MotoGP: kontrowersyjny wpis Jorge Lorenzo na temat śmierci Kobego Bryanta. Apeluje, by nie używać helikopterów
Świat opłakuje Kobego Bryanta, który zginął w katastrofie helikoptera. Legendę koszykówki pożegnał Jorge Lorenzo. Były mistrz świata MotoGP zaapelował przy tym, by unikać śmigłowców ze względu na ryzyko wypadku. Wywołało to poruszenie wśród fanów.
Tragiczna śmierć Bryanta wywołała reakcję wielu sportowców z całego świata, bo Amerykanin był powszechnie szanowany, a podczas wielu lat swojej kariery miał okazję poznać przedstawicieli innych dyscyplin. "Nie mogę w to uwierzyć" - napisał Jorge Lorenzo, były mistrz świata MotoGP na Twitterze.
Czytaj także: W katastrofie zginęła też córka Kobego Bryanta
Wpis Hiszpana wywołał jednak spore poruszenie wśród kibiców, bo Lorenzo zaapelował do wszystkich, by zrezygnowali z podróżowania helikopterami. "To kolejny przykład tego, jak kruche jest życie. Cieszmy się nim, póki możemy. I unikajmy śmigłowców, dopóki nie staną się bezpieczniejsze. Kobe oraz pozostałe ofiary, spoczywajcie w pokoju" - dodał Lorenzo.
ZOBACZ WIDEO Michał Pol wspomina spotkania z Kobem Bryantem. "Szanował Polaków, uwielbiał AC Milan"Kibice zaczęli natychmiastowo komentować wpis Lorenzo, zwracając uwagę na to, że podróżowanie helikopterem jest tak samo niebezpieczne jak w przypadku odbywania lotów samolotem czy też korzystania z samochodu. "Ja nie korzystam ze śmigłowców" - podkreślił były motocyklowy mistrz świata.
Jak zdradził Lorenzo, jest negatywnie nastawiony do helikopterów, bo sam przed laty w katastrofie stracił bliskie osoby. "Dla mnie śmigłowce nie są bezpieczne. Straciłem ośmiu przyjaciół w katastrofie. Rozumiem, że ktoś może potraktować ten wpis jako obraźliwy, ale nie obchodzi mnie to" - dodał 32-latek.
Czytaj także: Media w szoku po śmierci Kobego Bryanta
"Niestety, nikt nie zwróci życia Kobemu i pozostałym ofiarom tej katastrofy. Jeśli jednak mój tweet zmusi kogoś do refleksji i uratuje kogoś, będę zadowolony" - podsumował Lorenzo.
Me acabo de enterar hace 5 minutos y aun no me lo puedo creer... Otro ejemplo de lo frágil que es la vida, disfrutemos de ella mientras podamos... (Y evitemos los helicópteros hasta que sean mas seguros). DEP Kobe y las otras 5 víctimas. pic.twitter.com/QDoUh8ID3A
— Jorge Lorenzo (@lorenzo99) January 26, 2020
-
caido Zgłoś komentarz
Właśnie miałem lecieć helikopterem do Biedry, ale chyba pojadę motorem. Bezpieczniej. -
waldzior Zgłoś komentarz
główę. Taka gadka jest całkowicie pozbawiona sensu.