśmy długą drogę, aby tutaj zagrać i damy z siebie wszystko, aby dojść do finału.
W drugim półfinale dojdzie do konfrontacji dwóch bezsprzecznie najlepszych drużyn ostatnich lat. W Ostrawie Czeszki, triumfatorki z 2011 i 2012 roku, podejmą Włoszki, które tytuł zdobyły w 2006, 2009, 2010 i 2013 roku. W meczu tym zagra mistrzyni Wimbledonu 2011 Petra Kvitova, której zabrakło w lutym w spotkaniu z Hiszpankami. Podopieczne Petra Pali wyjazdową konfrontację na Półwyspie Iberyjskim rozstrzygnęły na swoją korzyść dopiero w deblu, a decydujący punkt zdobyły Andrea Hlavackova i Barbora Zahlavova-Strycova. Wcześniej po punkcie w singlu wywalczyły Klara Koukalova i Lucie Safarova. Do drużyny Włoch powracają Sara Errani i Roberta Vinci, które przed dwoma miesiącami nie wystąpiły w wyjazdowym meczu z Amerykankami. Pod ich nieobecność bohaterkami zostały Karin Knapp i Camila Giorgi. Corrado Barazzutti miał twardy orzech do zgryzienia kogo wystawić w singlowych dokonaniach. Giorgi jest świeżo po turnieju w Katowicach (hala i kort twardy, czyli takie same warunki, jak w Ostrawie), w którym zaliczyła swój pierwszy finał w głównym cyklu i to na nią się właśnie zdecydował kapitan. W Spodku pokonała m.in. Vinci, której nie udało się obronić tytułu.
Kvitová w Pucharze Federacji legitymuje się bilansem gier 19-7. W ekipie Włoch jest rekordzistka Vinci, która w deblu nie przegrała żadnego z 18 rozegranych pojedynków. Trzeci rok z rzędu Czeszki i Włoszki zagrają ze sobą w półfinale. W dwóch poprzednich latach górą była ekipa, która była gospodarzem. W 2012 w Ostrawie, tej samej CEZ Arenie, w której w ten weekend będzie się toczyć walka o finał, Kvitová i spółka zwyciężyły 4-1. W ubiegłym sezonie w Palermo ekipa z Półwyspu Apenińskiego wygrała 3-1. Także w 2010 roku obie drużyny rywalizowały ze sobą w półfinale i wtedy również przewaga gospodarza okazała się decydująca. Na Foro Italico w Rzymie podopieczne Corrado Barazzuttiego nie przegrały nawet jednego seta. Bilans wszystkich starć obu reprezentacji to 5-4 dla Włoszek.
Na otwarcie meczu zagrają Šafářová (WTA 26) i Errani (WTA 11). W dwóch poprzednich ich spotkaniach (Barcelona 2009, Puchar Federacji 2013) zwyciężczyni straciła sześć gemów - pięć lat temu była to Czeszka, a w ubiegłym sezonie Włoszka. W drugim sobotnim pojedynku Kvitová (WTA 6) zmierzy się z Giorgi (WTA 54) i będzie to pierwsze spotkanie obu zawodniczek. W niedzielę na początek dojdzie do siódmej konfrontacji Kvitovej z Errani. Wszystkie wcześniejsze mecze wygrała mistrzyni Wimbledonu 2011, ale trzy ostatnie, w ubiegłym sezonie, w trzech setach. Następnie odbędzie się pierwszy mecz Šafářovej z Giorgi, a do debla przewidziane zostały Hlaváčková i Koukalová oraz Knapp i Vinci.
Roberta Vinci obawia się, że nawierzchnia znów da przewagę Czeszkom. - Oczywiście one grają lepiej na tym korcie. Rok temu mierzyliśmy się na korcie ziemnym w Palermo i wygraliśmy. A tutaj dwa lata temu przegraliśmy, więc wiadomo, że akurat na tej nawierzchni grają dobrze. Jednak nigdy nic nie wiadomo!
Petra Kvitová szczególnie liczy na miejscowych fanów. - Są dla nas bardzo ważni. Wiemy, że tam są i nadal nas wspierają, czy wygrywamy czy przegrywamy - świetnie jest o tym wiedzieć. Kvitova sądzi, że w Ostrawie będzie miała miejsce wspaniała promocja tenisa kobiecego i w ogóle sportu kobiecego. - Włochy to wielki przeciwnik i cieszymy się, że z nimi zagramy. To będzie wielka bitwa i wielkie wyzwanie dla nas grających. Mamy nadzieję, że każdemu, kto będzie oglądał spodoba się.
PÓŁFINAŁ GRUPY ŚWIATOWEJ PUCHARU FEDERACJI 2014:
Australia - Niemcy, Queensland Tennis Centre, Brisbane (Australia)
półfinał Grupy Światowej, kort twardy
sobota-niedziela, 19-20 kwietnia
Gra 1.: Samantha Stosur - Andrea Petković *sobota, od godz. 4:00
Gra 2.: Casey Dellacqua - Andżelika Kerber *sobota
Gra 3.: Samantha Stosur - Andżelika Kerber *niedziela, od godz. 4:45
Gra 4.: Casey Dellacqua - Andrea Petković *niedziela
Gra 5.: Ashleigh Barty / Casey Dellacqua - Julia Görges / Anna-Lena Grönefeld *niedziela
Czechy - Włochy, CEZ Arena, Ostrawa (Czechy)
półfinał Grupy Światowej, kort twardy w hali
sobota-niedziela, 19-20 kwietnia
Gra 1.: Lucie Šafářová - Sara Errani *sobota, od godz. 13:00
Gra 2.: Petra Kvitová - Camila Giorgi *sobota
Gra 3.: Petra Kvitová - Sara Errani *niedziela, od godz. 12:00
Gra 4.: Lucie Šafářová - Camila Giorgi *niedziela
Gra 5.: Andrea Hlaváčková / Klára Zakopalová - Karin Knapp / Roberta Vinci *niedziela
...
Z meczów barażowych o elitę szczególnie interesująco zapowiada się starcie Amerykanek z Francuzkami. Ekipa Trójkolorowych, ze świeżo upieczoną mistrzynią turnieju w Katowicach Alize Cornet (WTA 21), zagra o powrót do Grupy Światowej po trzyletniej nieobecności. W drużynie rekordzistek pod względem liczby triumfów w Pucharze Federacji (17) prym mają wieść tenisistki niedoświadczone jeśli chodzi o grę w Pucharze Federacji: półfinalistka Australian Open 2013 Sloane Stephens (WTA 17) i Madison Keys (WTA 42). Jeśli Amerykanki polegną po dwóch latach znów zostaną zdegradowane na zaplecze elity. W drużynie, której kapitanem jest Mary Joe Fernandez, w ostatniej chwili nastąpiła zmiana. Kontuzjowaną Varvarę Lepchenko zastąpiła Lauren Davis.
W Quebec City Kanada z półfinalistką tegorocznego Australian Open Eugenie Bouchard (WTA 18) spotka się ze Słowacją, w której zabraknie walczącej w tym tygodniu w Kuala Lumpur Dominiki Cibulkovej, a także Danieli Hantuchovej. Kanada ma szansę awansować do Grupy Światowej po raz pierwszy od 1994 roku. W Soczi Rosjanki zmierzą się z Argentynkami. Pierwszy od 16 lat spadek z elity raczej im nie grozi, szczególnie że na pomoc przybyły Jekaterina Makarowa (WTA 22) i Jelena Wiesnina (WTA 33).
BARAŻ O GRUPĘ ŚWIATOWĄ PUCHARU FEDERACJI 2014:
Rosja - Argentyna, Adler Arena, Soczi (Rosja)
baraż o Grupę Światową, kort ziemny w hali
sobota-niedziela, 19-20 kwietnia
Gra 1.: Jelena Wiesnina - Paula Ormaechea *sobota, od godz. 13:00
Gra 2.: Jekaterina Makarowa - Maria Irigoyen *sobota
Gra 3.: Jekaterina Makarowa - Paula Ormaechea *niedziela, od godz. 12:00
Gra 4.: Jelena Wiesnina - Maria Irigoyen *niedziela
Gra 5.: Waleria Sołowiowa / Daria Kasatkina - Maria Irigoyen / Paula Ormaechea *niedziela
Kanada - Słowacja, PEPS, Laval University, Quebec (Kanada)
baraż o Grupę Światową, kort twardy w hali
sobota-niedziela, 19-20 kwietnia
Gra 1.: Aleksandra Woźniak - Jana Čepelová *sobota, od godz. 21:00
Gra 2.: Eugenie Bouchard - Kristína Kučová *sobota
Gra 3.: Eugenie Bouchard - Jana Čepelová *niedziela, od godz. 19:00
Gra 4.: Aleksandra Woźniak - Kristína Kučová *niedziela
Gra 5.: Gabriela Dabrowski / Sharon Fichman - Jana Čepelová / Janette Husárová *niedziela
USA - Francja, Chaifetz Arena, St. Louis (USA)
baraż o Grupę Światową, kort twardy w hali
sobota-niedziela, 19-20 kwietnia
Gra 1.: Sloane Stephens - Caroline Garcia *sobota, od godz. 22:30
Gra 2.: Madison Keys - Alizé Cornet *sobota
Gra 3.: Sloane Stephens - Alizé Cornet *niedziela, od godz. 20:00
Gra 4.: Madison Keys - Caroline Garcia *niedziela
Gra 5.: Lauren Davis / Christina McHale - Claire Feuerstein / Virginie Razzano *niedziela
Hiszpania - Polska, Stadion olimpijski, Barcelona (Hiszpania)
Baraż o Grupę Światową, kort ziemny
sobota-niedziela, 19-20 kwietnia
Gra 1.: Silvia Soler-Espinosa - Agnieszka Radwańska *sobota, od godz. 11:00
Gra 2.: María-Teresa Torró-Flor - Urszula Radwańska *sobota
Gra 3.: María-Teresa Torró-Flor - Agnieszka Radwańska *niedziela, od godz. 11:00
Gra 4.: Silvia Soler-Espinosa - Urszula Radwańska *niedziela
Gra 5.: Estrella Cabeza-Candela / Anabel Medina - Paula Kania / Alicja Rosolska *niedziela
...
W ten weekend odbędą się również mecze barażowe o Grupę Światową II. Najciekawiej zapowiada się starcie Rumunii z Simoną Halep (WTA 5) i Soraną Cirsteą (WTA 27) w składzie z Serbią, w której zagra była liderka rankingu i finalistka Pucharu Federacji sprzed dwóch lat Ana Ivanović (WTA 12). Rumunia w tej fazie rozgrywek znalazła się po raz pierwszy od 1999 roku (wcześniej tułała się po fazie kontynentalnej). Po raz pierwszy od 1999 roku na własnym terenie zagra Holandia. W Den Bosch Arantxa Rus (WTA 154), Kiki Bertens (WTA 130) i spółka podejmą Japonię. Szwecja, która w lutym przegrała z Polską, o pozostanie na zapleczu elity spotka się na własnym terenie z Tajlandią. Jeśli Szwedzki przegrają, wówczas po dwóch latach pobytu w Grupie Światowej II zostaną zdegradowane do fazy kontynentalnej. Tajlandia z kolei walczy o powrót do najlepszej 16 na świecie po kilkuletniej nieobecności (po raz ostatni w 2006). Brazylia zagra u siebie ze Szwajcarią o to, by wydostać się z fazy kontynentalnej po raz pierwszy od 1991 roku. Szwajcarki po raz ostatni poza Grupą Światową II były w 2011 roku.
BARAŻ O GRUPĘ ŚWIATOWĄ II PUCHARU FEDERACJI 2014:
Rumunia - Serbia, Arenele BNR, Bukareszt (Rumunia)
baraż o Grupę Światową II, kort ziemny
sobota-niedziela, 19-20 kwietnia
Gra 1.: Sorana Cîrstea - Ana Ivanović *sobota, od godz. 11:00
Gra 2.: Simona Halep - Bojana Jovanovski *sobota
Gra 3.: Simona Halep - Ana Ivanović *niedziela, od godz. 11:00
Gra 4.: Sorana Cîrstea - Bojana Jovanovski *niedziela
Gra 5.: Irina Begu / Monica Niculescu - Jovana Jakšić / Nina Stojanović *niedziela
Holandia - Japonia, Maaspoort Sports & Events, Den Bosch (Holandia)
baraż o Grupę Światową II, kort ziemny w hali
sobota-niedziela, 19-20 kwietnia
Gra 1.: Arantxa Rus - Kurumi Nara *sobota, od godz. 13:00
Gra 2.: Kiki Bertens - Misaki Doi *sobota
Gra 3.: Kiki Bertens - Kurumi Nara *niedziela, od godz. 12:00
Gra 4.: Arantxa Rus - Misaki Doi *niedziela
Gra 5.: Kiki Bertens / Michaëlla Krajicek - Shūko Aoyama / Risa Ozaki *niedziela
Szwecja - Tajlandia, Sparbanken Lidkoping Arena , Lidkoping (Szwecja)
baraż o Grupę Światową II, kort twardy w hali
sobota-niedziela, 19-20 kwietnia
Gra 1.: Johanna Larsson - Noppawan Lertcheewakarn *sobota, od godz. 14:00
Gra 2.: Sofia Arvidsson - Luksika Kumkhum *sobota
Gra 3.: Johanna Larsson - Luksika Kumkhum *niedziela, od godz. 12:00
Gra 4.: Sofia Arvidsson - Noppawan Lertcheewakarn *niedziela
Gra 5.: Hilda Melander / Rebecca Peterson - Tamarine Tanasugarn / Varatchaya Wongteanchai *niedziela
Brazylia - Szwajcaria, Clube de Tenis Catanduva , Catanduva (Brazylia)
baraż o Grupę Światową II, kort ziemny
sobota-niedziela, 19-20 kwietnia
Gra 1.: Teliana Pereira - Timea Bacsinszky *sobota, od godz. 18:00
Gra 2.: Paula Cristina Gonçalves - Belinda Bencić *sobota
Gra 3.: Teliana Pereira - Belinda Bencić *niedziela, od godz. 18:00
Gra 4.: Paula Cristina Gonçalves - Timea Bacsinszky *niedziela
Gra 5.: Paula Cristina Gonçalves / Teliana Pereira - Viktorija Golubić / Amra Sadiković *niedziela
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!