Po tym jak Louis Deletraz wywalczył dla Prema Orlen Team piąte pole startowe w klasie LMP2 w 24h Le Mans, mechanicy włoskiej ekipy nie mieli zbyt wiele czasu na odpoczynek. Po zakończeniu Hyperpole odbyła się ostatnia sesja treningowa. Przeprowadzono ją w nocy, aby kierowcy po raz kolejny oswoili się z warunkami panującymi o tej porze dnia na Circuit de la Sarthe.
Tym razem to Robert Kubica rozpoczął trening za kierownicą Oreca 07-Gibson, ale Polak pokonał jedynie okrążenie instalacyjne, po czym w kokpicie ponownie zasiadł Louis Deletraz. Szwajcar zaliczył małą przygodę, w trakcie której z jego samochodu odpadło lusterko. - Wszystko jest w porządku - raportował kierowca Prema Orlen Team.
Czasy Deletraza były dalekie od rekordów, co świadczyć może o pracy pod kątem wyścigu. Najlepszy czas dla Prema Orlen Team w końcówce sesji wykręcił Kubica - 3:33.269. Tym samym włoska załoga znalazła się na czwartej lokacie w klasie LMP2.
ZOBACZ WIDEO: Iga Świątek ma problem. Cała nadzieja w trenerze
- W Hyperpole walczyliśmy o czołową trójkę, nie byliśmy daleko od zdobywcy pole position. Jesteśmy konkurencji i na pewno znajdujemy się w pozycji, w której możemy rozpocząć wyścig mocnym tempem. Musimy podziękować zespołowi za dotychczasowy wysiłek i nie mogę się już doczekać naszego pierwszego wspólnego występu - powiedział po treningach Deletraz.
Na pierwszym miejscu w LMP2 znaleźli się kierowcy reprezentujący United Autosports USA z czasem 3:32.226.
W ogólnej klasyfikacji najlepsza była Toyota oznaczona numerem 7, za kierownicą której Jose Maria Lopez pokonał jedno okrążenie toru Circuit de la Sarthe w czasie 3:28.322.
Piątek jest dniem odpoczynku od aktywności torowej dla kierowców rywalizujących w 24h Le Mans. Czeka ich jedynie tradycyjna parada, która powraca do kalendarza imprezy po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa. Natomiast rywalizacja w kultowym wyścigu rozpocznie się w sobotę o godz. 16.00. Portal WP SportoweFakty przeprowadzi relację tekstową na żywo z 24h Le Mans.
WEC - 24h Le Mans - 4. trening - wyniki:
Poz. | Klasa | Zespół | Załoga | Czas/strata |
---|---|---|---|---|
1. | Hypercar | Toyota Gazoo Racing | Conway-Lopez-Kobayashi | 3:28.322 |
2. | Hypercar | Toyota Gazoo Racing | Buemi-Hartley-Hirakawa | +0.362 |
3. | Hypercar | Glickenhaus Racing | Pla-Dumas-Derani | +1.819 |
4. | Hypercar | Glickenhaus Racing | Briscoe-Westbrook-Mailleux | +2.500 |
5. | Hypercar | Alpine Elf Team | Negrao-Lapierre-Vaxiviere | +2.717 |
6. | LMP2 | United Autosports USA | Lynn-Jarvis-Pierson | +3.904 |
7. | LMP2 | Panis Racing | Canal-Jamin-van Uitert | +4.100 |
8. | LMP2 | JOTA | Rasmussen-Jones-Aberdein | +4.266 |
9. | LMP2 | Prema Orlen Team | Kubica-Deletraz-Colombo | +4.947 |
10. | LMP2 | JOTA | Gonzalez-da Costa-Stevens | +5.159 |
Czytaj także:
Robert Kubica wrócił, by wygrać. "Wiem, że może nie być drugiej szansy"
Ostrzeżenie dla Micka Schumachera. To może być jego koniec z F1