WTA Challenger Tajpej: Urszula Radwańska odwróciła losy meczu. Powalczy o ćwierćfinał

Getty Images / Aaron Gilbert/Icon Sportswire / Na zdjęciu: Urszula Radwańska
Getty Images / Aaron Gilbert/Icon Sportswire / Na zdjęciu: Urszula Radwańska

Urszula Radwańska awansowała do II rundy halowego turnieju WTA Challenger Tour na kortach dywanowych w Tajpej. W środę polska tenisistka wygrała w trzech setach z Chorwatką Janą Fett.

O pierwszej partii Urszula Radwańska (WTA 257) chciała jak najszybciej zapomnieć. Trzy szybkie przełamania sprawiły, że Jana Fett (WTA 262) prowadziła 5:0 i serwowała po zwycięstwo. Dopiero wówczas krakowianka wypracowała break pointy. Chorwatka obroniła jednak podanie i bez straty gema wygrała premierową odsłonę.

Bolesna porażka zmobilizowała Polkę do lepszej gry. Nasza tenisistka pokazała ogromną wolę walki i odwróciła losy pojedynku. Biegała do każdej piłki, czym skutecznie wyprowadziła z rytmu przeciwniczkę. Fett popełniała coraz więcej wymuszonych i niewymuszonych błędów, co odbiło się na wyniku spotkania.

W drugim secie Radwańska wywalczyła przełamania w drugim i czwartym gemie, po czym zakończyła partię przy czwartej okazji wynikiem 6:1. Z kolei w trzeciej odsłonie polska tenisistka po niesamowitej walce zdobyła kluczowego breaka na 2:1. Potem, po pięknym skrócie, dołożyła jeszcze przełamanie w siódmym gemie, a następnie wykorzystała pierwszą piłkę meczową.

ZOBACZ WIDEO: Peter Schmeichel i jego "Brudna robota". "Powiedziałem im, że tego nie zrobię"

Radwańska wygrała po 112 minutach 0:6, 6:1, 6:2. To ważne zwycięstwo, bowiem warte 15 punktów do rankingu WTA. Polka powinna wrócić do Top 250, co w tym roku dawało miejsce w eliminacjach do Australian Open. Bilet do Melbourne jest więc coraz bliżej.

W czwartek Radwańska powalczy o ćwierćfinał zawodów na Tajwanie. Jej przeciwniczką będzie najwyżej rozstawiona Danka Kovinić (WTA 91). Czarnogórka męczyła się w środę z Eudice Chong (WTA 451). Urodzona w USA reprezentantka Hongkongu miała w drugim secie przewagę przełamania, ale przegrała ostatecznie 7:6(3), 4:6, 3:6.

Taipei OEC Open, Tajpej (Tajwan)
WTA 125K Series, kort dywanowy w hali, pula nagród 125 tys. dolarów
środa, 13 listopada

I runda gry pojedynczej:

Urszula Radwańska (Polska) - Jana Fett (Chorwacja) 0:6, 6:1, 6:2

Zobacz także:
ATP Finals: Dominic Thiem pokonał Novaka Djokovicia i zagra w półfinale
ATP Finals: Roger Federer podtrzymał tradycję

Komentarze (7)
avatar
Tom.
13.11.2019
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Oj jacy tu niektorzy dowciapni. Pograjcie sobie w kulki lepiej zamiast sie tutaj uzewnetrzniac! ;) Brawo Ula, idziesz! :) 
avatar
oldie
13.11.2019
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
jazu jaki wielki ten powrot 
avatar
pareidolia
13.11.2019
Zgłoś do moderacji
1
5
Odpowiedz
Tym się jej uwaliło bo zagrała z 262 z rankingu tenisistką. Teraz zagra z 94. Jej los jest chyba przesądzony. Przyszłość Polskiego tenisa ma prawie 29 lat. Żenada. 
avatar
Alfer 2015
13.11.2019
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
...trzecie setka rankingu , tak na poważnie jest sportem i poziomem rekreacyjnym...jak np.turniej o puchar prezesa spółdzielni mieszkaniowej...też kiedyś brałem w czymś takim udział ...i też o Czytaj całość
avatar
drwall
13.11.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Super :) Widoczna determinacja Uli w 3 secie: przełamanie na 2:1 i wygrany serwis na 3:1 (obrona 3 bp) - dalej już gładko do 6:2. Będzie kolejna Polka w kwalach AO? Oby tak :)