W połowie listopada Polacy dowiedzieli się, że wezmą udział w premierowej edycji Pucharu ATP. To zasługa Huberta Hurkacza, którego ranking był brany pod uwagę przy ustalaniu listy zgłoszeń. Wrocławianin w bardzo dobrym stylu wskoczył do czwartej dziesiątki, co okazało się wystarczające, aby nasza reprezentacja mogła szykować się na wyjazd na Antypody.
Biało-Czerwoni zmierzą się w Sydney kolejno z Argentyńczykami, Chorwatami i Austriakami. - Ten turniej to wspaniały pomysł. Będziemy się razem dobrze bawić - powiedział Hurkacz. - Będzie przy mnie mój trener. Będę miał m.in. wgląd w statystyki serwisowe mojego przeciwnika czy procent wygranych przeze mnie punktów. Jednak na korcie czasem nie chce się zbyt wiele o tym słyszeć - dodał nasz reprezentant podczas spotkania z mediami.
Kapitanem Polaków jest Marcin Matkowski, który wrześniu zakończył swoją wieloletnią karierę. - Cały format, z dwoma singlami i jedną grą deblową, która może zdecydować o zwycięstwie w całym spotkaniu, jest wspaniały. Grałem wiele lat w Australii i wiem, że ludzie uwielbiają debla. Liczę na obecność żyjącej tutaj polskiej społeczności, która może przyjść i nas wspierać - powiedział "Matka" na konferencji zapowiadającej turniej.
ZOBACZ WIDEO: Ibrahimović wraca do Milanu! Co dalej z Krzysztofem Piątkiem? "Niech nigdzie się nie wybiera"
Trzon reprezentacji Polski stanowią singliści Hubert Hurkacz i Kamil Majchrzak oraz utytułowany deblista Łukasz Kubot. Pięcioosobową kadrę uzupełniają Kacper Żuk i Wojciech Marek, dla których sama obecność na takiej imprezie jest cennym doświadczeniem. - To dla nas nowy turniej, ale tak jak zauważył Marcin, debel może okazać się decydujący. Dla nas najważniejsze będzie to, aby cieszyć się grą na bardzo fajnym stadionie Ken Rosewall Arena tutaj w Sydney - wyznał Kubot.
Na inaugurację Polacy zagrają z Argentyńczykami. W 2016 roku zmierzyli się z nimi w ramach I rundy Grupy Światowej Pucharu Davisa i przegrali 2:3. W piątek naszych tenisistów czeka kolejne trudne zadanie. W pierwszym meczu singla przeciwnikiem Majchrzaka będzie Guido Pella, a potem na kort wyjdą Hurkacz i Diego Schwartzman. Do gry deblowej zostali nominowani Hurkacz i Kubot oraz Maximo Gonzalez i Andres Molteni.
Warto przypomnieć, że do ćwierćfinału awansują najlepsze drużyny z każdej z sześciu grup oraz dwie najlepsze ekipy z drugich miejsc. Z tego względu każdy mecz może mieć znaczenie dla końcowej klasyfikacji w pierwszej fazie rozgrywek. Początek meczu Polska - Argentyna o północy naszego czasu. Transmisję z tego wydarzenia przeprowadzi Polsat Sport. Relacje ze spotkania i całego turnieju będą dostępne na portalu WP SportoweFakty.
Argentyna - Polska, Ken Rosewall Arena, Sydney (Australia), kort twardy
Puchar ATP, Grupa E
sobota, 4 stycznia
Gra 1.: Guido Pella - Kamil Majchrzak
Gra 2.: Diego Schwartzman - Hubert Hurkacz
Gra 3.: Maximo Gonzalez / Andres Molteni - Hubert Hurkacz / Łukasz Kubot
Czytaj także:
Boje Agnieszki Radwańskiej z Petrą Kvitovą wyróżnione przez WTA
Rafael Nadal porównał się z Rogerem Federerem