F2: Anthoine Hubert nie żyje. Zobacz reakcję Lewisa Hamiltona. Był przerażony
Brytyjski kierowca Formuły 1 udzielał akurat wywiadu, kiedy doszło do wypadku 22-letniego Francuza. Hamilton zobaczył ten tragiczny incydent na wielkim telebimie. Złapał się za głowę i nie był w stanie kontynuować rozmowy z mediami!
Wypadek Huberta jest pierwszym od 2014 roku tragicznym zdarzeniem w świecie F1 i wyścigów powiązanych. Przypomnijmy, że pięć lat temu Jules Bianchi podczas GP Japonii uderzył w dźwig. Nigdy nie odzyskał świadomości. Po kilku miesiącach walki w szpitalach, zmarł.
Wracając do Huberta. Kiedy młody Francuz rozbił się w F2, na Spa-Francorchamps trwały akurat briefingi kierowców Formuły 1 - po kwalifikacjach. Lewis Hamilton właśnie udzielał wywiadu, gdy kątem oka na wielkim telebimie zobaczył tragiczny wypadek.
Zobacz.
La reacción de Hamilton al ver el tremendo accidente en la F2 en el que murió Anthoine Hubert https://t.co/16nj1srdA6 pic.twitter.com/fuNBWOv7J6
— El Bernabéu (@elbernabeucom) 1 września 2019
- O, wow. Mam nadzieję, że z tym dzieciakiem wszystko będzie dobrze. To wyglądało przerażająco - rzucił w kierunku dziennikarzy i przedwcześnie zakończył rozmowę. Nie był w stanie powiedzieć nic więcej.
Służby prasowe Mercedesa szybko przeprosiły dziennikarz i zakończyły briefing. W niedzielę odbędzie się wyścig F1 - GP Belgii. W cieniu niewyobrażalnej tragedii francuskiego kierowcy.