Sensacyjny zwycięzca w MotoGP. Czekał na to od 200 wyścigów

Materiały prasowe / Michelin / Na zdjęciu: Jorge Martin (po lewej) i Aleix Espargaro
Materiały prasowe / Michelin / Na zdjęciu: Jorge Martin (po lewej) i Aleix Espargaro

Niewiele brakowało, a wyścig MotoGP o GP Argentyny nie doszedłby do skutku z powodu problemów logistycznych. Ostatecznie zawodnicy stworzyli świetne show na Termas de Rio Hondo, a z pierwszej wygranej w karierze cieszył się Aleix Espargaro.

Po tym jak sprzęt MotoGP utknął w Kenii podczas międzylądowania ze względu na usterkę w samolocie, rozegranie GP Argentyny stało pod znakiem zapytania. Trzeba było odwołać piątkowe treningi, a i sobotnie sesje były mocno wątpliwe. Motocykle i część ekwipunku zespołów MotoGP dotarła na Termas de Rio Hondo dopiero w sobotę nad ranem.

Skrócony weekend przyniósł spore niespodzianki już w sobotę, bo po pole position sięgnął Aleix Espargaro na motocyklu Aprilii. Włosi od lat są najsłabszą siłą w stawce, ale zawody w Argentynie pokazały, że zespół zmierza w dobrym kierunku. Tyle że tylko niepoprawni optymiści mogli zakładać, że Espargaro w niedzielę powalczy o wygraną.

Wprawdzie zaraz na starcie lepszy był Jorge Martin, ale starszy z Hiszpanów ani myślał odpuszczać. W końcowej fazie wyścigu Martin i Espargaro kilkukrotnie zmieniali się na prowadzeniu, ale ostatecznie triumfował zawodnik Aprilii. Sięgnął po pierwszy triumf w 200. występie w motocyklowych mistrzostwach świata. Równocześnie Włosi wygrali pierwszy wyścig w nowożytnej erze MotoGP.

GP Argentyny było kolejnym weekendem, w którym problemy mieli faworyci do tytułu. Francesco Bagnaia po kiepskich kwalifikacjach musiał przedzierać się ze środka stawki i ostatecznie finiszował jako piąty. Za to Fabio Quartararo na pierwszych metrach spadł aż na trzynastą pozycję, by ostatecznie na mecie zameldować się na ósmej lokacie.

Z powodu upadku wyścigu nie ukończył Pol Espargaro, który znajdował się w walce o najniższym stopień podium.

Sensacyjne rozstrzygnięcia tegorocznych wyścigów sprawiają, że po GP Argentyny liderem mistrzostw świata dość niespodziewanie został Aleix Espargaro.

MotoGP - GP Argentyny - wyścig - wyniki:

Poz.ZawodnikZespółCzas/strata
1. Aleix Espargaro Aprilia 41:36.1980
2. Jorge Martin Pramac Racing +0.807
3. Alex Rins Suzuki Ecstar +1.330
4. Joan Mir Suzuki Ecstar +1.831
5. Francesco Bagnaia Ducati +5.840
6. Brad Binder Red Bull KTM +6.192
7. Maverick Vinales Aprilia +6.540
8. Fabio Quartararo Monster Energy Yamaha +10.215
9. Marco Bezzecchi Mooney VR46 Racing Team +12.622
10. Enea Bastianini Gresini Racing +12.987
11. Luca Marini Mooney VR46 Racing Team +13.962
12. Takaaki Nakagami LCR Honda +14.002
13. Miguel Oliveira Red Bull KTM +14.456
14. Jack Miller Ducati +14.898
15. Alex Marquez LCR Honda +23.472
16. Raul Fernandez Tech3 +25.862
17. Remy Gardner Tech3 +28.711
18. Darryn Binder Yamaha RNF +28.784
19. Stefan Bradl Repsol Honda +31.943
20. Andrea Dovizioso Yamaha RNF +3 okr.
Nie ukończyli:
21. Fabio di Giannantonio Gresini Racing 22 okr.
22. Pol Espargaro Repsol Honda 14 okr.
23. Franco Morbidelli Monster Energy Yamaha 7 okr.
24. Johann Zarco Pramac Racing 5 okr.

Czytaj także:
Wyścig zbrojeń w F1. Zespoły muszą liczyć pieniądze
Charles Leclerc gotów walczyć o tytuł

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niespodziewana scena na treningu Nadala. Co za gest!

Źródło artykułu: