Rafael Nadal to władca absolutny Rolanda Garrosa. W 15. występach w tym turnieju 12 razy zdobywał tytuł i wygrał 93 z 95 rozegranych meczów, w większości spotkań demolując swoich przeciwników.
Tegoroczna edycja Rolanda Garrosa rozpocznie się w niedzielę. Nadal znów jest faworytem. Jednak zdaniem Borisa Beckera nie tak wyraźnym, jak w poprzednich sezonach.
- Ten rok będzie szczególnie trudny dla Nadala. Jest moim faworytem numerem jeden, ale różnica pomiędzy nim a pozostałymi tenisistami jest mniejsza niż w minionych latach - powiedział Niemiec, cytowany przez "Mundo Deportivo".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: odważna pasja Karoliny Kowalkiewicz
W zeszłym tygodniu Nadal wystąpił w Rzymie. Był to jego pierwszy start po półrocznej przerwie i jedyny występ przygotowawczy do Rolanda Garrosa. Niespodziewanie odpadł już w ćwierćfinale, przegrywając z Diego Schwartzmanem.
- Brakuje mu rytmu meczowego. Zwykle przystępował do Rolanda Garrosa po rozegraniu czterech świetnych turniejów na mączce, w których przeważnie zwyciężał - dodał Becker, sześciokrotny mistrz wielkoszlemowy i były lider rankingu.
Sam Nadal, zapytany o Rolanda Garrosa po porażce w Rzymie, odpowiedział: - Wiem, co muszę poprawić. I wiem też, jak to zrobić - zamierzam pracować i trenować z odpowiednim nastawieniem.